Bezrobocie: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m format, dr Zmiana
Znacznik: Wycofane
Anulowanie wersji 549989 autorstwa Zero (dyskusja), przywrócenie cytatu
Znaczniki: Anulowanie edycji Wycofane
Linia 1:
'''[[w:Bezrobocie|Bezrobocie]]''' – zjawisko społeczne polegające na tym, że część ludzi zdolnych do pracy i deklarujących chęć jej podjęcia nie znajduje faktycznego zatrudnienia z różnych powodów.
* Bezrobocie, kryzysy, zagrożenia klimatyczne, wszystko można przetrzymać, jeśli ludzie się kochają.
** Autor: [[Zbigniew Lew-Starowicz]], [http://www.gala.pl/wywiady-i-sylwetki/zbigniew-lew-starowicz-na-tropach-meskosci-7981?3 ''Na tropach męskości'', gala.pl]
 
* Bezrobocie to nie tylko nuda, brak zajęcia, niska samoocena. To też podatność na sięganie po butelkę.
** Autor: [[Wiktor Osiatyński]], [http://wyborcza.pl/1,75515,6665249,Nie_opowiadajcie_bajek_o_piciu_za_PRL.html?as=2&startsz=x wyborcza.pl, 29 maja 2009]
 
* Bezrobocie – powtórzmy – nie jest wyłącznie problemem bezrobotnych. Jest wyzwaniem dla wszystkich ludzi dobrej woli!
Linia 24:
* Od dłuższego czasu w Europie i USA nie mówi się o niczym innym jak tylko o oszczędnościach. Polityka zwalczania bezrobocia poszła w kąt. I to wbrew opinii publicznej. (…) Jakby tego było mało, Europejski Bank Centralny i Rezerwa Federalna (USA) zamierzają podnosić stopy procentowe, jakby chciały pogorszyć sytuację. Dokąd to nas zaprowadzi? Do powielenia błędu z 1937 roku, kiedy to przedwczesny program oszczędności zachwiał amerykańską gospodarką, która dopiero co zaczęła się podnosić po Wielkim Kryzysie.
** Autor: [[Paul Krugman]]
** Źródło: Floyd Norris, ''… i odpuść nam nasze długi'', „The New York Times”, za:tłum. „Forum”, 25 lipca 2011.
 
* Ostatnie dekady były czasem niebywałego rozmnożenia wszelkich form wyższego wykształcenia i nieprzerwanego wzrostu liczebności zastępów studentów. Tytuł uniwersytecki obiecywał wyśmienite posady, dobrobyt i splendor: pula gratyfikacji rosła wprost proporcjonalnie do stale poszerzającej się liczby osób z dyplomami. Dzięki koordynacji między popytem a podażą, rzekomo z góry ustalonej, gwarantowanej i niemal automatycznej, trudno było się oprzeć uwodzicielskiej mocy obietnicy. Teraz jednak tłumy uwiedzionych zmieniają się hurtowo i błyskawicznie w zastępy sfrustrowanych. Pierwszy raz za naszych czasów, cały rocznik absolwentów staje przed dużym prawdopodobieństwem, a wręcz pewnością wykonywania dorywczych, tymczasowych, i niestabilnych prac, nieodpłatnych „szkoleniowych” pseudo-prac, kłamliwie przemianowanych na „praktyki”  –  wszystko to znacznie poniżej nabytych umiejętności i lata świetlne poniżej poziomu oczekiwań. Albo doświadczają bezrobocia trwającego dłużej, niż zajęłoby kolejnemu rocznikowi absolwentów dodanie swoich nazwisk do i tak niebywale długiej listy oczekujących na pracę.
** Autor: [[Zygmunt Bauman]], [http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/BaumanOpokoleniuwyrzutkow/menuid-1.html ''O pokoleniu wyrzutków'', krytykapolityczna.pl, 27 lutego 2011]
 
* Po pierwsze, wysokie bezrobocie utrzymuje płace na niskim poziomie. Pracownicy obawiający się utraty posady zgodzą się na tyle, ile się im zaproponuje – więc stawki za godzinę spadają. (…) Niskie płace pozwalają zwiększać zyski korporacji. (…) Po drugie, wysokie bezrobocie napędza hossę na Wall Street. To dlatego, że FED skupuje obligacje długoterminowe tak długo, jak długo bezrobocie pozostaje na wysokim poziomie. To z kolei obniża rentowność obligacji i tym samym ściąga inwestorów na rynek akcji – co sprzyja wzrostowi płac prezesów i prowizjom maklerów.
Linia 37 ⟶ 40:
 
* W USA bezrobocie sięga dziś 8 proc., co jest odbierane jako kolosalna deprywacja. Warto spytać, jak uniknęły totalnego załamania kraje europejskie, które – jak Francja, Włochy i Hiszpania – od dziesięcioleci żyją ze znacznie wyższym bezrobociem. Odpowiedzią jest po części europejskie państwo opiekuńcze, gwarantujące bezrobotnym znacznie większe zabezpieczenia socjalne niż USA i zapewniające wszystkim podstawową opiekę medyczną.
** Autor: [[Amartya Sen]], [http://wyborcza.pl/1,97559,6463889,I_rynek_i_panstwo.html?as=2&startsz=x wyborcza.pl, 3 kwietnia 2009]