Angelina Jolie: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 26:
 
** Opis: o radości z adoptowania dzieci
 
 
Pewnego dnia, Maddox znikąd nazwał Brada “Tatą”. To było niesamowite. Bawiliśmy się samochodami na podłodze pokoju hotelowego, oboje to usłyszeliśmy i nic nie odpowiedzieliśmy, tylko popatrzyliśmy na siebie. To był prawdopodobnie najistotniejszy moment, kiedy to on zadecydował, że wszyscy staniemy się rodziną.
- Angelina
 
 
Moje życie było w tym czasie dość niezwykłe, dzięki temu stałam się tym, kim jestem dzisiaj. To był mój pierwszy chłopak. W tym wieku oczywiście interesował mnie seks z różnymi partnerami i miałam szczęście natrafić na tego miłego, cudownego chłopca. Byliśmy w mojej sypialni, w miejscu, w którym czułam się najlepiej i najbezpieczniej. Gdyby doszło do jakiejś kłótni, to on wyleciałby z domu, nie ja. Opisałam to w taki, a nie inny sposób dlatego, że w wieku szesnastu lat, gdy większość ludzi chodzi na randki czy próbuje wykombinować, co do czego, ja miałam już za sobą regularny związek. Dlatego potem chciałam być sama. Chciałam pracować. My nie widywaliśmy się tylko w weekendy, ale cały czas byliśmy ze sobą. Czułam, że przez to nie mogę się skoncentrować na szkole. Ten związek trwał dość długo. Byłam wtedy bardzo młoda, ale dzieciaki robią w takim wieku różne rzeczy. Uprawiają seks w tajemnicy, czasami z groźnymi skutkami, poszukują kogoś, kto by się nimi opiekował, starają się zachowywać jak dorośli. A ja straciłam dziewictwo w wieku czternastu lat.