Madagaskar (film): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Znacznik: Wycofane
Nie podano opisu zmian
Znacznik: Ręczne wycofanie zmian
Linia 50:
** Opis: o imprezie lemurów.
 
* Jak masz jakieś łajno, to się nie krępuj.krępuj…
** Postać: Małpa Mason
** Opis: na Dworcu Centralnym.
 
* (''opuszcza gazetę'') Ktoś nas wsypał, panowie.! (''pingwiny podnoszą płetwy'') Lodzio-miodzio, panowie, lodzio-miodzio…
** Postać: Skipper
** Opis: na Dworcu Centralnym, policjanci zbiegają się ze wszystkich stron.
Linia 112:
: ''Alex wskakuje na wybieg Glorii i zaczyna po niej tańczyć.''
: '''Alex:''' Hej, Gloria, pobudka! Otwieramy!
: '''Gloria:''' (''budzi się i ziewaprzeciąga'') Weź, zejdź ze mnie.
: '''Alex:''' (''dalej skacze po Glorii'') Już piątek! Będą szkoły! Parapapa!
: '''Gloria:''' Tak. Będą szkoły, (''Alex zeskakuje z niej i dalej tańcząc, woła w tle "Wstawaj!"'') a kto rano wstaje, ten coś tam… Jeszcze pięć minutek… (''zanurza się w wodzie'')
Linia 126:
 
----
: '''Skipper:''' Z uśmiechem, panowie, z uśmiechem., Nienie wypadać z roli… Kowalski, Raport taktyczny czeka.
: '''Kowalski:''' (''przesuwa wiadro pełne ryb i wychodzi z dziury'') Jeszcze 250 metrów i jesteśmy w kanale.
: '''Skipper:''' Zaplecze mechaniczne?
Linia 168:
: '''Marty:''' Nie. Życzeń się nie zdradza.
: '''Alex:''' Oj dobra. Mów.
: '''Marty:''' Nic z tego. Nie mogę. To przynosi pecha. Chcecie mieć pecha, to mogę wam powiedzieć. Proszę bardzo,. aleAle przynosi pecha.
: '''Gloria:''' Och, przestań już jojczyć, Marty i weź nam powiedz. No poważnie niby, co się stanie.
: '''Marty:''' No dobra. Życzyłem sobie, żeby znaleźć się w dziczy.
Linia 174:
: '''Marty:''' Mówiłem, że to przynosi pecha.
:''Gloria uderza w szyję Melmana, by wypluć połknięty gwizdek''
: '''Alex:''' (wyjrzy zza ogrodzenia) Jaka dzicz? Ty zwariowałeś? Nie no, to jest najgorszy pomysł, jaki w życiu słyszałem,. noNo sorry.
:''połknięta przez Melmana piszczałka spada na ziemię, a Alex i Marty patrzą się na nią.''
: '''Melman:''' (''niezrozumiale, wciąż jeszcze się krztusząc i próbując złapać powietrze'') A tam są zarazki!
Linia 190:
: '''Alex:''' (''wskazując na swój stek'') A to, to, myślisz, że w dziczy to mają? Przecież to jest specjalnie przetwarzane, ten. No… Znaczy to coś, czego w dziczy nie przetwarzają.
: '''Marty:''' A nie wydaje ci się, że w życiu są rzeczy ważniejsze od steków, Alex?
: '''Alex:''' (''głaszcząc stek'') TyTyyy, on tylko tak żartuje dziobku, nioo…nioooo…
: '''Marty:''' To wam wcale nie przeszkadza, że nie macie zielonego pojęcia o tym, co się dzieje poza tym waszym zoo?
:* Opis: na imprezie Marty'ego.
Linia 205:
:'''Alex:''' Co, Melman? O co ci chodzi?
:'''Melman:''' Marty'ego nie ma. Zniknął.
:'''Alex:''' '''CO?!''' Ej! Uch. Jak to: zniknął?
 
----
Linia 212:
: '''Gloria:''' O nie, kochany. Tu nagły przypadek się zdarzył i musimy się trzymać razem.
: '''Alex:''' Dobra, ale jak stąd będzie najszybciej na Centralny?
: '''Melman:''' No, wy idźcie czterdziestą drugą…
: '''Gloria:''' Melman!
: '''Melman:''' Dobrze. My idźmy czterdziestą drugą… (przechodząc przez dziurę w murze)
Linia 222:
: '''Alex:''' A mówiłem, żeby iść koło parku. A ty na pewno jesteś pewna, że to jest linia na Centralny?
: '''Gloria:''' A co ja? Rozkład jazdy, nie wiem.
: '''Melman:''' (wychodząc z męskiej toalety) Hej, hej! Słuchajcie! Tam, tam w środku są takie jakby umywaleczki do mycia głowy, a w nich, o! Miętusy są!.
: '''Alex:''' (uparcie do Melmana) To nie jest szkolna wycieczka, Melman. (zabiera kostkę toaletową z języka Melmana, a potem wyrzuca) To poważna akcja, której celem jest ratowanie przyjaciela, rozumiesz? No, jedzie ten pociąg czy nie?!
: '''Melman:''' Och. Chyba coś słyszę.
Linia 251:
 
----
: '''Alex:''' Oooch… Moja głowa… Odhi. Ach! Co… Zaraz, co… Gdzie… Jestem w skrzyni?! O nie. Nie nie. Tylko nie to. Oni, oni nie mogą mnie przenieść. Nie mnie! Duszę się, duszę się… Mam mroczki przed oczami. Och, och!, Duszęduszę się, duszę… Och. Te ściany są coraz bliżej! OooochOoch. (''płacząc'') Jestem samotny i taki samotny…
: '''Marty:''' Alex? Alex, jesteś tam?
: '''Alex:''' Marty?
Linia 266:
: '''Gloria:''' O nie, no ja…
: '''Melman:''' Ooooch… Coś chyba jakby mnie połamało…
: '''Gloria, Alex:''' Melman.!
: '''Alex:''' Melman.
: '''Marty:''' Czy to nie Melman?
: '''Gloria:''' Nic ci się nie stało?
Linia 275 ⟶ 274:
: '''Alex:''' Nie. Nie tomografia. Przenoszą nas. Przenoszą do innego zoo.
: '''Melman:''' Do-do innego zoo?! Ech. Nie, nie, nie, nie mogą mnie przenieść. Ja jestem umówiony z doktorem Goldbergiem na piątą,…
: '''Gloria, Marty:''' Melman…
: '''Melman:''' … mia-miał mi wypisać recepty. Ja wymagam fachowej opieki medycznej…
: '''Marty:''' Melman!
: '''Melman:''' Ja wymagam fachowej opieki medycznej!
: '''Gloria:''' Spokojnie, Melman. Wyluzuj się…
: '''MelmanMarty:''' KasyNie chorychszalej, mi nie zapewniąMelman!
: '''Melman:''' … kasy chorych mi nie zapewnią… Nigdzie nie idę do żadnego zoo!!!
: '''Marty:''' Nie szalej, Melman.
: '''Melman:''' Nigdzie nie idę do żadnego zoo!!!
: '''Marty:''' Spokojnie, Melman. Wszystko będzie okej. No, po prostu okejaśnie.
: '''Alex:''' Nie, Marty. Nie będzie okejaśnie,. boBo niestety przez ciebie, mamy w pióro.
: '''Marty:''' Jak to przeze mnie? Ja jakoś nie czaję, czemu to jest moja wina.
: '''Gloria:''' Jaja sobie robisz, Marty?
Linia 296 ⟶ 292:
: '''Alex:''' Melman, zamknij się, no zamknij. Gdyby-gdybyś nie sikał po nocy, to by nas w ogóle tu nie było.
: '''Gloria:''' Alex, przestań się czepiać Melmana, co?
: '''Melman:''' Dziękuję, Glorio., Aleale przecież to nie przeze mnie nas teraz przenoszą do…
: '''Gloria:''' Melman, zamknij się. Czy komuś jeszcze jest niedobrze?
: '''Melman:''' Mnie jest niedobrze.
Linia 330 ⟶ 326:
----
: '''Szeregowy:''' Szefie… Może im jednak powiedzmy, że się skończyło paliwo?
: '''Skipper:''' Nieee.Niee, Zz uśmiechem, panowie., Nienie wypadać z roli…
 
==Zobacz też==