Król szczurów: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
Cytaty
Jos. (dyskusja | edycje)
Cytaty
Linia 1:
'''''[[w:Król szczurów (powieść)|Król szczurów]]''''' (''King rat'') – powieść historyczna [[James Clavell|Jamesa Clavella]] wydana w 1962 roku.
* – A co to znowu za mowa? – spytał Max.<br />– O rany, to łacina. Każdy głupi wie – warknął Tex.<br />– Ty znasz łacinę, Tex? – spytał Max wybałuszając oczy.<br />– Coś ty, ale te idiotyczne nazwy zawsze są po łacinie...
 
* - A dlaczego Hawkins oddał psa Dinowi? - spytał Marlowe.<br />- Bo Dino jest weterynarzem.<br />- Aha, teraz rozumiem.<br />- Jakim znowu weterynarzem - wtrącił się Brough. - Przecież to jest marynarz.<br />Król wzruszył ramionami.<br />- No więc dziś dla odmiany był weterynarzem. Przestań się czepiać!
 
* Ale szczęście to nie hazard, to ciężka praca, planowanie, a poza tym coś jeszcze. A jeżeli już hazard, to wykalkulowany.
** Zobacz też: [[szczęście]]
 
* Anglicy są powolni, ale za to niezawodni.
 
* – Buty to coś, z czego nigdy nie chciałem zrezygnować. Mężczyzna musi mieć buty.
** Postać: Johnny Carstairs
 
* – Bywają chwile, gdy zaczynam wierzyć, że ludzie to po prostu głupcy.
** Postać: Marlowe
 
* Człowiek zawsze stoi na rozstaju dróg. I jeżeli naprawdę jest człowiekiem, to w grę wchodzi nie tylko jego własne, ale także cudze życie.
Linia 17 ⟶ 24:
** Postać: Król
 
* Im dłużej planuje się jakąś transakcję, tym lepiej się ona udaje. Nie ma wpadek, a i zysk jest większy.
 
* - Jak nie można kogoś pobić, to trzeba się podporządkować.
** Postać: Brough
 
* – Jak trzeba, to się robi. Tak jest po amerykańsku.
Linia 27 ⟶ 37:
* Kiedy ma się wroga, mądrze jest znać jego zwyczaje.
** Zobacz też: [[wróg]]
 
 
* Król lubił być schludny i porządnie ubrany tam, gdzie nikt inny nie był schludny, ani porządnie ubrany, i sprawiało mu przyjemność, że włożył czystą koszulę, długie zaprasowane w kant spodnie, czyste skarpetki, świeżo wypastowane buty i nieskazitelnie utrzymany kapelusz.
 
* Królem jest zawsze najsilniejszy, nie tylko dzięki samej sile, ale dzięki sile, sprytowi i szczęściu. Królem wśród szczurów.
** Zobacz też: [[zakończenia książek]]
 
* Ludzie ci byli przestępcami. Popełnili ciężką zbrodnię. Przegrali wojnę. I mimo przegranej żyli.
 
* Łatwo jest podobać się mężczyźnie. Jeżeli jest się kobietą. I jeśli nie wstydzi się tego, że się nią jest.
** Zobacz też: [[kobieta]]
 
* Mężczyźni bez kobiet to okrutny żart.
** Zobacz też: [[kobieta]], [[mężczyzna]]
 
* Mówienie od czasu do czasu do samego siebie było w obozie rzeczą normalną. Lekarze wciąż powtarzali, że lepiej wyrzucić z siebie, co komu leży na sercu, niż milczeć, dławiąc się myślami, bo to kończy się obłędem. W dzień zazwyczaj było jeszcze znośnie. Mogłeś nie myśleć o dawnym życiu, o jego podstawowej treści – o jedzeniu, kobietach, domu, jedzeniu, o jedzeniu, kobietach, jedzeniu. Za to noc była niebezpieczna. Bo nocą zaczynałeś marzyć. Marzyć o jedzeniu i kobietach.
 
* Naturą kobiet jest przecież kusić; być pożądanymi ich wielką potrzebą.
** Zobacz też: [[kobieta]]
 
* – Podstawowa zasada biznesmena: rozmowa o pieniądzach to jedno, ale liczą się tylko zielone, które trzymasz w ręku.
** Postać: Król
 
* – Powiedziałem, że jest „niezłe”. – Marlowe zastanawiał się przez chwilę. – Zrozum, jeśli się mówi, że coś jest niezłe, to znaczy, że jest wyśmienite. W ten sposób można powiedzieć komuś komplement, tak, żeby nie czuł się skrępowany.<br />– Puknij się w czaszkę! Ryzykujesz moje i swoje życie tylko po to, żeby było niebezpieczniej, wściekasz się, kiedy proponuję ci pieniądze, i to bez żadnych zobowiązań, a na dodatek mówisz, że coś jest „niezłe”, kiedy myślisz, że jest wyśmienite. Rany boskie – dodał osłupiały Król – albo ja jestem głupi, albo nie wiem co.
 
* – Powiedziałeś przed chwilą: „Mówią, że zapach można sobie wyobrazić”. To niby kto tak mówi?<br />– O Boże, Smithy. To takie powiedzenie.<br />– No, ale ci, co tak „mówią”, to kto?<br />– Skąd mam, do diabła, wiedzieć?!<br />– To przestań z tym „mówią” to „mówią” tamto. Zwariować można od takiego gadania.
 
* - Proszę nam wybaczyć, ale nas, którzy stoimy na progu wieczności, śmieszą rzeczy drobne i nieważne.
** Postać: Marlowe
 
* – Subtelny to ty nie jesteś.<br />– Możliwe. Za to bab mam na kopy.
** Postacie: Marlowe i Król
 
* Świat jest dżunglą – silni wygrywają, a słabi giną. Giniesz albo ty, albo ktoś drugi. I słusznie. Nie ma innego wyjścia.
Linia 46 ⟶ 78:
* Wioski są jak sroki – przechowują najbardziej nieprawdopodobne rzeczy.
** Opis: Marlowe o wioskach Jawajskich
 
* – W naszych czasach, mój chłopcze, nieprzyjemności wynikają z faktu, że się żyje.
** Postać: Mac
 
* W stosunku do mężczyzny, choćby wroga, obowiązywały pewne zasady.