Psychologia

nauka badająca mechanizmy rządzące psychiką

Psychologianauka empiryczna, zajmująca się badaniem mechanizmów i praw rządzących zjawiskami psychicznymi oraz zachowaniami człowieka.

  • Fakty, które dziś zaliczamy do psychologii, interesowały badaczy już w czasach starożytnych i obserwowane były przez filozofów, lekarzy, pedagogów, historyków, polityków i innych. Na przykład, filozof grecki Arystoteles (384–322 p.n.e.) stwierdził fakt kojarzenia się wyobrażeń i wyróżnił cztery typowe rodzaje skojarzeń (przez styczność w czasie, przez styczność w przestrzeni, przez podobieństwo i przez kontrast). Znakomity lekarz grecki Hipokrates (460–377 p.n.e.) stwierdził różnice indywidualne w zachowaniu się ludzi; jego spostrzeżenia rozwinął w II wieku n.e. lekarz rzymski Galenus, wprowadzając do dziś popularne nazwy temperamentów ludzi (sangwinik, choleryk, flegmatyk, melancholik).
Grecka litera psi, symbol psychologii
  • (…) filozofia jest nie od pocieszania, tylko od mówienia, jak jest. Pocieszaniu służy psychologia, ta paranaukowa podpora lewactwa i lichy substytut religii.
    • Autor: Bogusław Wolniewicz, Islam i my, „Najwyższy Czas!”, 12 października 2013, nr 42 (1221)
  • Historię myśli psychologicznej wytycza kilka cezur. Jedną z nich był przełom XIX i XX wieku. Bujny rozwój nauk przyrodniczych i medycznych w połączeniu z popularnością pozytywistycznych haseł sprawiły, że jeszcze niedawne rozważania o duszy prowadzone w ramach filozofii nabrały anachronicznego zabarwienia. Naczelne hasło pozytywistyczne oczyszczenia nauki z dotychczasowych metafizycznych i apriorycznych naleciałości poprzez uznanie za podstawowy przedmiot naukowego badania – opartych na doświadczeniu – realnych faktów i zachodzących między nimi relacji przyznawało psychologii nadrzędny status wobec innych nauk.
  • Jak to zwykle z psychologią bywa, mówi ona albo to, co i tak sami wiemy, albo to, w co nie sposób uwierzyć.
  • Jak wiadomo, psychologia to nauka polegająca na badaniu studentów psychologii.
  • Jeśli chce się odkrywać nowe światy, najlepiej ich szukać poza psychologią. Daje ona złudzenie głębi, lecz takie samo złudzenie wywołują umieszczone naprzeciw siebie lustra.
  • Kultura, która nie posługuje się terminem osoba, nie ma nic do powiedzenia na temat miłości. Podobnie zresztą i psychologia, jeżeli nie posługuje się terminem osoba, będzie sprowadzała miłość do potrzeb biologicznych, będzie milczała w kwestii akceptacji patologii seksualnej, mając na uwadze poprawność polityczną.
  • Prawdziwemu chrześcijaństwu nie jest po drodze z psychologią. Kiedy próbuje się je łączyć, kończy się to najczęściej rozwodnieniem chrześcijaństwa, nie zaś chrystianizacją psychologii. Jednak proces ten jest subtelny i rzadko zauważany.
    • Autor: William Kirk Kilpatrick: Psychologiczne uwiedzenie. Czy psychologia zastąpi religię? W Drodze, Poznań 2007, s. 20.
    • Zobacz też: chrześcijaństwo
  • Przedmiotem psychologii jest przekazanie nam zupełnie innego wyobrażenia o rzeczach, które doskonale znamy.
  • Psychologia ma długą przeszłość, ale krótką historię.
  • Psychologia nie interesuje się tym, czy istnieją naprawdę przedmioty, rzeczy, osoby, czy istnieją cechy, czy tej strukturze naszych układów wrażeniowych odpowiada coś w rzeczywistości, czy też jest to tylko nasz sposób ujmowania rzeczywistości, która jest naprawdę inna, czy może nic w ogóle jej nie odpowiada. Tymi pytaniami zajmuje się teoria poznania. Psycholog musi tylko stwierdzić, że wrażenia, które przeżywamy, nie stanowią chaosu, tylko się układają, krystalizują w układy spoiste.
  • Psychologia pozwala nam zrozumieć wiele rzeczy, ale nie może mówić ludziom, jak żyć. Psychologia jest przede wszystkim nauką i korzysta z metod naukowych – niczego nie wie na pewno i o niczym nie powinna przesądzać. Może jedynie podpowiedzieć, jakimi drogami najłatwiej dotrzeć do celu, ale nie powie nam, do jakich celów dążyć.
  • Psychologia we współczesnym społeczeństwie zajmuje najbardziej centralną pozycję, stając się głównym motorem przemian i przekształcania świadomości społecznej. Zastosowanie psychologii społecznej w wychowaniu przejawia się dziś np. jako modyfikacja postaw prowadząca do przebudowy światopoglądu w kierunku globalizmu, gdzie np. ustala się następujące kierunki: od nacjonalizmu do internacjonalizmu; od tradycjonalizmu do materializmu; od surowości do tolerancji (w wychowaniu dzieci); od systemu patriarchalnego do równości demokratycznej i inne związane także ze znaczeniem psychologii w „nowym” społeczeństwie.
    • Autor: Aleksander Posacki, Psychologia i New Age, Fenomen – Wydawnictwo Arka Noego, Gdańsk 2007, s. 28.
  • Ten, kto szuka porządku, niech unika psychologii. Niechże się zdecyduje raczej na fizjologię czy teologię, będzie miał przynajmniej solidne oparcie – albo w materii albo w duchu; nie pośliźnie się na psychice. Psychika to bardzo niepewny obiekt badań.
  • W moim przekonaniu wielkim urokiem psychologii jest to, że tylu z nas uważać się może za psychologów amatorów.
  • W pewnym momencie niektórzy socjologowie i badacze kultury wysunęli tezę, że psychologia nie potrafi wytłumaczyć zjawisk religijnych, że kompetentna w tym zakresie jest tylko socjologia. Tezę opierali oni na dowodzie, że genetyczne życie religijne jest produktem społecznego kontraktu. A przecież tyle istnieje książek poświęconych religii, napisanych właśnie przez psychologów. Czy należy wobec tego uznać za nieważne wszelkie wyniki ich badań i polecić psychologom, aby wstrzymali się od rozważań nad tymi sprawami, o ile nie chcą uznać, że w tym wypadku przekraczają swoje kompetencje i stają się socjologami? Psycholog zauważy jednak nie bez słuszności, iż, nie przesądzając sprawy pochodzenia religii, psychologiczna analiza np. osobowości twórców różnych systemów religijnych przyczynić się może do zrozumienia istoty religii w ogóle.
  • Zadanie psychologii jako nauki doświadczalnej nie da się w ogóle określić według metafizycznych hipotez, które ustanawiamy, o wzajemnej zależności ducha i ciała, lecz według faktów, z których zadanie owo powstało. Faktami tymi zaś są zjawiska świadomości ludzkiej, czyli mówiąc konkretnie, zjawiska uczucia, wyobrażenia; nasze wrażenia, uczucia i akty woli również jak wynikające z nich czynności.
    • Autor: Wilhelm Wundt, Wstęp do filozofii, Wydawnictwo Przeglądu Filozoficznego, Warszawa 1902, s. 77–78.