Maja Lidia Kossakowska: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
Rinfanaiel (dyskusja | edycje) m formatowanie automatyczne, drobne redakcyjne |
||
Linia 6:
** Opis: fragment hymnu Królestwa
* – Dlaczego do tej pory nie odsunąłeś Lucyfera od władzy? Bez ciebie zginąłby w tydzień.<br />Asmodeusz uśmiechnął się lekko.<br />– W trzy dni – powiedział.<br />Archanioł nie zrozumiał. Popatrzył na demona pytająco.<br />– Ja bym dał mu trzy dni – wyjaśnił Zgniły Chłopiec. – Potem poleciałby na pysk. Jest romantykiem, porywczym nadwrażliwcem i niezłym żołnierzem, ale masz rację, polityk z niego żaden. A ty, czemu służysz interesom Gabriela?<br />Razjel potarł palcem podbródek.<br />– Służę interesom Królestwa. Jestem lojalny wobec Gabriela, bo darzę go szacunkiem, przyjaźnią i pewnym podziwem. Uznaję jego wyższość, Asmodeuszu. Nie ma nikogo, kto lepiej podołałby obowiązkom regenta. Sam to przyznałeś.<br />– Wciąż przyznaję. A gdyby stracił umiejętności, gdyby zaczął popełniać fatalne błędy i działać na szkodę Królestwa? Co wtedy? Starałbyś się go usunąć?<br />Pan Tajemnic głęboko zamyślony wpatrywał się w płótno Asmodeusza.<br />– Nie wiem – rzekł wreszcie. – Zadajesz ciężkie pytania. Prawdopodobnie tak, choć mam nadzieję, ze nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji.<br />– Nawet gdybyś musiał go zabić?<br />Razjel potrząsnął głową.<br />– Nie odpowiem ci. Nie mam pojęcia jakbym postąpił, Asmodeuszu.<br />Demon zmrużył oczy.<br />– Honor – powiedział. – Lojalność. Obowiązek. Wy, skrzydlaci, lubujecie się w dylematach moralnych, ale nie wiecie, jak się posługiwać prostymi terminami. Widzisz, Lampka jest moim przyjacielem. Jedynym. Nie dbam, czy mi wierzysz, czy nie, bo prawda i tak pozostaje prawdą. Nie obchodzi mnie Głębia. Obchodzą mnie jednostki, a Lampka jest jednostką, na której mi zależy. Zrozumiałeś?<br />– Tak – powiedział Razjel. – Twoja filozofia upraszcza życie.<br />Asmodeusz wzruszył ramionami.<br />– Sprawdza się.<br />– Z punktu widzenia demona, z pewnością.<br />
* Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.
Linia 39 ⟶ 21:
** Opis: Gabriel do Freya
*
** Opis: Daimon i Piołun
* -Sam, czy ty przyłączysz się do walki, kiedy Siewca nadejdzie?<br />Samael parsknął.<br />-Stary, ja jestem czarną owcą, nie idiotą. Oczywiście, że tak. Antykreator nie przyniesie po prostu śmierci. Przyniesie brak życia, brak woli, brak sensu, brak jednostki. Nie umie nic stworzyć. Zrobi z tego wszechświata pomyje, gruz, chaos. Zabraknie żywych istot, stworzeń obdarzonych rozumem i wolą.
** Opis: Samael i Kamael
*-Ene due rabe,<br/>Zjadł głębianin żabę,<br/>Żaba w brzuchu skacze,<br/>A głębiani płacze.<br/>▼
▲* -Ene due rabe,<br />Zjadł głębianin żabę,<br />Żaba w brzuchu skacze,<br />A głębiani płacze.<br />
==''Obrońcy Królestwa''==
Linia 65 ⟶ 45:
** Źródło: opowiadanie ''Wieża zapałek''
*
** Źródło: opowiadanie ''Światło w tunelu
''
* -Aleś wymyślił!
** Źródło: opowiadanie ''Światło w tunelu
''
|