Tadeusz Gicgier: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
m uzupełnienie, formatowanie automatyczne |
||
Linia 1:
'''[[w:Tadeusz Gicgier|Tadeusz Gicgier]]''' (1927–2005)
* Apologeta, to nie poeta.
* Artykuł, który niczego nie porusza, nie porusza nikogo.
Linia 15 ⟶ 17:
* Ciasne poglądy niezależne są od szerokości geograficznej.
* Cienki dowcip: dowcip tak cienki, że aż niedostrzegalny.
* Czasem łatwiej postawić chorego na nogi, niż postawić diagnozę.
* Człowiek jest towarem bardzo delikatnym: łatwo ulega zepsuciu.
* Dała mi do zrozumienia, że jest ze mnie kawał lenia.
* Dlaczego człowiek na posterunku zmienia się często w posterunkowego?
Linia 37 ⟶ 43:
* Gorzka prawda – prawda nielukrowana.
* I wolna miłość może z mężczyzny zrobić niewolnika.
* Jeden ciąży ku socjalizmowi, drugiemu socjalizm ciąży.
Linia 44 ⟶ 52:
* Jeśli dla inscenizatora tekst jest tylko pretekstem, w grę wchodzą niechybnie podteksty.
* Kawał to arystokratki, ta, co w herbie ma pośladki.
* Kiedy beztroska uchodzi za troskę, jest to istotny powód do zatroskania.
Linia 49 ⟶ 59:
* Kiedy dziewczyna ma piętnaście lat, nienawidzi mężczyzn i wszystkich chętnie by wymordowała. A w dwa lata później rozgląda się, czy któryś przypadkiem nie ocalał.
** Zobacz też: [[kobieta]]
* Kto zna tylko siebie, nie zna siebie.
* Lżej jest cierpieć z drugimi, a jeszcze lżej, gdy cierpią tylko drudzy.
* Łopatologia: swoista patologia.
* Ma pretensje do literatury. I odwrotnie.
Linia 71 ⟶ 85:
* Na arenie międzynarodowej nie ma miejsca dla clownów.
* Najlepiej, kiedy człowiek zmięknie, bo można giąć go i nie pęknie.
* Największą oryginalnością jest dziś niesilenie się na oryginalność.
Linia 82 ⟶ 96:
* Nasze życie to stan przejściowy: ze stałego w lotny.
** Zobacz też: [[życie]]
* Nie każda kobieta korzysta z prawa weta.
* Nie każdy lewy to zaraz prawy człowiek.
Linia 88 ⟶ 104:
* Nie opieraj się na danych, które nie mają oparcia w rzeczywistości.
* Niedoceniona. Tyle lat nosi, a nikt nie prosi.
* O niektórych wysoko postawionych: łatwiej spotka się góra z górą, niż człowiek z człowiekiem.
Linia 107 ⟶ 125:
* Przesadna skromność: mistrz podający się za narzędzie.
* Robi wszystko, żeby nic nie robić.
* Są dwa sposoby: bić po łapach lub robić wokół kogoś zapach.
* Sustine et abstine
* Szczęśliwi godzin nie liczą. Liczą pieniądze.
Linia 120 ⟶ 140:
* Według niektórych krytyków wagę w sztuce ma tylko to, co niedoważone.
** Zobacz też: [[sztuka]]
* Wiosna ubiera drzewa, szkoda że nas nie przyodziewa.
* Władza zrównoważona: nie dyskutuje z górą i nie pozwala dyskutować dołom.
Linia 139 ⟶ 161:
* Żeby się oczyścić, musi unurzać się w błocie.
* Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
[[Kategoria:Polscy
[[Kategoria:Polscy poeci]]
|