Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Kaariokaa (dyskusja | edycje)
Nowa strona: Kategoria:Reportaże '''''Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd''''', książka Kazimierza Nowaka * A zatem równik mam poz...
 
Meteor2017 (dyskusja | edycje)
m +1
Linia 44:
 
* Zadawano mi setki pytań, lecz pomimo mych wyczerpujących odpowiedzi zrozumieć nikt nie potrafił, że rowerem zabrać można odpowiednią ilość wody, że najlepszą busolą jest słońce, że wrodzony zmysł orientacyjny to niezastąpiony przewodnik i że najskuteczniejszą eskortą jest własna odwaga.
 
* Zapasy żywności zakupione w sklepie wojskowym fortu Gadames były skromne, nie ze względu na cenę, ale ich ciężar. Zakupiłem wszystkiego po trochu: kaszy jęczmiennej, cukru, oliwy, różnych korzeni, cebuli, tytoniu, zapałek i choć ładunek ten łącznie z 32 litrami wody ważył ponad 70 kilogramów, nie przedstawiał się okazale.
 
* Zbliżał się dzień. Łyk gorącej herbaty, trochę chleba i dalej w drogę.