Robert Baden-Powell: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Znaczniki: Ręczne wycofanie zmian Wycofane
m Wycofano edycję użytkownika Wozo Smudge (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Zero.
Znaczniki: Wycofanie zmian Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
Linia 1:
[[Plik:Baden-Powell USZ62-96893 (retouched and cropped).png|mały|<{{center>|Robert Baden-Powell, (1919</center>)}}]]
'''[[w:Robert Baden-Powell|Robert Stephenson Smyth Baden-Powell, Lord Baden-Powell]]''' (1857–1941) – [[Anglia|angielski]] [[żołnierz]], [[pisarz]], twórca [[skauting]]u.
==Skauting==
* (…) teraz możecie uczynić to co jest głównym obowiązkiem skauta, mianowicie pomóc tym, co się znajdują w potrzebie, wszelkim sposobem jaki jest w waszej mocy.
 
* Być dobrym , ale postępować dobrze to znacznie więcej.
 
* Celem wychowania skautowego jest podniesienie poziomu przyszłych, obywateli, szczególnie pod względem charakteru i zdrowia; zastąpienie samolubstwa służbą dla bliźnich, usprawnienie chłopców pod względem moralnym i fizycznym, aby mogli pełnić służbę bliźnim.
 
* Musimy nauczyć naszych chłopców nie tylko jak żyć, ale jak cieszyć się życiem.
 
* Chłopcy robią wszystko to, co robi drużynowy. Drużynowy odbija się w swoich chłopcach jak w lustrze.
 
 
 
 
 
* Czuwajcie – to znaczy postępujcie tak, by móc szczęśliwie żyć.
Linia 21 ⟶ 17:
 
* Dla skautów życie w polu musi stać się zwyczajem.
 
 
 
* Harce to radosna gra na łonie natury, gdzie mężczyźni z duszą chłopców idą razem z chłopcami na poszukiwanie przygody. Przyniosą stamtąd zdrowie i szczęście, zręczność, zaradność.
Linia 33 ⟶ 27:
 
* Jeżeli chłopiec idzie ulicą uśmiechnięty – to już coś znaczy. Niejeden przechodzień rozpogodzi się na ten widok. Warto potrudzić się żeby nauczyć chłopców tego uśmiechu jako pierwszego kroku do szczęścia.
 
 
* Jeśli drużynowy obdarzy prawdziwą odpowiedzialnością zastępowego, (…) uczyni więcej dla ukształtowania charakteru tego chłopca.
Linia 177 ⟶ 170:
* (…) chciałem cię zachęcić do poznania Boga w Jego dziełach, gdzie Go dostrzeżesz być może w większym blasku, niż gdybyś Go szukał w książkach. Tak właśnie czynili, jak o tym wiem, liczni ludzie puszczy, marynarze, żołnierze, eksploatatorzy, którzy mając oczy dobrze otwarte na przyrodę – znaleźli w niej Boga. Ma się rozumieć, że po tym wszystkim trzeba uczynić drugi krok, tj. zwrócić się do kapłana swego wyznania. On właśnie jest powołany do tego, aby ci wskazać, jak można wzmocnić w sobie wiarę i jak należy praktykować swą religię.
 
* (…) dziwemcudem nad dziwcud (…) jest jak niektórzy nauczyciele zaniedbali ten (tzn. studium przyrody) łatwy i niezawodny instrument wychowania i toczyli walkę o to, by narzucić kształcenie na podstawie Biblii jako pierwszy krok mający doprowadzić niespokojnego, pełnego życia chłopaka do myślenia o sprawach wyższych.
 
* Cześć Bogu, cześć naszym bliźnim i cześć samemu sobie, jako Słudze Bożemu jest podstawą każdej religii.
Linia 197 ⟶ 190:
* Niewiele jest wart, kto nie wierzy w Boga i nie słucha prawd Jego. Każdy więc musi być religijny.
 
* Oglądaj i studiuj w miarę swych możliwości dziwycuda i piękno, które ona rozpościera dla twej radości. Zachęć wreszcie swój umysł do odkrycia tego, w jaki sposób mógłbyś najlepiej służyć Bogu wtedy, kiedy będziesz się radował z Jego wielkiego daru: z życia, którym cię obdarzył.
 
* Pełnienie służby -jakiegokolwiek rodzaju by ona była, stanowi dla skauta sposób wypełniania przyrzeczenia, obowiązku wobec Boga.
Linia 203 ⟶ 196:
* Po drugie: W swych myślach i czynach kieruj się miłością miłością przez duże „M”. I nie chodzi mi o zakochanie się i miłość dwojga ludzi. Chodzi mi o miłość w Twoich czynach, o ducha miłości wobec bliźnich, gdy czynisz dobro innym ludziom, gdy jesteś miły i spolegliwy i gdy okazujesz wdzięczność za życzliwość okazaną Tobie. To jest Wola Dobra.
 
* Posłuchaj, co jest rzeczą niezbędną: przede wszystkim – uznać, że jest Bóg. A następnie okazać dobrą wolę i wyciągnąć z życia, które zostało nam dane jego najpiękniejszą część: miłość bliźnich. Oto prawdziwa wiara, tj. coś, o czym nie myśli się tylko w niedzielę, lecz czym przepojona być musi każda godzina i wszystkie czynności dnia codziennego. Abyś mógł w ten sposób praktykować religię polecam ci dwie rzeczy: Najpierw – czytaj Biblię i Ewangelię. Dodam, że to wspaniałecudowne książki, obarczone objawieniem Boskim są równocześnie porywającą lekturą, interesującymi książkami moralności, poezji i historii. A potem czytaj inną książkę wspaniałą: przyrodę, którą stworzył Bóg.
 
* Prawdziwy system wychowawczy domaga się obecności Boga. Tego Boga, który nie ma wycelowanej w nas broni dla karania, ale który uśmiecha się i dodaje nam odwagi, abyśmy się stali rzeczywiście ludźmi w stosunku do Jego wielkiego arcydzieła, jakim jest przyroda (…)
Linia 235 ⟶ 228:
 
 
{{DEFAULTSORTSORTUJ:Baden-Powell, Robert}}
[[Kategoria:Angielscy pisarze]]
[[Kategoria:Brytyjscy wojskowi]]