Maria Dąbrowska

pisarka polska, autorka "Nocy i dni"

Maria Dąbrowska (1889–1965) – polska powieściopisarka i publicystka.

Maria Dąbrowska

Dzienniki edytuj

  • Kocham panią Zofię (…). A właściwie nie kocham jej – co za głupstwo – tylko mam do niej zawsze ciekawość, ponieważ jest tak innym jak ja, tak zamkniętym na sobie samej człowiekiem. Zawsze mi się zdaje, że powinna się drugi raz narodzić, ale to nigdy nie nastąpi.
  • Nic nie chcieć dowodzić. Przed zdumionymi oczyma rozpostrzeć obraz świata. Tak chcę pisać. To niech będzie moja dewiza przed rozpoczęciem drugiego tomu. Już się teraz nie martwię, że nie mam żadnej idei.
    • Opis: o powieści Noce i dnie; 22 marca 1929.
  • Zapędy do fanaberyjnego hrabskiego życia przy środkach prawie żadnych.

Na wsi wesele edytuj

  • – A bo to języków nie mawa? (…) To my językami rusali, rusali, a tak my się wsędy pytali, pytali, jaz my się dopytali.
  • Aniela zawsze była z rodzeństwa najładniejsza, lecz po zamęściu, w czarnej wiejskiej robocie i ona zordynarniała, zmarniała.

Noce i dnie edytuj

   Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Noce i dnie.
  • Bo wszystko zło, którego się wiecznie spodziewała, może się stać lub nie. Ale to jedno czeka na pewno i ją, i tych czworo, siedzących wesoło przy stole. Nieunikniony rozpad i rozkład, choroba, męka i śmierć.
  • Czyżbym się łudził i okłamywał? A może takie okłamywanie się jest również rodzajem prawdy. Prawdy chcianej… I czy taka prawda może mieć jakieś rzeczowe znaczenie?
  • Gdy te hamulce pękną, a bywa, że wystarczy, aby jeden się obluzował, wszystko się rozprzęga i toczy choć na złamanie karku, byle ku jakiejś odmianie. Aż póki znów nieprzewidziane względy ruchu nie zatamują.
  • W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasem bywają też niedziele. Rzadziej się to zdarza niż w kalendarzu.

Inne edytuj

  • Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
    • Źródło: Przygody człowieka myślącego, wyd. Czytelnik, 1972, s. 172.
  • Broniono się przed zniesieniem pańszczyzny, a wreszcie – za pomocą idei czynszów – przed uwłaszczeniem, a dziś usiłuje się nie dopuścić do przeobrażenia Polski w kraj chłopski i oparty na drobnej własności rolnej. (…) Byt i los dwudziestomilionowej masy chłopskiej jest dla przyszłości Polski ważniejszy niż interes garści ziemian.
  • Cierpienie nie wyzwala, to my się z niego wyzwalamy.
  • Czasem stary pisarz, świeżo przez nas poznany, staje się nowym.
  • Czasem wystarczy przyprowadzić do ładu i lśniącej czystości powszednie rzeczy, aby dźwignąć się z rozterki, pokonać rozpacz i zwątpienie.
  • Człowiek jest tajemnicą – z tajemnicy przybywa i w tajemnicę odchodzi.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
  • Człowiek może służyć czemuś, nigdy komuś.
  • Człowiek pragnący czegoś dokonać nie może być krytykiem i historykiem swoich czynów.
  • Despotyczna młodość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
  • Dobrzy ludzie nigdy o siebie nie dbają. Tak, jakby naprawdę nie byli dla tego świata.
  • Gdy miłość otwiera świat, otwiera go nawet nieszczęśliwa.
  • Gdy nie stać nas na miłość, stać nas zawsze na zazdrość.
  • Historia rzadko ma coś wspólnego z elegancją.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
  • Idea rośnie przede wszystkim krwią swoich ofiar.
  • Inteligencja jest tą przyprawą, która z najpospolitszych rzeczy robi cuda.
  • Interes, władza, maszyna – te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy.
  • Jak człowiek przyzwyczaja się do każdej rzeczy, która trwa. Jak trudno oderwać się nawet od złej przeszłości.
  • Jak to bywa, że jednemu dolega, co kiedy złego doznał, a drugiemu – co kiedy złego zrobił.
  • Jakby cierpienie uczyło, to Polska byłaby jednym z najmędrszych krajów świata.
  • Jest na świecie jeden zawód, jedno jedyne powołanie – być dobrym dla drugiego człowieka.
    • Źródło: Marta Żurawiecka, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 126.
  • Jesteśmy wobec samych siebie, na własnej ziemi jak w nieprzyjacielskim kraju, gdzie postarano się ze wszystkich sił, by każdemu życie uprzykrzyć i utrudnić.
  • Kompromisy mogą zawierać tylko ci, których dusza nie zna, co to kompromis. Każde warunki mogą przyjąć jedynie ci, co są niezależni od jakichkolwiek warunków.
  • Konsekwencje się przeżywają i zamieniają w konwenans, a ten jest śmiercią sztuki.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
  • Kto odda się cały jednej wielkiej czy małej sprawie, w dodatku sprawie beznadziejnej, ten musi umrzeć w końcu za nią albo też przez nią.
  • Kto wszedł w cudze – tego łatwo wystraszyć.
  • Kto zna prawdę niewątpliwą, ten o nią nie zabiega, nie walczy, bo ta prawda walczy za niego.
  • Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
  • Mężczyzna zdolny jest do zazdrości nawet wobec kamienia, który jego znudzona partnerka wyróżniła jako szczególnie piękny.
  • Miłość fałszuje obraz świata. Ukazuje go dobrym pomimo wszystko.
  • Najszczęśliwsze, z czystej miłości małżeństwo zawiera tyle samo niedoli, ile chwil szczęścia bywa w najbardziej chłodnym związku.
  • Nie ma innego zaklęcia na szczęście – jak tylko umieć i lubić pracować.
  • Nie masz innej radości prócz tej, że życie się toczy, lecz ta właśnie wystarczy, by żyć.
  • Nie wraca się nigdy na dobre tam, skąd się niegdyś wyszło.
  • Niejeden walczy z przemocą nie dlatego, że jej nienawidzi, ale dlatego, że ją kocha. Tylko że w najcenniejszej skrytce duszy sam jeden czuje się uprawniony do jej wywierania.
  • Niemożność porozumienia się z drugim człowiekiem jest 1 z największych mąk życia na ziemi.
  • Odwaga cywilna jest w Polsce rzadsza jak skłonność do natychmiastowego umierania.
  • Pewne zaniedbanie formy jest konieczne, aby duch mógł przez nią przezierać.
  • Pismo i sztuka to jedyni świadkowie naszych czasów.
  • Prócz tego, co jest możliwe, jest jeszcze to, co jest konieczne.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
  • Rewolucje zaczynają się nie od dołu, jak to się mniema powszechnie, ale od góry.
  • Sztuka zmierza do maksymalnej kondensacji wyrazu. (…) Czy proza powieściowa może tego dopiąć bez unicestwienia samej siebie?
  • Śmiech, sen i nadzieja – to 3 rzeczy nam dane po to, aby osłodzić przykrości życia.
  • To prawda, że dobra tego świata są ograniczone i ludzie zawsze je muszą sobie wydzierać. Niedole tylko zdają się nie mieć granic.
  • To, co wiecznie, zawodzi, wiecznie też jest przedmiotem nadziei.
  • Tracić siebie dla drugich to jest właśnie odnajdywać siebie.
  • Trochę sukcesu przydaje się nawet ludziom najmniej dbającym o sławę.
  • Tych rzeczy najlepszych – serca, które nas kocha, słońca, które nam świeci – i tak na własność mieć nie podobna.
  • Wanda Wasilewska wyparła się ojczyzny wtedy, kiedy Polska leżała zdruzgotana i pokonana. Wyparła się aktywnie, nie już krytykując, ale spotwarzając Polskę.
  • W normalnej przebudowie społecznej nie powinno się jednych krzywd zastępować innymi.
  • Wartość Polaka mierzy się stosunkiem do tego, co polskie nie jest.
  • Wódz naczelny Armii Krajowej generał Bór-Komorowski. Mały człowiek, któremu powierzono los narodu i stolicy i o którym jeszcze w tym czasie mawiano tu i owdzie: - No przecież ostatecznie Bór ma jakiś plan, wie, co robi. Jeśli nie kapituluje, to znaczy jest jakaś nadzieja na pomoc. Leżący na podłodze i nasłuchujący armat rosyjskich generał nie miał żadnego planu i nie wiedział co robi.
    • Źródło: Przygody człowieka myślącego, Warszawa 1970, wydawnictwo Czytelnik, s. 712.
    • Zobacz też: Tadeusz Bór-Komorowski
  • Za każdym Don Kichotem wszczynającym awantury idzie zawsze Sanszo Pansza, który je wykorzystuje.
  • Za silna dawka pobożności jest niebezpieczna.
  • Zwalczyć samemu pokusę może się wydawać zwycięstwem, lecz świadomość, że ktoś nie uległ pokusie, którą myśmy byli dla niego, boli jak niepowetowana porażka.
  • Życie nie byłoby tak szalenie trudne, gdyby nie to, że wszyscy mają trochę racji. Idzie o to, jaka racja jest na poziomie czasów.

O Marii Dąbrowskiej edytuj

  • Odnosiłem się do pani Marii z należytym szacunkiem, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że można na nią spojrzeć jak na kobietę. Ten trochę zezowaty karzełek, z grzywką przyciętą na pacholę, był dla mnie ostatnią istotą, do której mógłbym zwracać erotyczne zapały.

Zobacz też edytuj