Perfect: Różnice pomiędzy wersjami

'''[[w:Perfect|Perfect]]''' – polski zespół muzyczny grający muzykę rockową.

* Ale głąb!<br />No i tchórz!

 

* Chciałbym być sobą<br />Chciałbym być sobą wreszcie

 

* Goniąc buntowniczą myśl<br />Za nic wszelkie masz granice<br />Nie wiesz jak zazdroszczę Ci<br />Kiedyś ja próbowałem takim być

 

* I tak wszystko to, czego się tknę<br />W proch i pył obraca się<br />Nie wiem sam, gdzie miejsce dla mnie jest

 

* Idź precz<br />Do mamusi<br />Do tatusia<br />Do malucha<br />Idź precz!<br />Pańska skórko<br />Ósme cudo<br />Znów na rudo<br /><br />Powiedz, że piję<br />Że z tobą nie żyję<br />Że taplasz się w nędzy<br />Bo nie mam pieniędzy<br /><br />Idź precz!

 

* Jeszcze nie umarłem!<br />Jeszcze nie umarłem!<br />Jeszcze nie umarłem!<br />Jeszcze nie umarłem!<br />Jeszcze nie...

 

* Komu auto, komu chatę<br />Komu awansować tatę<br />Komu nie podawać ręki<br />Komu słowa do piosenki

 

* Mamo – wygląda mi na to:<br />Świat stanął na głowie!<br />Kto mi odpowie czy ja teraz stoję<br />Na głowie też!

 

* Miasto niespokojne dziś jest<br />Nie śpi jakby cyklon miał przejść<br />Wszędzie przepraszają: brak miejsc<br />Kto dziś przygarnie mnie?

 

* Miałem dziesięć lat<br />Gdy usłyszał o nim świat<br />W mej piwnicy był nasz klub

 

* Nad rozlanym mlekiem<br />Szkoda ronić łez<br />Do wczorajszej rzeki<br />Dziś się nie da wejść

 

* Nic tylko bla, bla, bla<br />Bla, bla, bla,<br />Bla, bla, bla,<br />Blaaaa – tak po całych dniach

 

* Nie mogę ci wiele dać<br />Bo sam niewiele mam

 

* Odkąd ciebie brak<br />Tracę dobry smak<br />Błagam Pepe wróć

 

* Poróżniła nas<br />Za jej Poli Raksy twarz<br />Każdy by się zabić dał

 

* Prowadź mnie, gwiazdo ma<br />W milczącą dal!<br />Ten wielki cyrk<br />Zrozumieć daj...<br />Pomóż bym głupich dni<br />Zbyt wiele znał<br />I odejść mi<br />Nie było żal...

 

* Przeczytałem ogłoszenie<br />Że sprzedaje ktoś lokomotywę<br />(...)<br />Kupię sobie ją!

 

* Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść<br />Niepokonanym<br />Wśród tandety lśniąc jak diament<br />Być zagadką której nikt<br />Nie zdąży zgadnąć nim minie czas

 

* Żyłem jak szczur, szur szur przez mur, i piwnice, i piwnice są za małe dla służb, i sojusz, za mną są tuż tuż, i strach, i teraz... nie patrz jak ja tańczę!

 

* Żegnam was<br />Już wiem<br />Nie załatwię wszystkich pilnych spraw<br />Idę sam<br />Właśnie tam<br />Gdzie czekają mnie<br />Tam przyjaciół kilku mam<br />Od lat<br />Dla nich zawsze śpiewam<br />Dla nich gram<br />Jeszcze raz<br />Żegnam was<br />Nie spotkamy się