Tadeusz Fangrat: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
cytaty nowe |
m uzupełnienie, formatowanie automatyczne |
||
Linia 1:
'''[[w:Tadeusz Fangrat|Tadeusz Fangrat]]''' – (1912–1993) polski poeta, satyryk, tłumacz. Po klęsce wrześniowej 1939 roku uciekł na Węgry, gdzie pisał i tłumaczył wiersze. Po wojnie został attaché prasowym ambasady polskiej w Budapeszcie. Na stałe poświęcił się pisarstwu, którego znacząca część to przekłady z literatury węgierskiej [http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=o_IIIfor18].
* Artystą jest ten, kto z rozwiązania potrafi uczynić zagadkę.
* Brzuszek: warstwa obżarstwa.
* Cel uświęca: Dla dobra sprawy dobry i czyn plugawy.
* Cera: Każda cera życiorys zawiera.
* Cnota i nałóg są tak spokrewnione jak węgiel i diament.
* Czas nawet z chały zrobi skarb trwały.
* Czyje serce jest puste, tego usta słów pełne.
* Delirium: Odsetki od setki.
* Dewizą jednej białogłowy, gość w dom byle dewizowy.
* Diabeł jest optymistą, o ile sądzi, że można ludzi uczynić gorszymi.
* Do doskonałości brakowało jej tego, że nie miała wad.
* Do: Samo ciało to za mało.
* Dobrani: Mamusia dyktator, gdy stary pryk tato.
* Droga urzędowa: Trakt akt.
* Dyplomacja jest grą w szachy, w której narody dostają mata.
* Dziennikarze piszą, bo nie mają nic do powiedzenia, a mają coś do powiedzenia, ponieważ piszą.
* Ekwiwalent: I za wiwaty dostaje się baty.
* Fama: Nazbyt ufamy słowom famy.
* Gdy ktoś nazywa mnie próżnym i wulgarnym, wtedy wiem, że mi ufa i miałby się, z czego u mnie wyspowiadać.
* Gdy znawca kobiet zakocha się, podobny jest do lekarza, który się zaraził. Ryzyko zawodowe.
* Genialna zdolność kobiety
* Gnom: Za mały na wielkie ideały.
* Gość: Dewizą jednej białogłowy, gość w dom byle dewizowy.
* I w dużym nakładzie autora się kładzie.
* I knocenie u nas w cenie.
* I w dużym nakładzie autora się kładzie.
* Ideał braku: Brak drak.
* Istnieją kobiety, które nie są piękne, lecz tylko tak wyglądają.
* Jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób jest diagnoza.
* Kary służą do odstraszania tych, którzy nie chcą grzeszyć.
* Każda cera życiorys zawiera.
* Kładą mu na drodze te przeszkody, od których starał się ich uwolnić.
* Kłos: Kolebka chlebka.
* Kobieta musi wyglądać tak mądrze, by jej głupota była miłą niespodzianką.
* Kobieta potrzebuje w radości i rozpaczy, wewnątrz i zewnątrz, w każdej sytuacji – lustra.
* Kobieta, której zmysłowość nigdy się nie wyczerpuje, i mężczyzna, który ma stale nowe myśli – dwa ideały ludzkości, które wydają się jej chorobliwe.
* Kolejka: Najpierw boski czar kielicha, potem trosk i skarg do licha.
* Kosmetyka to nauka o kosmosie kobiety.
* Kto pod kim dołków nie kopie, sam w nie nie wpada.
* Kto przesadza, może być obecnie posądzony, że mówi prawdę – kto zmyśla, że jest dobrze poinformowany.
* Lepiej nie zostać okradzionym. Wtedy nie mamy kłopotów z policją.
*
* Lubczyk: Napar dla par.
* Łatwiej wyrzec słowo niźli ruszyć głową...
* M-3: Chata na lata.
* Mądrzejszy ustępuje, ale tylko jeden z tych, którzy zmądrzeli po szkodzie.
* Mechanizm: Bez pomocy sznurka ani rusz figurka.
* Medycyna: pieniądze i życie!
* Meta: Meta nie start, mówi co kto wart.
* Metafory są perwersjami języka, a perwersje metaforami miłości.
* Mężczyzna ma pięć zmysłów, kobieta tylko jeden.
* Miłość bliźniego jest może nie najlepsza, ale na pewno najwygodniejsza.
* Miłość płciowa jest w teologii grzechem, w prawie niedozwolonym porozumieniem, w medycynie mechaniczną czynnością, a filozofia w ogóle czymś takim się nie zajmuje.
* Moralna odpowiedzialność jest tym, czego brakuje mężczyźnie, gdy żąda jej od kobiety.
* Na łące: W kępce traw milion spraw.
* Na snobie nie można polegać. Dzieło, które chwali, może okazać się dobre.
* Na stare lata za młode zapłata.
* Najwyższy czas, by dzieci uświadomiły rodzicom tajemnice życia płciowego.
* Nastolatkom. I cud świata dom zamiata
* Nawyk: Wsiadł do fiata, szuka brata.
** Zobacz też: [[nawyk]]
* Nazbyt ufamy słowom famy.
* Nie jestem za kobietami, lecz przeciwko mężczyznom.
* Nie mieć żadnej myśli i potrafić to wyrazić – czyni dziennikarzem.
* Niechętnie wtrącam się w swoje prywatne sprawy.
* Pieprzyk: Defekt na efekt.
* Poglądy mnożą się przez podział, myśli przez pączkowanie.
* Polemika jest odwagą, zdradą lub tchórzostwem.
* Prawa kobiet to obowiązki mężczyzn.
* Prędzej wybaczy ci ktoś podłość, której się wobec ciebie dopuścił, niż dobrodziejstwo, którego od ciebie doznał.
* Protokół: Pęta prominenta.
* Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek – najlepszemu. Wybór – pierwszemu lepszemu.
* Przyjemność erotyczna to bieg z przeszkodami.
* Puenta: U impotenta cudem puenta.
* Rachunek: Na stare lata za młode zapłata.
* Sądzą, dlatego, by nie byli sądzeni.
* Skromność jest prawem artystów, próżność ich obowiązkiem.
* Słaby wątpi przed decyzją, silny po niej.
* Smoczek: Lek na bek.
* Starość: Szmat lat.
** Zobacz też: [[starość]]
* Świat się zmienia bez sumienia.
* Ten przeklęty diabeł, zawołała, doprowadził mnie do stanu błogosławionego.
* Tłum: Mechanik do panik.
* Trema: Zmora aktora.
** Zobacz też: [[trema]]
* U impotenta cudem puenta.
* Uświadomienie seksualne jest o tyle uzasadnione, że dziewczęta powinny jak najwcześniej dowiedzieć się, w jaki sposób dzieci nie przychodzą na świat.
* W domu orzeł w szkole gorzej.
* Wiele dałbym za to, by wiedzieć, co też poczynia wielu ludzi ze swoim rozszerzonym horyzontem?
* Wiele kobiet chciałoby marzyć z mężczyznami bez spania z nimi – należy im z naciskiem wykazywać niemożliwość takiego przedsięwzięcia.
* Więź: I trzask bata konie brata.
* Wstrzemięźliwość mści się zawsze. U jednego powoduje pryszcze, u innego ustawy seksualne.
* Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać: asfaltu, kanalizacji, klucza do bramy, ciepłej wody. Dowcipny i kulturalny jestem sam.
* Wymowa: I milczenie ma odcienie.
* Zazdrość jest szczekaniem psa, które wabi złodziei.
* Życie jest wysiłkiem godnym lepszej sprawy.
{{DEFAULTSORT:Fangrat, Tadeusz}}
[[Kategoria:Polscy pisarze]]
|