Jonathan Carroll: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 187:
* Zapytałam dziecko niosące świeczkę:<br />– Skąd pochodzi to światło?<br />Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.<br />– Powiedz mi, dokąd teraz odeszło – odparł. – Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
 
* To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
 
* Boje się, że pewnego dnia stracę to wszystko co nie dość kochałem. Pamiętaj i nie wahaj się kochać tego co kochać warto.
 
===''Śpiąc w płomieniu''===
Linia 214:
{{Osobne|Zakochany duch}}
 
* Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości. szczęściarze, zadowoleni ze swego życia i z tego, z kim je dzielą, przeważnie o nim nie pamiętają. Nagrobki są wyblakłe lub powywracana, trawa nieskoszona, wszędzie plenią się jeżyny i dzikie kwiaty.
U innych miejsce to wygląda dostojnie i schludnie jak cmentarz wojskowy. Kwiaty podlano i ułożono, wysypane tłuczniem ścieżki są starannie zagrabione. Widać ślady częstych odwiedzin.
Cmentarz większości z nas przypomina szachownicę. Niektóre pola są zaniedbane albo wręcz leżą odłogiem. Kto by sobie zawracał głowę nagrobkami-czy też miłościami, które pod nimi spoczywają? Nawet nazwiska zatarły się w pamięci. Inne groby pozostają jednak ważne, choćbyśmy niechętnie się do tego przyznawali. Odwiedzamy je często, niekiedy-prawdę mówiąc- zbyt często. Nigdy nie wiadomo ja się będziemy czuli po wyjściu z cmentarza: czasem będzie nam lżej, czasem ciężej na duszy. Nie sposób przewidzieć w jakim nastroju będziemy wracać do domu teraźniejszości.
 
* psy[...]W przeciwieństwie do ludzi wiedzą także, iż szczęście bywa równie zabójcze jak czerniak złośliwy. Wiedzą, że szczęście przyjmuje różne odcienie błękitu, jedne są śmiertelne, inne nie. Po odchorowaniu szczęścia potrzebny jest czas na rekonwalestencję-niekiedy całe życie.
 
* Człowieka szczęśliwego można poznać po tym, że jest kochany przez tych, których najbardziej szanuje i podziwia.