Lew, czarownica i stara szafa: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycję użytkownika Kot Passteujskieui (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Zero.
Znaczniki: Wycofanie zmian Wycofane
Nie podano opisu zmian
Znacznik: Ręczne wycofanie zmian
Linia 24:
** Źródło: rozdział 17, ''Polowanie na Białego Jelenia''
 
* – Mówią, że Aslan jest w drodze... a może już wylądował.<br />I wówczas zdarzyło się coś bardzo dziwnego. Żadne z dzieci nie wiedziało o Aslanie więcej niż wy, ale gdy tylko bóbr wypowiedział te słowa, każde z nich poczuło się zupełnie inaczej. Być może zdarzyło się wam kiedyś we śnie, że ktoś powiedział coś, czego nie rozumieliście, ale co zdawało się mieć jakieś niezwykłe znaczenie: albo przerażające – i wtedy cały sen zamieniał się w koszmar, albo tak cudownewspaniałe, że trudno wyrazić je słowami – i wtedy sen stawał się czymś tak wspaniałym, że zapamiętaliście go na całe życie i zawsze odtąd pragniecie, aby przyśnił się wam raz jeszcze. Coś podobnego poczuły dzieci po wypowiedzeniu przez bobra tego dziwnego zdania. Na dźwięk imienia „Aslan” każdemu z dzieci coś drgnęło w sercu. Edmund odczuł falę tajemniczego lęku. Piotr stał się nagle wyjątkowo dzielny i żądny przygód. Zuzanna poczuła się tak, jakby ją ogarnął jakiś cudownypiękny zapach albo jakaś zachwycająca, słodka melodia. A uczucie, które przeniknęło Łucję, przypominało nastrój, w jakim ktoś budzi się rano i zdaje sobie sprawę, że jest pierwszy dzień wakacji albo początek lata.
** Opis: Pan Bóbr, wyjaśnia dzieciom, które przedostały się przez zaczarowaną szafę do Narnii, że Aslan jest blisko. Fragment przedstawia uczucie, jakie budzi w każdym z dzieci, dźwięk jego imienia.
** Źródło: rozdział 6, ''Dzień u bobrów''