Harry Potter i Książę Półkrwi (książka): Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 7:
** Opis: Dialog wywiązany po tym jak Harry zaprosił Lunę Lovegood na przyjęcie
*
** Opis: Słowa Malfoya na ulicy Pokątnej
Linia 18:
* – Tak, Harry? – zapytał Dumbledore, widząc, że Harry nagle się zatrzymał.<br />– Nie ma tego pierścienia – powiedział Harry, rozglądając się po gabinecie. – Ale... pomyślałem, że może ma pan tutaj te organki czy coś innego.<br />Dumbledore uśmiechnął się, zerkając na niego sponad swoich okularów-połówek.<br />– Jesteś bystry, Harry, ale organki zawsze były tylko organkami.
* - Jestem nauczycielem! - ryknął. - Nauczycielem, Potter! Jak śmiesz grozić, że wywalisz mi drzwi?!<br />- Przepraszam, panie profesorze - powiedział Harry, wymawiając z naciskiem dwa ostatnie słowa, po czym schował różdżkę za pazuchę.<br />Hagrid wytrzeszczył oczy.<br />- A od kiedy to mówisz do mnie "panie profesorze"?<br />- A od kiedy mówisz do mnie "Potter"?
* Ale w koncu zrozumiał co [[Albus Dumbledore|Dumbledore]] próbuje mu powiedziec. Chodziło o róznicę, między daniem się zaciągnąć na arenę, by stoczyc na niej smiertelny bój, a wkroczeniem na arenę z podniesioną głową. Niektórzy być może powiedzieliby, że to niezbyt wielka różnica, ale Dumbledore wiedzial, a teraz wiem i ja- pomyslal Harry z nagłym poczuciem dumy- i wiedzieli to moi rodzice, że to największa róznica pod słońcem.▼
** Opis: Rozmowa Hagrida i Harry'ego, po tym, jak Hagrid obraził się na nich, że zrezygnowali z jego przedmiotu ([[Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami]]).
▲* Ale w
** Opis: Harry po rozmowie z [[Albus Dumbledore|Dumbledorem]].
|