Pierre-Joseph Proudhon: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Jos. (dyskusja | edycje)
formatowanie
Linia 3:
 
==Cytaty z Proudhona==
* Aby żyć bez rządu trzeba usunąć bez zastrzeżeń absolutnie wszelką władzę, wprowadzić czystą anarchię.
===Państwo i władza===
* Autorytet, rząd, władza, państwo – każde z tych słów oznacza to samo – środek nacisku i wyzysku... Ktokolwiek kładzie na mnie rękę, aby mną rządzić, jest uzurpatorem i tyranem – uważam go za swego wroga
 
* Ale niech nam nie mówią o religii państwowej ani o religii większości, ani o kulcie płatnym z urzędu, ani o kościele gallikańskim, ani o republice nowochrześcijańskiej.
* Być rządzonym to być obserwowanym, nadzorowanym, szpiegowanym, kierowanym, nastawianym, podporządkowanym ustawom, indoktrynowanym, zmuszanym do wysłuchiwania kazań, kontrolowanym, szacowanym, ocenianym, cenzurowanym, poddawanym rozkazom ludzi, którzy nie mają ani prawa, ani wiedzy, ani cnót obywatelskich. Być rządzonym oznacza przy każdej transakcji, przy każdym działaniu, przy każdym ruchu być odnotowanym, rejestrowanym, kontrolowanym, opodatkowanym, ostemplowanym, opatentowanym, licencjonowanym, autoryzowanym, aprobowanym, napominanym, krępowanym, reformowanym, strofowanym, aresztowanym. Pod pretekstem dbałości o dobro ogółu jest się opodatkowanym, drenowanym, zmuszanym do płacenia okupu, eksploatowanym, monopolizowanym, poddawanym presji, uciskanym, oszukiwanym, okradanym; wreszcie przy najsłabszych oznakach oporu, przy pierwszych słowach skargi, represjonowanym, karanym, obrażanym, nękanym, śledzonym, poniżanym, bitym, rozbrajanym, duszonym, więzionym, rozstrzeliwanym, sądzonym, skazywanym, deportowanym, chłostanym, sprzedawanym, zdradzanym, i na koniec wyśmiewanym, wyszydzanym, znieważanym, okrywanym hańbą. Taki jest rząd, taka jest jego sprawiedliwość, taka jest jego moralność (,, Idee generale sur la Revolution au XIX siecle,, Paris 1851)
 
* Autorytet, rząd, władza, państwo – każde z tych słów oznacza to samo – środek nacisku i wyzysku... Ktokolwiek kładzie na mnie rękę, aby mną rządzić, jest uzurpatorem i tyranem – uważam go za swego wroga
* Za pomocą trzech ministerstw – rolnictwa oraz handlu, robót publicznych i spraw wewnętrznych, dzięki podatkom i opłatom celnym rząd trzyma rękę na wszystkim, co wpływa i co się wydaje, co się produkuje i co się konsumuje, na wszystkich interesach osób prywatnych, gmin i departamentów, podtrzymuje dążenie społeczeństwa do zubożenia mas, do podporządkowania ludzi pracy i do coraz większej przewagi funkcji pasożytniczych. Przy pomocy policji rozciąga on nadzór nad przeciwnikami systemu; za pomocą wymiaru sprawiedliwości skazuje ich na kary i utrzymuje w ryzach, przy pomocy armii niszczy ich, za pomocą oświecenia publicznego rozdziela w stosunku, jaki mu odpowiada, wiedzę i niewiedzę, za pomocą obrzędów religijnych usypia sprzeciwy na dnie serc; za pomocą skarbu opłaca ze środków ludzi pracy koszty tego rozległego sprzysiężenia.
 
* Bóg i król, Kościół i państwo – oto z duszy i ciała wieczna kontrrewolucja...
* Dość już dziedzicznego królowania!
 
* Być rządzonym to być obserwowanym, nadzorowanym, szpiegowanym, kierowanym, nastawianym, podporządkowanym ustawom, indoktrynowanym, zmuszanym do wysłuchiwania kazań, kontrolowanym, szacowanym, ocenianym, cenzurowanym, poddawanym rozkazom ludzi, którzy nie mają ani prawa, ani wiedzy, ani cnót obywatelskich. Być rządzonym oznacza przy każdej transakcji, przy każdym działaniu, przy każdym ruchu być odnotowanym, rejestrowanym, kontrolowanym, opodatkowanym, ostemplowanym, opatentowanym, licencjonowanym, autoryzowanym, aprobowanym, napominanym, krępowanym, reformowanym, strofowanym, aresztowanym. Pod pretekstem dbałości o dobro ogółu jest się opodatkowanym, drenowanym, zmuszanym do płacenia okupu, eksploatowanym, monopolizowanym, poddawanym presji, uciskanym, oszukiwanym, okradanym; wreszcie przy najsłabszych oznakach oporu, przy pierwszych słowach skargi, represjonowanym, karanym, obrażanym, nękanym, śledzonym, poniżanym, bitym, rozbrajanym, duszonym, więzionym, rozstrzeliwanym, sądzonym, skazywanym, deportowanym, chłostanym, sprzedawanym, zdradzanym, i na koniec wyśmiewanym, wyszydzanym, znieważanym, okrywanym hańbą. Taki jest rząd, taka jest jego sprawiedliwość, taka jest jego moralność (,, Idee generale sur la Revolution au XIX siecle,, Paris 1851)
* Dość już prezydentury!
 
* Cel państwa polega na utrzymywaniu porządku w społeczeństwie przez uświęcenie, przez konsekrację posłuszeństwa obywatela wobec państwa, podporządkowanie biednych bogatym, chłopa szlachcicowi, świeckiego duchownemu, bourgeois żołnierzowi.
* Dość już reprezentacji!
 
* Celem kościoła jest utrzymanie porządku w społeczeństwie przez uświęcenie, przez konsekrację posłuszeństwa obywatela wobec państwa.
* Dość już delegacji!
 
* Co to jest bóg? Abstrakcja.
* Dość już sprzedajności władz!
 
* Czy własność jest sprawiedliwa? nie! (...) Własność jest największą siłą rewolucyjną jaka istnieje i jaka pozwala przeciwstawić się władzy...
* Rząd bezpośredni!
** Źródło: P.J. Proudhon, ''Wybór pism'', Warszawa 1974
** Opis: opinia wygłaszana przez Proudhona w późniejszym etapie życia, kiedy nie liczył on już na całkowitą likwidację państwa i władzy.
 
* Czyż nie sądzicie że całkowita anarchia jest lepsza dla naszego wypoczynku, naszej pracy, naszego dobrobytu niż ten milion pasożytów uzbrojonych przeciwko naszym wolnościom i interesom.
* Lud stale sprawujący swą suwerenność!
 
* Czyżbyś nie wiedział, że prawo do ziemi, podobnie jak prawo do powietrza i darów przyrody, nie może ulec przedawnieniu?
* Władza ma się tak do rządu, jak myśl do mowy, jak idea do czynu, jak dusza do ciała; władza jest zasadą rządu, jak rząd jest pełnieniem władzy; znieść jedno z nich, jeżeli to zniesienie ma być rzeczywiste, to zburzyć jedno i drugie; z tej samej przyczyny zachować jedno z nich, jeżeli zachowanie jest istotne, znaczy utrzymać oba
 
* „Divide et impera!”: dziel, a będziesz rządził; dziel a staniesz się bogaty; dziel a oszukasz ludzi, zaślepisz ich rozum, drwić będziesz ze sprawiedliwości.
* Aby żyć bez rządu trzeba usunąć bez zastrzeżeń absolutnie wszelką władzę, wprowadzić czystą anarchię
 
* Dość już dziedzicznego królowania!
* Rząd to plaga, kara dla ludzkości
 
* Dość już prezydentury!
* Z chwilą gdy wszystkie normalne środki, jakimi dysponuje rząd, spełzły na niczym, wasza polityka streszcza się w jednym słowie: siła.
 
* Dość już reprezentacji!
* Rząd nie mógłby istnieć bez długu i wielkiego budżetu
 
* Dość już delegacji!
* Czyż nie sądzicie że całkowita anarchia jest lepsza dla naszego wypoczynku, naszej pracy, naszego dobrobytu niż ten milion pasożytów uzbrojonych przeciwko naszym wolnościom i interesom
 
* Dość już sprzedajności władz!
* Tygrys pożera, bo jest do tego żeby pożerać, a wy chcecie żeby rząd, który jest do tego by uprawiać korupcję, nie uprawiał jej?...
 
* Dzięki prześladowaniu, jakiego doznała rewolucja ma dziś świadomość samej siebie; może ona wskazać swą rację bytu; jest w stanie wyciągnąć wnioski z sytuacji, zna swą zasadę kierowniczą, swoje środki, swój cel; ma swą metodę i swój probierz.
* Rząd ludowy, czy to bezpośredni, czy pośredni, czy to prosty, czy złożony – zawsze będzie zręcznym okradaniem ludu
 
* Głupota rządów buduje wiedzę rewolucjonistów.
* Kiedy absolutyzm jest pierwszym terminem szeregu, to terminem ostatnim, proroczym, jest anarchia rozumiana w każdym jej sensie
 
* Handel rzeczami świętymi powinien być, jak każdy inny, poddany działaniu prawa podaży i popytu, nie powinien korzystać ze szczególnego poparcia ani subwencji państwowych, jest to przedmiot wymiany, nie rządzenia.
* Państwo nie pertraktuje ze mną, nie idzie na żadną wymianę; ono mnie obdziera
 
* Istnieje jeden tylko sposób zapobiegania niebezpieczeństwom rewolucji; zrobić z niej prawo; lud cierpi, jest niezadowolony ze swego losu: jest to chory, który jęczy, dziecko w kołysce, które krzyczy; stańcie przed nim wysłuchajcie jego skarg, zbadajcie ich przyczynę, ich następstwa, obliczcie, jeśli trzeba, ile przypada na przesadę, a następnie natychmiast zajmijcie się bez wytchnienia ulżeniem cierpiącemu; rewolucja dokona się wówczas bez hałasów jako naturalny i szczęśliwy rozwój dawnego porządku rzeczy.
* Cel państwa polega na utrzymywaniu porządku w społeczeństwie przez uświęcenie, przez konsekrację posłuszeństwa obywatela wobec państwa, podporządkowanie biednych bogatym, chłopa szlachcicowi, świeckiego duchownemu, bourgeois żołnierzowi
 
* Istotą rewolucji jest to, że się umacnia i rośnie wskutek oporu, który napotyka.
* Sprawiedliwość i władza słowa nie do pogodzenia
 
* Jak antyczna Nemezis, której ani prośby, ani groźby nie mogły wzruszyć, rewolucja posuwa się naprzód krokiem nieuchronnym i posępnym, wśród kwiatów, które jej rzucają wyznawcy, we krwi swych obrońców i po trupach swych wrogów.
* Panowanie nad ludźmi jest niewolnictwem
 
* Jeżeli obrzędy religijne mają rzeczywiście wartość ekonomiczną lub moralną, jeżeli jest to służba, której wymagają potrzeby ludności, nie wysuwamy co do niej żadnego sprzeciwu.
* Na miejsce rządu – organizację przemysłową
 
* Każda rewolucja przybiera początkowo postać skargi ludu, oskarżenia wadliwego stanu rzeczy, którego dokuczliwość pierwsi odczuwają najbiedniejsi.
* Na miejsce praw – umowy; żadnych praw uchwalanych przez większość ani jednomyślnie; każdy obywatel, każda gmina lub korporacja ustanawia swoje własne prawa
 
* Kiedy absolutyzm jest pierwszym terminem szeregu, to terminem ostatnim, proroczym, jest anarchia rozumiana w każdym jej sensie.
* Na miejsce dawnych klas obywateli: szlachty i nieszlachetny, mieszczaństwa i proletariatu, wprowadzamy kategorie i specjalizacje funkcji – rolnictwo, przemysł, handel itd
 
* Kto neguje swego króla, neguje swego Boga i vice versa.
* Na miejsce siły publicznej – siłę kolektywną
 
* Lecz co mnie obchodzą wszystkie te wybory?
* Na miejsce armii stałych – kompanie przemysłowe
 
* Lud stale sprawujący swą suwerenność!
* Na miejsce policji – tożsamość interesów
 
* Ludzi przede wszystkim należy przekonać; oświetlenie umysłów jest najlepszą rewolucją.
* Na miejsce centralizacji politycznej – centralizację ekonomiczną
 
* Na miejsce armii stałych – kompanie przemysłowe.
* Pajęczyny dla możnych i bogatych, łańcuchy, których żadna stal nie zdoła przeciąć, dla małych i ubogich, sieci rybackie w rękach rządu.
** Opis: o systemie prawnym
 
* Na miejsce centralizacji politycznej – centralizację ekonomiczną.
===Kapitalizm===
* Własność jest kradzieżą.
** ''la propriété c'est le vol.'' (fr.)
** Źródło: '' Co to jest własność?''
 
* Na miejsce dawnych klas obywateli: szlachty i nieszlachetny, mieszczaństwa i proletariatu, wprowadzamy kategorie i specjalizacje funkcji – rolnictwo, przemysł, handel itd.
* To co każdemu się należy, to nie jest to, co każdy może posiadać, tylko to, co każdy ma prawo posiadać; a co mamy prawo posiadać? to co, wystarcza nam do pracy i konsumpcji
 
* Na miejsce policji – tożsamość interesów.
* „divide et impera!”: dziel, a będziesz rządził: dziel a staniesz się bogaty: dziel a oszukasz ludzi, zaślepisz ich rozum, drwić będziesz ze sprawiedliwości
 
* Na miejsce praw – umowy; żadnych praw uchwalanych przez większość ani jednomyślnie; każdy obywatel, każda gmina lub korporacja ustanawia swoje własne prawa.
* nie ma mowy o sprawiedliwym podziale bogactw w społeczeństwie, gdy bogaci się bogacą, a biedni biednieją
 
* Na miejsce rządu – organizację przemysłową.
* pracowałeś! lecz coż ma wspólnego praca, z przywłaszczeniem wspólnego dobra?
 
* Na miejsce siły publicznej – siłę kolektywną.
* czyżbyś nie wiedział, że prawo do ziemi, podobnie jak prawo do powietrza i darów przyrody, nie może ulec przedawnieniu?
 
* Nie ma mowy o sprawiedliwym podziale bogactw w społeczeństwie, gdy bogaci się bogacą, a biedni biednieją.
* własność jest przyczyną cierpienia i nędzy w społeczeństwie
 
* Niech ci, co wielbią Boga, złożą się na koszty swego uwielbienia: nic słuszniejszego.
* czy własność jest sprawiedliwa? nie!
** ... własność jest największą siłą rewolucyjną jaka istnieje i jaka pozwala przeciwstawić się władzy...
** Źródło: P.J. Proudhon, ''Wybór pism'', Warszawa 1974
** Opis: opinia wygłaszana przez Proudhona w późniejszym etapie życia, kiedy nie liczył on już na całkowitą likwidację państwa i władzy
 
* Niech każdy płaci za swoje chrzciny, za swój ślub i za swój pogrzeb.
===Socjalizm===
* czy to rząd ludowy, bezpośredni czy pośredni, czy to prosty czy złożony zawsze będzie zręcznym okradaniem ludzi
 
* Niech kult jako zawód będzie wolny.
* żadnej władzy, żadnego rządu, nawet ludowego
 
* Niestety! sądzić należy, iż rewolucja pokojowa jest czymś nazbyt idealnym, aby nasza wojownicza ludzkość zadowoliła się nią.
* wszystkie partie bez wyjątku, są tylko różnymi objawami absolutyzmu, o ile dążą do władzy i posiłkują sie gwałtem
 
* Nigdy nie odpiera sie rewolucji, nie oszukuje sie jej, nie można jej wynaturzyć, ani tym bardziej jej zwyciężyć; im bardziej ją tłumić, tym bardziej wzrasta jej prężność, a jej działanie staje się nie do odparcia.
===Demokracja===
* w naturze demokracji parlamentarnej leży dążenie do despotyzmu, a mianowicie do centralizacji
 
* Nigdy więcej ceł.
* lecz co mnie obchodzą wszystkie te wybory?
 
* Nigdy więcej dyskryminacji kolonialnej.
* powszechne głosowanie, mandat nakazujący, odpowiedzialność przedstawicieli, system znakomitościowy wreszcie – wszystko to dziecinada: co do mnie, nie powierzyłbym im zgoła ani mojej pracy, ani mojego odpoczynku, ani mego majątku; i nie narażałbym ani jednego włosa z mej głowy, żeby ich bronić
 
* Nigdy więcej linii strategicznych.
===Rewolucja===
* rewolucja jest siłą, nad którą żadna inna potęga, boska ani ludzka, nie może osiągnąć przewagi
 
* Nigdy więcej fortec.
* istotą rewolucji jest to, że się umacnia i rośnie wskutek oporu, który napotyka
 
* Nigdy więcej opieki ludu nad innym ludem.
* nigdy nie odpiera sie rewolucji, nie oszukuje sie jej, nie można jej wynaturzyć, ani tym bardziej jej zwyciężyć; im bardziej ją tłumić, tym bardziej wzrasta jej prężność, a jej działanie staje się nie do odparcia
 
* Nigdy więcej policji międzynarodowej.
* jak antyczna Nemezis, której ani prośby, ani groźby nie mogły wzruszyć, rewolucja posuwa się naprzód krokiem nieuchronnym i posępnym, wśród kwiatów, które jej rzucają wyznawcy, we krwi swych obrońców i po trupach swych wrogów
 
* Nigdy więcej przywilejów handlowych.
* każda rewolucja przybiera początkowo postać skargi ludu, oskarżenia wadliwego stanu rzeczy, którego dokuczliwość pierwsi odczuwają najbiedniejsi
 
* Nigdy więcej rządów.
* istnieje jeden tylko sposób zapobiegania niebezpieczeństwom rewolucji; zrobić z niej prawo; lud cierpi, jest niezadowolony ze swego losu: jest to chory, który jęczy, dziecko w kołysce, które krzyczy; stańcie przed nim wysłuchajcie jego skarg, zbadajcie ich przyczynę, ich następstwa, obliczcie, jeśli trzeba, ile przypada na przesadę, a następnie natychmiast zajmijcie się bez wytchnienia ulżeniem cierpiącemu; rewolucja dokona się wówczas bez hałasów jako naturalny i szczęśliwy rozwój dawnego porządku rzeczy
 
* Nigdy więcej zdobyczy.
* niestety! sądzić należy, iż rewolucja pokojowa jest czymś nazbyt idealnym, aby nasza wojownicza ludzkość zadowoliła się nią
 
* Obrzędy religijne powinny być wolne.
* głupota rządów buduje wiedzę rewolucjonistów
 
* Oto dlaczego ludy, dopóki pozostaną pod rządami policji, królów, trybunów lub dyktatorów, dopóki będą posłuszne widocznej władzy, ukonstytuowanej w ich własnym łonie i ustanawiającej prawa, które nimi rządzą, będą niechybnie w wojnie ze sobą.
* dzięki prześladowaniu, jakiego doznała rewolucja ma dziś świadomość samej siebie; może ona wskazać swą rację bytu; jest w stanie wyciągnąć wnioski z sytuacji, zna swą zasadę kierowniczą, swoje środki, swój cel; ma swą metodę i swój probierz
 
* Pajęczyny dla możnych i bogatych, łańcuchy, których żadna stal nie zdoła przeciąć, dla małych i ubogich, sieci rybackie w rękach rządu.
* przyczyną rewolucji jest nie tyle niedostatek, jaki w pewnej chwili odczuwa społeczeństwo, ile ciągłość tego niedostatku, powodująca znikanie i neutralizowanie dobrobytu
** Opis: o systemie prawnym.
 
* Panowanie nad ludźmi jest niewolnictwem.
* ludzi przede wszystkim należy przekonać; oświetlenie umysłów jest najlepszą rewolucją
 
* Państwo nie pertraktuje ze mną, nie idzie na żadną wymianę; ono mnie obdziera.
* żadnej władzy, żadnego rządu, nawet ludowego: to właśnie jest rewolucja
 
* Powszechne głosowanie, mandat nakazujący, odpowiedzialność przedstawicieli, system znakomitościowy wreszcie – wszystko to dziecinada: co do mnie, nie powierzyłbym im zgoła ani mojej pracy, ani mojego odpoczynku, ani mego majątku; i nie narażałbym ani jednego włosa z mej głowy, żeby ich bronić.
===Pacyfizm===
* to rządy miały pretensje do wprowadzenia ładu wśród ludzkości, później podzieliły jednak ludy na wrogie obozy, bo jedynym ich zajęciem wewnątrz było tworzenie zależności, a na zewnątrz zręczność polegała na podtrzymywaniu, faktycznie albo w dalszej perspektywie, stanu wojny
 
* Pracowałeś! lecz coż ma wspólnego praca, z przywłaszczeniem wspólnego dobra?
* ucisk ludów i wzajemna ich nienawiść stanowią dwa fakty współzależne, związane ze sobą w ten sposób, że jeden powołuje do życia drugi i że mogą zniknąć tylko równocześnie, przez usunięcie ich wspólnej przyczyny – rządu
 
* Przyczyną rewolucji jest nie tyle niedostatek, jaki w pewnej chwili odczuwa społeczeństwo, ile ciągłość tego niedostatku, powodująca znikanie i neutralizowanie dobrobytu.
* oto dlaczego ludy, dopóki pozostaną pod rządami policji, królów, trybunów lub dyktatorów, dopóki będą posłuszne widocznej władzy, ukonstytuowanej w ich własnym łonie i ustanawiającej prawa, które nimi rządzą, będą niechybnie w wojnie ze sobą
 
* Religia państwowa jest gwałtem na sumieniu.
* nigdy więcej rządów,
 
* Rewolucja jest siłą, nad którą żadna inna potęga, boska ani ludzka, nie może osiągnąć przewagi.
* nigdy więcej zdobyczy,
 
* Rząd bezpośredni!
* nigdy więcej ceł,
 
* Rząd ludowy, czy to bezpośredni, czy pośredni, czy to prosty, czy złożony – zawsze będzie zręcznym okradaniem ludu.
* nigdy więcej policji międzynarodowej,
 
* Rząd nie mógłby istnieć bez długu i wielkiego budżetu.
* nigdy więcej przywilejów handlowych,
 
* Rząd to plaga, kara dla ludzkości.
* nigdy więcej dyskryminacji kolonialnej,
 
* Rząd więc, czyli kościół i państwo niepodzielnie złączone uznaje za dogmaty: przyrodzoną przewrotność natury ludzkiej; zasadniczą nierówność stanów; trwałość antagonizmów i wojen; nieunikniony charakter ubóstwa; konieczność istnienia rządu, posłuszeństwa, rezygnacji i wiary.
* nigdy więcej opieki ludu nad innym ludem,
 
* Sprawiedliwość i władza – słowa nie do pogodzenia.
* nigdy więcej linii strategicznych,
 
* Swoboda zbierania się w celu modlitwy powinna być taka sama, jak swoboda zebrań w celu mówienia o polityce i interesach.
* nigdy więcej fortec
 
* Swobodne stowarzyszenie, wolność, której wyłączną funkcją jest utrzymywanie równości w środkach produkcji i wzajemności w wymianach, stanowi jedyną możliwą, jedyną słuszną formę społeczeństwa.
===Religia===
* religia państwowa jest gwałtem na sumieniu
 
* Wolność i równość – to tkwi w ludziach naprawdę.
* władza duchowa jest na drodze do odzyskania supremacji; zawarła sojusz z władzą świecką przeciwko rewolucji i układa się z nią teraz jak równy z równym; stanęło na tym, iż obie te władze uznały, że poróżnienia między nimi wynikały z nieporozumienia, że ich cel jest jeden i ten sam, ich zasady, ich środki, ich dogmaty są również absolutnie identyczne, a wobec tego kierowanie nimi powinno być wspólne lub raczej każda z nich powinna się uważać za uzupełnienie drugiej i stanowić, na mocy połączenia, jedną i niepodzielną władzę
 
* Ucisk ludów i wzajemna ich nienawiść stanowią dwa fakty współzależne, związane ze sobą w ten sposób, że jeden powołuje do życia drugi i że mogą zniknąć tylko równocześnie, przez usunięcie ich wspólnej przyczyny – rządu.
* rząd więc, czyli kościół i państwo niepodzielnie złączone uznaje za dogmaty: przyrodzoną przewrotność natury ludzkiej; zasadniczą nierówność stanów; trwałość antagonizmów i wojen; nieunikniony charakter ubóstwa; konieczność istnienia rządu, posłuszeństwa, rezygnacji i wiary
 
* Tak samo, jak nie wystarczy zniesienie rządu, jeżeli się go nie zastąpi czymś innym, tak też nie dojdziemy do ładu z wypędzeniem Boga, jeśli nie znajdziemy niewiadomej, jaka zgodnie z porządkiem pojęć ludzkich i zjawisk społęcznych obejmie po nim spadek.
* celem kościoła jest utrzymanie porządku w społeczeństwie przez uświęcenie, przez konsekrację posłuszeństwa obywatela wobec państwa
 
* To co każdemu się należy, to nie jest to, co każdy może posiadać, tylko to, co każdy ma prawo posiadać; a co mamy prawo posiadać? to co, wystarcza nam do pracy i konsumpcji.
* Bóg i król, Kościół i państwo – oto z duszy i ciała wieczna kontrrewolucja
 
* To rządy miały pretensje do wprowadzenia ładu wśród ludzkości, później podzieliły jednak ludy na wrogie obozy, bo jedynym ich zajęciem wewnątrz było tworzenie zależności, a na zewnątrz zręczność polegała na podtrzymywaniu, faktycznie albo w dalszej perspektywie, stanu wojny.
* kto neguje swego króla, neguje swego Boga i vice versa
 
* Tygrys pożera, bo jest do tego żeby pożerać, a wy chcecie żeby rząd, który jest do tego by uprawiać korupcję, nie uprawiał jej?
* z religią dzieje się jak z polityką, nie wystarczy udowodnić ich nicości i bezsilności; po sprowadzeniu ich do nicości, trzeba jeszcze zapełnić powstałą lukę
 
* W naturze demokracji parlamentarnej leży dążenie do despotyzmu, a mianowicie do centralizacji.
* tak samo, jak nie wystarczy zniesienie rządu, jeżeli się go nie zastąpi czymś innym, tak też nie dojdziemy do ładu z wypędzeniem Boga, jeśli nie znajdziemy niewiadomej, jaka zgodnie z porządkiem pojęć ludzkich i zjawisk społęcznych obejmie po nim spadek
 
* Władza ma się tak do rządu, jak myśl do mowy, jak idea do czynu, jak dusza do ciała; władza jest zasadą rządu, jak rząd jest pełnieniem władzy; znieść jedno z nich, jeżeli to zniesienie ma być rzeczywiste, to zburzyć jedno i drugie; z tej samej przyczyny zachować jedno z nich, jeżeli zachowanie jest istotne, znaczy utrzymać oba.
* obrzędy religijne powinny być wolne
 
* Własność jest kradzieżą.
* jeżeli obrzędy religijne mają rzeczywiście wartość ekonomiczną lub moralną, jeżeli jest to służba, której wymagają potrzeby ludności, nie wysuwamy co do niej żadnego sprzeciwu
** ''la propriété c'est le vol.'' (fr.)
** Źródło: '' Co to jest własność?''
 
* Władza duchowa jest na drodze do odzyskania supremacji; zawarła sojusz z władzą świecką przeciwko rewolucji i układa się z nią teraz jak równy z równym; stanęło na tym, iż obie te władze uznały, że poróżnienia między nimi wynikały z nieporozumienia, że ich cel jest jeden i ten sam, ich zasady, ich środki, ich dogmaty są również absolutnie identyczne, a wobec tego kierowanie nimi powinno być wspólne lub raczej każda z nich powinna się uważać za uzupełnienie drugiej i stanowić, na mocy połączenia, jedną i niepodzielną władzę.
* niech kult jako zawód będzie wolny
 
* Własność jest przyczyną cierpienia i nędzy w społeczeństwie.
* handel rzeczami świętymi powinien być, jak każdy inny, poddany działaniu prawa podaży i popytu, nie powinien korzystać ze szczególnego poparcia ani subwencji państwowych, jest to przedmiot wymiany, nie rządzenia
 
* Wolność jest naturalnym i niezbywalnym prawem jednostki.
* niech każdy płaci za swoje chrzciny, za swój ślub i za swój pogrzeb
 
* Wolność to możność działania jednostki i atrybut natury ludzkiej.
* niech ci, co wielbią Boga, złożą się na koszty swego uwielbienia: nic słuszniejszego
 
* Wolność musi zakładać równość.
* swoboda zbierania się w celu modlitwy powinna być taka sama, jak swoboda zebrań w celu mówienia o polityce i interesach
 
* Wszystkie partie bez wyjątku, są tylko różnymi objawami absolutyzmu, o ile dążą do władzy i posiłkują się gwałtem.
* ale niech nam nie mówią o religii państwowej ani o religii większości, ani o kulcie płatnym z urzędu, ani o kościele gallikańskim, ani o republice nowochrześcijańskiej
 
* Z chwilą gdy wszystkie normalne środki, jakimi dysponuje rząd, spełzły na niczym, wasza polityka streszcza się w jednym słowie: siła.
* co to jest bóg? abstrakcja
 
===Wolność===
* wolność jest naturalnym i niezbywalnym prawem jednostki
 
* wolność to możność działania jednostki i atrybut natury ludzkiej
 
* Z religią dzieje się jak z polityką, nie wystarczy udowodnić ich nicości i bezsilności; po sprowadzeniu ich do nicości, trzeba jeszcze zapełnić powstałą lukę.
* wolność musi zakładać równość
 
* Za pomocą trzech ministerstw – rolnictwa oraz handlu, robót publicznych i spraw wewnętrznych, dzięki podatkom i opłatom celnym rząd trzyma rękę na wszystkim, co wpływa i co się wydaje, co się produkuje i co się konsumuje, na wszystkich interesach osób prywatnych, gmin i departamentów, podtrzymuje dążenie społeczeństwa do zubożenia mas, do podporządkowania ludzi pracy i do coraz większej przewagi funkcji pasożytniczych. Przy pomocy policji rozciąga on nadzór nad przeciwnikami systemu; za pomocą wymiaru sprawiedliwości skazuje ich na kary i utrzymuje w ryzach, przy pomocy armii niszczy ich, za pomocą oświecenia publicznego rozdziela w stosunku, jaki mu odpowiada, wiedzę i niewiedzę, za pomocą obrzędów religijnych usypia sprzeciwy na dnie serc; za pomocą skarbu opłaca ze środków ludzi pracy koszty tego rozległego sprzysiężenia
* swobodne stowarzyszenie, wolność, której wyłączną funkcją jest utrzymywanie równości w środkach produkcji i wzajemności w wymianach, stanowi jedyną możliwą, jedyną słuszną formę społeczeństwa
 
* Żadnej władzy, żadnego rządu, nawet ludowego: to właśnie jest rewolucja.
* wolność i równość – to tkwi w ludziach naprawdę
 
==Cytaty o Proudhonie==
Linia 205 ⟶ 192:
** Źródło: ''Dzieła wybrane'', Warszawa 1941
 
* Pan Proudhon nie ma szczęścia: nie umieją się jakoś w Europie na nim poznać. We Francji uważają, że ma on prawo byś złym ekonomistą, gdyż uchodzi tutaj za dobrego filozofa niemieckiego. W Niemczech zaś ma prawo być złym filozofem, gdyż tutaj znowu uważają go za jednego z najtęższych ekonomistów francuskich. My - będąc i Niemcem, i ekonomistą jednocześnie - powzięliśmy zamiar zaprotestowania przeciw podwójnej tej omyłce.
** Opis: Marks opisuje Proudhona w przedmowie do pracy krytykującej jego esej: "Filozofia„Filozofia nędzy"nędzy”.
** Autor: [[Karol Marks]]
** Źródło: ''Nędza filozofii'', Warszawa 1949
 
==Zobacz też==