Ręka mistrza: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
m formatowanie automatyczne |
||
Linia 1:
'''''[[w:Ręka mistrza|Ręka mistrza]]''''' (oryg. ang. ''Duma Key'')
*
* Czy widziałem się jeszcze kiedyś za kierownicą? Nie za bardzo. Ale, rzecz jasna, Bóg uwielbia niespodzianki. Tak mawia Wireman.
Linia 10:
* Każde zmartwienie w końcu się zużywa. Tak mawia Wireman.
* Bóg karze nas za brak wyobraźni.
* Bóg nie znosi tchórzy, jak mawia Wireman. Między innymi.
*Czasami jednak wszystko się dobrze kończy. Czasami naprawdę tak jest.▼
▲* Czasami jednak wszystko się dobrze kończy. Czasami naprawdę tak jest.
*-Nie pamiętasz, jak Angel nawet mówił, żebyś spróbował wydać te książeczki? Ale twoje obrazy... Boże. Wiedziałeś, że umiesz tak malować?<br />-Nie. Dopiero po przeprowadzce nad jezioro Phalen zacząłem podejrzewać, że coś może z tego być, ale ostateczny rezultat i tak przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. -Przypomniałem sobie portret Wiremana spoglądającego na zachód, a potem Candy'ego Browna bez ust ani nosa i uznałem powyższą wypowiedź za półprawdę stulecia.▼
**Opis: Edgar opowiada Pam o swoim tajemniczym talencie.▼
▲*
*Zacznij od tego, co znasz, a potem wymyśl to na nowo.▼
▲** Opis: Edgar opowiada Pam o swoim tajemniczym talencie.
▲* Zacznij od tego, co znasz, a potem wymyśl to na nowo.
*Sztuka to magia, bez dwóch zdań, ale źródłem wszystkich dzieł sztuki, nawet tych najbardziej dziwacznych, jest szara codzienność.▼
▲* Sztuka to magia, bez dwóch zdań, ale źródłem wszystkich dzieł sztuki, nawet tych najbardziej dziwacznych, jest szara codzienność.
*Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.▼
▲* Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.
*Czasem - a właściwie chyba najczęściej - bywa tak, że o rzeczach wstydliwych czy wręcz niedorzecznych łatwiej opowiedzieć obcemu.▼
▲* Czasem
*Ale mój słowotok najbardziej napędzała czysta, szczera ulga. Czułem się tak, jakbym wyciskał jad z rany po ukąszeniu węża.▼
▲* Ale mój słowotok najbardziej napędzała czysta, szczera ulga. Czułem się tak, jakbym wyciskał jad z rany po ukąszeniu węża.
*Nadziei nie można zabronić nikomu i nigdy.▼
▲* Nadziei nie można zabronić nikomu i nigdy.
* Z tym, że czasami nie tak łatwo zapomnieć o tym, co było.▼
▲*Z tym, że czasami nie tak łatwo zapomnieć o tym, co było.
[[Kategoria:Amerykańskie powieści]]
|