Theodor Adorno

niemiecki filozof, socjolog, teoretyk muzyki i kompozytor

Theodor Adorno (1903–1969) – niemiecki filozof, socjolog i muzykolog, jeden z założycieli szkoły frankfurckiej.

Theodor Adorno po prawej (1964)

Filozofia nowej muzyki edytuj

(PIW, Warszawa 1974, tłum. Fryderyka Wayda)

  • Antyartystyczne dzieło sztuki jest czymś zbliżonym do aktu poznania. Muzyka Schönberga krąży wokół poznania; właśnie to zawsze gorszyło ludzi bardziej niż dysonanse: stąd narzekania na intelektualizm.
    • Źródło: s. 170.
  • Dodekafonia jest równie polemiczna jak dydaktyczna. Jej polemiczność jednak dotyczy obecnie już zupełnie innych problemów niż te, które niegdyś zmobilizowały nową muzykę przeciw muzyce powagnerowskiej – a więc nie dotyczy już autentyczności i nieautentyczności, patetyczności i rzeczywistości, „absolutności” i programowości, lecz utrzymania standardów technicznych w obliczu nadciągającego barbarzyństwa. Jeśli dodekafonia postawi tamę temu barbarzyństwu, to już uczyni dosyć, choćby sama nie dotarła do krainy wolności. Pokaże przynajmniej, jak można się z barbarzyństwem nie solidaryzować – chociaż wobec powszechnego już dziś solidaryzmu nawet i jej wskazówki mogą zostać nadużyte w imię solidaryzowania się. Mimo wszystko jednak dodekafonia, ten niemiłosierny Samarytanin, podeprze swym mocarnym ramieniem walące się doświadczenie muzyczne.
    • Źródło: s. 162.
  • Dydaktyczny, wzorcowy charakter późnych dzieł Schönberga jest zgodny z najgłębszą istotą dodekafonii. Kodeks norm dodekafonicznych to bynajmniej nie sławiona ziemia obiecana obiektywizmu, lecz tylko szkolne sito, przez które musi przejść wszelka muzyka, by uniknąć zgubnej przypadkowości. Křenek słusznie porównywał dodekafonię do reguł kontrapunktu ścisłego, wyabstrahowanych niegdyś przez Palestrinę i będących do dziś najlepszą szkołą kompozycji. W porównaniu tym tkwi również lekarstwo na normatywne pretensje dodekafonii. Tym, co różni reguły dydaktyczne od norm estetycznych, jest niemożliwość ich konsekwentnego stosowania.. Niemożliwość ta jest dla ucznia bodźcem do wysiłków. wysiłki te muszą się zakończyć niepowodzeniem i wtedy reguły trzeba z powrotem zapomnieć, a wydadzą owoce.
    • Źródło: s. 160–161.
  • Jako artysta Schönberg przywraca ludziom wolność sztuki. Kompozytor-dialektyk unieruchamia dialektykę.
    • Źródło: s. 169.

Minima Moralia, Refleksje z poharatanego życia edytuj

(WL, Kraków 1999, tłum. Małgorzata Łukasiewicz)

  • Całość jest nieprawdą.
  • Od czasów Homera zwyczaj splata pojęcia dobra i bogactwa. Jest to idea moralna, która wywodzi się wprost z egzystencji ciemiężycieli. (…) Chrześcijaństwo zanegowało tę tezę, ale szczególna premia teologiczna za dobrowolne ubóstwo świadczy o tym, jak głęboko powszechna świadomość uformowana jest moralnością posiadania.
  • To, co naziści zrobili Żydom, było nie do wypowiedzenia, ale przecież trzeba znaleźć wyraz, jeżeli ofiar, których i tak jest za dużo, by wspominać ich imiona, nie chce się wydać na przekleństwo zapomnienia. Toteż w angielszczyźnie ukuto pojęcie genocide. Ale przez kodyfikację, zapisaną w międzynarodowej deklaracji praw człowieka, to, co nie do wypowiedzenia, zostało zarazem – w imię protestu – uwspółmiernione. Przez podniesienie do rangi pojęcia uznana zostaje niejako możliwość: instytucja, którą się obkłada zakazem, odrzuca, dyskutuje.

Teoria estetyczna edytuj

(PWN, Warszawa 1994, tłum. Krystyna Krzemieniowa)

  • (…) czas w muzyce jest wyraźnie rozpoznawalny, ale od empirycznego tak odległy, że przy skoncentrowanym słuchaniu wydarzenia zachodzące w czasie poza kontinuum muzycznym pozostają wobec niego zewnętrzne, niemal go nie dotykają (…).
    • Źródło: s. 251
  • Dezintegracja mieści się w głębi integracji i prześwieca przez nią. Całość wszakże, im więcej aprobuje z detalu, tym bardziej staje się ze swej strony niejako detalem, momentem pośród wielu innych, szczegółem. Pragnienia zagłady w detalu przenosi się na całość.
    • Źródło: s. 551
  • Doświadczenie artystyczne jest autonomiczne jedynie tam, gdzie odrzuca delektujący się smak.
    • Źródło: s. 25, 625
  • Niewątpliwie od szkolnych reguł do sądu estetycznego nie prowadzi żadna linia ciągła, ale nawet nieciągłość drogi podlega pewnemu przymusowi: najwyższe pytania o prawdę dzieła można przełożyć na kategorie jego koherencji.
    • Źródło: s. 513
  • (…) to realność powinna naśladować dzieła sztuki. To wszakże, iż dzieła sztuki są, wskazuje, że to, co nieistniejące, mogłoby być (…). To, ku czemu zmierza tęsknota w dziełach sztuki – rzeczywistość tego, czego nie ma – zmienia się w jej przypomnienie.
    • Źródło: s. 242

Inne edytuj

  • Subiektywna świadomość, dla której sprzeczność jest czymś nieznośnym, musi dokonać rozpaczliwego wyboru. Musi albo sprzeczny z nią bieg świata wystylizować na harmonię i, wbrew lepszemu jego rozumieniu, być mu heteronomicznie posłuszną; albo też, w zaciętej wierności własnemu określeniu, zachowywać się tak, jak gdyby nie było żadnego biegu świata, i tym samym ginąć.
    • Źródło: Dialektyka negatywna, tłum. Krystyna Krzemieniowa, PWN, Warszawa 1986.
  • Z każdej wyprawy do kina, mimo całej czujności, wracam głupszy i gorszy.