Philip Kindred Dick: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
dodane cytaty z Wbrew wskazowkom zegara, glownie motta rozdzialow
Linia 63:
* - Andrew Marvell. Dla Jego Nieśmiałej Pani. "Lecz za plecami zawsze go słyszę: czasu skrzydlaty rydwan tnie ciszę, a tam, przed nami, leżą bezkresne pustynie wieczności". - Hermes z trzaskiem zamknął tom. - Widzałem ją, tę wieczność. Poza czasem i przestzrenią, włóczyłem się pomiędzy rzeczami, których wielkość... - Urwał nie widząc sensu dyskutowania z kimkolwiek o doświadczeniu życia pozagrobowego.
* - Zdaje się, że ty po prostu próbujesz zapędzić mnie do łóżka - odezwała się Ann Fisher - Mówię o tytule wiersza. Rozumiem aluzję.
* - "Robaki zjedzą to długo oszczędzane dziewictwo" zacytował i z uśmiechem odrócił się ku kobiecie. Niewykluczone, że miała rację, choć z drugiej strony ten akurat wiersz ostudził neiconieco jego emocje: znał go aż nazbyt dobrze. Znał nie tylko treść, ale i doświadczenie, które opisywał. - "Grób to jest miejsce przytulne i własne" - dodał, czując, jak do jego zmysłów powracają nagle zapach, chłód i złowrogi mrok mogiły - "Lecz nie czas na miłość w jego ciemni ciasnej".
* - W takim razie wskoczmy do łóżka - zaproponowała praktyczna panna Fisher i poprowadziła go do sypialni.
** s. 125-126
Linia 97:
** s. 228
 
* Ty zawołałeś, zakrzyknąłeś i przebiłeś się przez moją głuchotę. Ty rozbłysnąłeś, zajaśniałeś i rozroszyłeśrozproszyłeś moją ślepotę... Ty mnie dotknąłeś i zapragnąłem żarliwie Twojego pokoju. święty Augustyn
** s. 240