Kazimiera Szczuka: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
drobne techniczne, formatowanie automatyczne
Linia 4:
* Aborcja nie jest ani morderstwem, ani kosmetycznym zabiegiem, ani podłubaniem w nosie. Aborcja to aborcja – przerwanie ciąży, usunięcie ciąży, spędzenie płodu, sztuczne poronienie.
** Źródło: ''Milczenie owieczek''
 
* Czyli mamy tu nieformalną grupę trzymającą władzę!
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Ja mówiłam o jakimś wielkim swoim uznaniu i fascynacji tą osobą. Owszem, naśladowałam ten głos, ale była to pewna anegdota. Życzliwa anegdota z lekką kpiną. Nie było tam natomiast cienia mowy o tym, że ta osoba jest niepełnosprawna, włącznie z tym, że ja na początku programu powiedziałam, że nie wiem, kto to jest (...).
Linia 22 ⟶ 19:
* Jestem starą ciotką o ostrym spojrzeniu.
** Źródło: ''Viva!'', nr 10 (269), 17 maja 2007
 
* Jurek, jesteś przedstawicielem medycznym z Częstochowy, a Aleksandra lekarzem z Częstochowy. Dlaczego chcesz ją wygryźć? To kanibalizm!
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Kto w waszym systemie naczyń połączonych jest sparciałą uszczelką, przez którą wypływają pieniądze? Kogo należy usunąć i zastąpić zaślepką?
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Krzaklewski, Cimoszewicz i Matka Boska Trybunalska. I ruch związkowy i pracodawcy. Nieco praw kobiet, nieco ortodoksyjnej nauki Kościoła. Tak rodzi się system monopartyjny. Z jedną partią wchłaniającą wszystko i wszystkich.
** Opis: o Platformie Obywatelskiej
** Źródło: [http://www.dziennik.pl/opinie/article348122/Szczuka_PO_stala_sie_partia_Kaczynskich.html dziennik.pl] z 26 marca 2009
 
* – Marcinie, czy ty jesteś rasta?<br />'' – Nie, nie jestem rasta. Nie za bardzo mogę być rasta, żyjąc w Polsce.''<br />– Dlaczego? Bo co, bo ziele jest zakazane?<br />'' – Nie, nie chodzi o ziele. Akurat ziele moim zdaniem nie jest najważniejsze w rastafanizmie.''<br />– No, ale dość przyjemne, nie?<br />'' – A próbowałaś?''<br />– Pewnie! W czasach, kiedy było legalne.<br />'' – A kiedy to było?''<br />– Dawno, dawno, w zamierzchłej przeszłości!<br />'' – No to bardzo, chyba w twojej młodości. To bardzo dawno.''
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* ... masz małego fiutka...
Linia 41 ⟶ 29:
* Mogę udawać i pamiętać tylko dobre rzeczy, ale dojrzała przyjaźń, czy nawet szacunek do rodziców polega na przejściu całej drogi – od posłuszeństwa, idealizacji, utożsamiania, do oceny, że ten człowiek jest niedoskonały. Że ma cudowne zalety i okropne wady, ale szanujesz go takim, jakim jest. To trudna droga. Operacja długa i żmudna. W pewnych okresach życia się tym zajmujesz, w innych pochłaniają cię sprawy codzienne. Ale przeszłość i teraźniejszość stale wywierają na siebie ogromny wpływ, którego sami na ogól nie rozumiemy
** Źródło: ''Viva!''
 
* Myślisz, że twoi uczniowie na ciebie patrzą? Może mają satysfakcję, że pani też czegoś nie wie?
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Nienawidzą mnie, bo jestem Żydówką i feministką, zwłaszcza feministką.
Linia 52 ⟶ 37:
* Nigdy nie znasz siebie takiej, jaką widzą cię inni. Ta cała mimika, te wszystkie ruchy, tiki. To, co jest poza kontrolą, to materia pracy parodysty. Na ogół łudzimy się, że jesteśmy inni, lepsi, ciekawsi.
** Źródło: ''Viva!'', nr 10 (269), 17 maja 2007
 
* No, to wprost niemożliwe! Wygraliście dwa tysiące osiemset złotych. Nad studiem chyba pojawiło się UFO i skontaktowało się z wami, przekazując wam wiedzę intelektualną. Niestety, teraz jedno E.T. go home.
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Ta sama dziwna i niepokorna część mojej istoty, która każe mi mówić głośno, że jestem feministką, czasem zmusza mnie do powiedzenia, że jestem Żydówką. A co to znaczy? Nie wiem. Jest to jakaś wielka sprawa.(...) Moja mama jest Żydówką, mój ojciec nie.
Linia 65 ⟶ 47:
* To, że nosi się podobne, charakterystyczne buty, świadczy nie tylko o podobnym guście, ale także o tym, że najprawdopodobniej się z tą osobą polubisz.
** Źródło: ''Viva!'', nr 10 (269), 17 maja 2007
 
* Trudno was uznać za umysłowych strongmanów. Kto był największym cherlakiem? Głosujecie na najsłabsze ogniwo.
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Tyle napisano, że przyjaźń to taki dar, który się nie przekłada na żadną wymianę. Według filozofów to wcale nie jest tak, że ty mi coś dasz, ja ci coś dam, dobrze nam razem idzie, więc jesteśmy przyjaciółkami. Przeciwnie. Przyjaźń dopiero zaczyna się tam, gdzie kończy się „ekonomia wymiany”, a zaczynają rzeczy niepoliczalne.
** Źródło: ''Viva!'', nr 10 (269), 17 maja 2007
 
* W waszej grze coś zgrzyta, niczym skrzynia biegów w starym polonezie.
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* W wielu wypadkach aborcja jest wybawieniem, choć każda z nas, gdyby mogła, starałaby się tej decyzji i tego doświadczenia uniknąć.
** Źródło: ''Milczenie owieczek''
 
* Wszyscy byliście jednakowo beznadziejni.
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Życie jest łatwiejsze z dobrym mężczyzną. Wygodniejsze, bo pani w przedszkolu się uśmiechnie i z remontem łatwiej. Życie jest łatwiejsze, ale nie z każdym. Są trutnie, którzy z obciążeniem ciągną w dół.
Linia 86 ⟶ 59:
* Global warming jest świetnym biznesem. Można bardzo dobrze zarobić na produkcji nowych technologii. W pewnym momencie okazuje się, że ekologia jest cacy – kiedy zaczyna się opłacać. Z prawami kobiet jest inaczej, bo one nie przynoszą zysku.(...) Ale feministki, w odróżnieniu od ekologów, nie mogą dogadać się z jakimś dużym biznesem, który da nam pieniądze na naszą działalność, a my w zamian będziemy głosić idee, które będą rozkręcały biznes. Poza producentami prezerwatyw albo pigułek antykoncepcyjnych.
** Źródło: ''Slajd – magazyn młodej kultury'', nr 38, luty 2009
 
** Źródło: ''===Najsłabsze ogniwo''===
** Źródło: ''{{osobne|Najsłabsze ogniwo''}}
 
* Czyli mamy tu nieformalną grupę trzymającą władzę!
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* – Marcinie, czy ty jesteś rasta?<br />'' – Nie, nie jestem rasta. Nie za bardzo mogę być rasta, żyjąc w Polsce.''<br />– Dlaczego? Bo co, bo ziele jest zakazane?<br />'' – Nie, nie chodzi o ziele. Akurat ziele moim zdaniem nie jest najważniejsze w rastafanizmie.''<br />– No, ale dość przyjemne, nie?<br />'' – A próbowałaś?''<br />– Pewnie! W czasach, kiedy było legalne.<br />'' – A kiedy to było?''<br />– Dawno, dawno, w zamierzchłej przeszłości!<br />'' – No to bardzo, chyba w twojej młodości. To bardzo dawno.''
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
* Myślisz, że twoi uczniowie na ciebie patrzą? Może mają satysfakcję, że pani też czegoś nie wie?
** Źródło: ''Najsłabsze ogniwo''
 
=O Kazimierze Szczuce=