Konstanty Ildefons Gałczyński

polski poeta

Konstanty Ildefons Gałczyński (1905–1953) – polski poeta i satyryk. Mąż Natalii, ojciec Kiry.

Konstanty Ildefons Gałczyński (1947)

Kronika olsztyńska (1950) edytuj

  • Gdy trzcina zaczyna płowieć,
    a żołądź większy w dąbrowie,
    znak, że lata złote nogi
    już się szykują do drogi.
  • Ze wszystkich kobiet świata najpiękniejsza jest noc.

Niobe (1951) edytuj

  • Dobry wieczór, monsieur Chopin.
    Jak pan tutaj dostał się?
    Ja przelotem z gwiazdki tej.
    Być na ziemi to mi lżej:
    Stary szpinet, stary dwór,

    ja mam tutaj coś w C-dur
  • Niebo zimno patrzy w Niobe.
    • Opis: użycie anagramu jako środka stylistycznego (niebo – Niobe).
    • Zobacz też: niebo
  • Nieforemna, niewesoła,
    dzień i noc nad brzegiem morza
    stoi w skałę przemieniona

Orfeusz w piekle (1953) edytuj

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Orfeusz w piekle.
  • Bo biurokracja jest jak pełnia,
    co świeci prosto w twarz:
    tu jakiś druczek się wypełnia,
    a tu formularz masz.
  • Sobie sam nawarzy piwa,
    kto od życia się odrywa.

Pieśni (1953) edytuj

  • Droga pędzi z nami bez wytchnienia. Chciałbym i mój ślad na drogach ocalić od zapomnienia.
  • Garniemy się do muzyki,
    Muzyka to jest nasz festyn.
    Kochamy trąbki i smyki
    Obój, klarnet, klawesyn.
  • Ile razem dróg przebytych?
    Ile ścieżek przedeptanych?
  • Myślę, że po to są wiersze,
    ich ruch ku sercu człowieka,
    by szerzej szła, coraz szerzej
    przez kontynenty jutrzenka…
    • Źródło: X
    • Zobacz też: wiersz
  • Nie jesteśmy, by spożywać urok świata, ale po to, by go tworzyć i przetaczać przez czasy jak skałę złotą.
    • Źródło: VI
  • Twe oczy jak piękne świece,
    a w sercu źródło promienia.
    • Źródło: III

Serwus, Madonna. Wiersze i poematy edytuj

(wyd. Czytelnik, Warszawa 1987)

  • Niechaj tam inni księgi piszą. Nawet
    niechaj im sława dźwięczy jak wieża studzwonna,
    ja ksiąg pisać nie umiem, a nie dbam o sławę –
    serwus, madonna.
    • Źródło: Serwus madonna, 1929
  • Wszystko, coś stracił, wszystko, coś zgubił,
    w Bachu, bracie, odnajdziesz.
  • Wtedy dłoń twą wziąłem w dłonie moje,
    w oczach naszych wieczny blask zaświecił
    i przez świat obłąkany od wojen
    szliśmy razem jak dwoje dzieci.
    • Źródło: s. 143
  • Wszystko jak sen wariata śniony nieprzytomnie.
    • Źródło: Serwus madonna, 1929

Teatrzyk Zielona Gęś edytuj

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Teatrzyk Zielona Gęś.
  • Nigdy nie trzymaj się wyniośle,
    coś z mrówki miej, nie pawia,
    a jeśli kto ma uszy ośle,
    to z nim się nie umawiaj.
    • Źródło: Straszny koniec Spóźnialskich, 1949
  • ZA ŻADNE GÓRY SREBRA
    NIE DAM SE WYJĄĆ ŻEBRA.
    • Źródło: Gdyby Adam był Polakiem
    • Zobacz też: Adam, żebro

Inne edytuj

A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A edytuj

  • A ja tobie bajki opowiadam,
    szeptów moich słuchasz bardzo rada.
    • Źródło: A ja tobie bajki opowiadam, 1953
  • A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
    wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj (…)
    • Źródło: Prośba o wyspy szczęśliwe, 1930
  • A u was nuda i bieda,
    myszy, deszcz i Polska.
  • Adolf, proszę cię, usiądź się na tę drzewomarmeladaskrzynkę. Jeżeli skrzynka będzie kaputt iść, to co my możemy na to? Wszystko jest los. (…) Masz głowaból? Nie masz żadnego? Ty jesteś bohater. Słodki świniopies ty. Czy masz mnie zawsze jeszcze chętnie?
  • Angelologia i dal.
    • Opis: śpiewane też przez Grzegorza Turnaua.
    • Źródło: Liryka, liryka, tkliwa dynamika

B edytuj

  • (…) był taki czas na świecie,
    że wcale nie było choinek,
    ani jednej, i dzięcioł wyrywał sobie piórka
    z rozpaczy, i płakała wiewiórka,
    co ma ogonek jak dymiący kominek.
    • Źródło: Kto wymyślił choinki
    • Zobacz też: choinka
  • Były dwie siostry: noc i śmierć,
    Śmierć większa, a noc mniejsza.
    Noc była piękna jak sen, a śmierć,
    Śmierć była jeszcze piękniejsza
    • Źródło: Ballada o dwóch siostrach
    • Zobacz też: noc, śmierć

C edytuj

  • Chcieliście Polski, no to ją macie.
    • Źródło: Skumbrie w tomacie, 1936
  • Ciemne olchy stoją na moczarze,
    rozsypuje się w mokradłach próchno.
    Ej, rozświstał się wiatr na fujarze,
    małe gwiazdki nad olchami zdmuchnął.
    • Źródło: Spotkanie z matką
    • Zobacz też: olcha
  • Cóż, człowiek pisze tak, jak może,
    Obywatelu Redaktorze.
    • Źródło: List z fiołkiem
    • Zobacz też: pisanie

D edytuj

  • Dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
    myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
    • Źródło: Prośba o wyspy szczęśliwe
  • Dzięcioł w drzewo stukał,
    dziewczę płakało;
    dzięcioł w drzewo stukał,
    dziewczę płakało;
    dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
    a dziewczynie łzy jak groszek
    albo jak te perły,
    względnie kakao.
    • Opis: wiersz znany także jako piosenka śpiewana przez Marylę Rodowicz.
    • Źródło: Dzięcioł i dziewczyna
    • Zobacz też: dzięcioł
  • Dzisiaj słońce jest żałobną chorągwią
    Umarł Stalin.
    • Źródło: Antologia poezji głupich i mądrych Polaków, wybór Ludwik Stomma, Gdańsk 2000.

E edytuj

  • Ech, mój Krakowie krakauerski,
    wypić by cię jak wino z dzbanka!
    • Źródło: Czterdziesty szósty Kraków
  • Ech, muzyka, muzyka, muzyka,
    spod smyka zielony kurz.
    Lecą gwiazdy zielone spod smyka,
    damy karo i bukiety róż.
    • Opis: utwór ten napisał Gałczyński w noc, gdy za ścianą rodziła się jego córka Kira.
    • Źródło: Ech, muzyka, 1936
    • Zobacz też: muzyka

G edytuj

  • Gdy ci się kiedyś przyśni
    na przykład gałązka wiśni,
    to wiedz,
    że to znaczy szczęście –
    bo wiśnia we śnie znaczy,
    że koniec twej rozpaczy
    i że będziesz szczęśliwy
    coraz częściej.
    • Źródło: Gałązka wiśni
  • Gdy nawet wiosną będziesz sam, kiedy jaskółce
    Próżno będziesz tłumaczył to, co ci dolega,
    Gdy najcięższą godzinę wskaże tobie zegar,
    Odszukaj mnie – i znajdziesz leżącą na półce.
    • Źródło: Książka mówi do stroskanego
  • Gdy wieje wiatr historii,
    Ludziom jak pięknym ptakom
    Rosną skrzydła, natomiast
    Trzęsą się portki pętakom.
    • Źródło: Ballada o trzęsących się portkach, 1953
    • Zobacz też: historia
  • Gdybym miał jedenaście kapeluszy,
    pierwszy schowałbym w szafie, żeby się nie kurzył.
    Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
    Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdżki.
    • Źródło: Gdybym miał jedenaście kapeluszy
  • Głos twój? Wodotrysk orzeźwiający,
    dzwonki i dzwony;
    to woda mówi; to śmieszny koncert
    ptaków zielonych
    • Źródło: Tamara Chanum

I edytuj

  • I nigdy nie będziesz biała,
    i nigdy nie będziesz czerwona,
    zostaniesz biało-czerwona,
    jak wielka zorza szalona.
    • Źródło: Pieśń o fladze
    • Zobacz też: flaga
  • (…) i tak się trudno rozstać,
    i tak się trudno rozstać,
    no, jeśli nawet trochę pada, to niech pada!

    i tak się trudno rozstać,
    i tak się trudno rozstać,
    nas zaczarować tutaj musiał chyba deszcz.
    • Opis: śpiewane też przez Irenę Santor.
    • Źródło: Deszcz (Bo tak się trudno rozstać)

J edytuj

  • Ja jestem noc czerwcowa,
    Królowa jaśminowa,
    Zapatrzcie się w moje ręce,
    Wsłuchajcie się w śpiewny chód.
    • Źródło: Ballada o nocy czerwcowej
    • Zobacz też: czerwiec
  • Ja jestem Polak, a Polak jest wariat,
    a wariat to lepszy gość (…).
    • Źródło: Liryka, liryka, tkliwa dynamika
  • Jest patos wielkich uczuć, patos szczerozłoty,
    i jest patos blagierski: środek na wymioty.
    • Źródło: Patos kabotyna
    • Zobacz też: patos
  • Jeśli ogórek nie śpiewa,
    i to o żadnej porze,
    to widać z woli nieba
    prawdopodobnie nie może.
    • Źródło: Dlaczego ogórek nie śpiewa

K edytuj

  • Kiedy się wypełniły dni
    i przyszło zginąć latem,
    prosto do nieba czwórkami szli
    żołnierze z Westerplatte
    A lato było piękne tego roku
    • Źródło: Pieśń o żołnierzach z Westerplatte
    • Zobacz też: wojna, żołnierz
  • Kochanie moje, kochanie,
    dobranoc, już jesteś senna –
    i widzę Twój cień na ścianie,
    i noc jest taka wiosenna.
    • Opis: wiersz napisany w obozie Altengrabow, 19 marca 1942 rok
    • Źródło: List jeńca
    • Zobacz też: dobranoc
  • Koń by też pisał wiersze,
    gdyby mu dać sto złotych,
    też miałby aspiracje,
    ambicje i tęsknoty.
    • Źródło: Evviva la poesia

M edytuj

  • Mchy mówiły: „Ach, cóż za złocistość?
    Chyba będzie jaka uroczystość”.
    Dzięcioł z dębem rozmawiał znacząco,
    że się cudo zdarzyło na łące.
    • Źródło: Narodziny dzieciątka, 1930
  • Mnie idiota? Od idioty?
    Sam idiota. Idiociński (…).
    • Opis: przykład zastosowania elipsy.
    • Źródło: Kolczyki Izoldy
  • Może na skrzypcach wygram
    Wiatr i pochyłą ulicę
    I noc, co taka niezwykła
  • Mój panie, śmierć to rzecz prosta.
    • Źródło: Śmierć braciszka, „Głos Literacki”, 1928
  • Mówisz, że cię miłość mierzi – zmierź mnie sobie, wołam, zmierź!
    • Źródło: Wróci wiosna, baronowo
    • Zobacz też: miłość

N edytuj

  • Na Żoliborzu są ulice takie śliczne,
    Takie topole, a w topolach taki wiatr,
    Gdy przyjdzie wieczór,
    Świecą światła elektryczne.
    I tak mi dobrze, jakbym miał osiem lat.
    • Źródło: Deszcz (Bo tak się trudno rozstać)
    • Zobacz też: Żoliborz
  • (…). najlepsze te małe kina,
    gdzie wszystko się zapomina…
    • Opis: wiersz o najstarszym działającym kinie świata Pionier 1909 w Szczecinie.
    • Źródło: Małe kina, 1947
  • Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć tę miłość przenieść przez całe życie.
    • Źródło: Wanda Patura, Gdy milość dojrzeje…, Wydawnictwo Łódzkie, 1991, s. 5.
  • No, w raju, jak to w raju,
    zielono i wesoło,
    obiady, gadu-gadu,
    wieczerze i tak w koło.
    • Źródło: Ballada o trzech wesołych aniołach
  • Noc plus księżyc – to noc księżycowa.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
    • Zobacz też: księżyc

O edytuj

  • O Dzikiej Róży droga śpiewa pieśń
    i śmieje się, złoty znacząc ślad…
    Dzika Różo! Świecisz przez mrok.
    Dzika różo! Słyszysz mój krok?
    Idę – twój zakochany wiatr.
    • Źródło: Dzika róża
  • O Radości, iskro bogów,
    kwiecie elizejskich cór,
    święta, na twym świętym progu
    staje nasz natchniony chór.
    • Źródło: Do Radości (fragment); Dzieła t. V Przekłady, 1979, s. 331.
    • Zobacz też: radość
  • O, zielony Konstanty, o, srebrna Natalio!
    Cała wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią
    • Źródło: O naszym gospodarstwie
  • Ojczyzną moją jest muzyka. A ty jesteś jak nuta rzewna,
    z którą na ustach, po latach, wraca się w muzykę jak do domu.
    • Źródło: Ojczyzną moją jest muzyka, 1945
    • Zobacz też: ojczyzna
  • Ona mi pierwsza pokazała księżyc
    i pierwszy śnieg na świerkach,
    i pierwszy deszcz.
    • Źródło: Spotkanie z matką
    • Zobacz też: matka, śnieg

P edytuj

  • – Patrz, Kościuszko, na nas z nieba! –
    raz Polak skandował
    i popatrzył nań Kościuszko,
    i się zwymiotował.
  • Pewna pani na Marsałkowskiej
    kupowała synkę z groskiem
    w towazystwie swego męza, ponurego draba;
    wychodzą ze sklepu, pani w sloch
    w ksyk i w lament: – Męzu, och, och!
    popats, popats, jaka strasna zaba!
    • Źródło: Strasna zaba (wiersz dla sepleniących)
  • Pieniądze? Jak ćmy się rozlecą.
    Sława? Nieraz płakał, kto cię miał.
    Przyjaźń? Szukaj jej ze świecą
    nocą, na wietrze, wśród skał.
  • Pod lewą powieką ukrywam pompkę wzruszenia.
    • Źródło: Okulary szydercy, 1946
  • Potem świecznik nagle cienie zmylił,
    żeśmy sądzili, że jesteśmy w Sewilli,
    jaka Sewilla?! To Katowice w zamieć.
    • Źródło: Wojciech Janota, Katowice w literaturze polskiej, Katowice, Biblioteka Śląska, Śląskie Towarzystwo Miłośników Książki i Grafiki, 2008, s. 30.
    • Zobacz też: Katowice
  • – Powiedz mi, jak mnie kochasz.
    – Powiem.
    – Więc?
    – Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
    Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
    W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
    W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
    I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
    I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
    nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.
    • Źródło: Rozmowa liryczna
    • Zobacz też: kochanie
  • Pyłem księżycowym być na twoich stopach
    wiatrem przy twej wstążce,
    mlekiem w twoim kubku,
    papierosem w ustach,
    ścieżką pośród chabrów,
    ławką, gdzie spoczywasz,
    książką którą czytasz.
    • Źródło: Pyłem księżycowym…

R edytuj

  • Raz do gazety „Słowo Niebieskie”
    (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
    przyszedł maluśki staruszek z pieskiem.
    (skumbrie w tomacie pstrąg).
    • Źródło: Skumbrie w tomacie

S edytuj

  • Sława,
    sława kolczykom Izoldy.
    • Źródło: Kolczyki Izoldy
  • Słuchajcie – to dziecko nuci
    W czarodziejskim pudełku skrzypiec.
    • Źródło: Ech, muzyka
  • (…) sześć lat po świecie tułał się człowiek
    i nagle: Polska i harfa eolska,
    po prostu cud jak z nut (…).
    • Źródło: Liryka, liryka, tkliwa dynamika
  • Sztuka jest wieczną wiosną.
    Sztuka jest ciepłym wiatrem,
    od którego śniegi topnieją.
    • Źródło: Rozmowa z aktorem
    • Zobacz też: sztuka

T edytuj

  • Tak to nadobne grono
    radziło unisono
    w śmiertelnej sali.
    A że lico miał bladsze
    orzekli: – Pewnie nadszedł
    koniec kanalii.
    • Źródło: Śmierć poety, 1930
  • Tu nie pomoże nic…
    a cóż ja znaczę!
    ten sam sen, ten sam błysk,
    srebrne akacje
    • Źródło: Srebrne akacje

U edytuj

  • Ukochany kraj,
    umiłowany kraj,
    ukochane i miasta, i wioski,
    ukochany kraj,
    umiłowany kraj,
    ukochany, jedyny, nasz, polski.
    • Źródło: Wszystko tobie, ukochana ziemio (Ukochany kraj…; 1953)
  • Ukochany kraj,
    Umiłowany kraj,
    Ukochany, jedyny, nasz, polski.
    Ukochany kraj,
    Umiłowany kraj,
    Ukochana i ziemia, i nazwa (…).
    • Źródło: Wszystko tobie, ukochana ziemio (Ukochany kraj…; 1953)

W edytuj

  • Warszawski wiatr na Starówce i Mariensztacie
    Warszawski wiatr wy się w nim jak ja zakochacie
    Jemu równego nie ma na Freta i Bema i jak
    szeroka ziemia pędzi warszawski wiatr…
    • Źródło: Warszawski wiatr w: Dzikie wino, Iskry, Warszawa 1980, s. 65.
  • Wciąż uciekamy. Z miasta do miasta.
    Inteligenci.
    Tęskniąca nacja.
    Ginąca klasa.
    Mali, zmarznięci.
    • Źródło: Wciąż uciekamy, 1936
  • We śnie jesteś moja i pierwsza,
    we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
    Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
    psach na ziemi i ptakach na niebie.
    • Źródło: We śnie, t. Siódme Niebo, wyd. Czytelnik, Warszawa 1968, s. 163.
    • Zobacz też: sen
  • (…) wielkim, bezkresnym wachlarzem
    wachluje nas chłopiec nieduży,
    szmaragdy w uszach ma,
    on jest Murzyn,
    a my nazywamy go Nocą.
    • Źródło: Anińskie noce, 1937
  • Właśnie ojciec kiwa na matkę,
    Że czas się dzielić opłatkiem,
    więc wszyscy podchodzą do siebie
    i serca drżą uroczyście
    jak na drzewie przy liściach liście.
    Jest cicho. Choinka płonie.
    Na szczycie cherubin fruwa.
    • Źródło: Powrót
  • Wszak miłość jest cierpieniem, nie fraszką jałową.
  • Wszędzie tam, gdzie brzoza
    i muzyka w kołach jadącego na jarmark woza:
    „Aj, dierbień, dierbień kaługa” śpiewa wóz i w słońce jedzie…
    gdzie wiewiórki są królewny, a królowie – niedźwiedzie;
    gdzie kobiety noszą piersi wysoko, a w oczach zmrużonych całą słodycz świata,
    gdzie na wędrowca czeka wieczorem herbata
    i mały dom, i sen, i brzęk talerza,
    i głupie, rzeźbione drzwi, dla biedaków rozwarte na ścieżaj –
    wszędzie tam,
    choćby to było na końcu świata,
    jest Rosja.
    • Źródło: Rosja

Z edytuj

  • Za duży wiatr na moją wełnę.
    • Źródło: Notatki z nieudanych rekolekcji paryskich, VI, 1946
  • Zapachniały zefiry
    Brzękły potrójne liry
    Pierzchnęła tłuszcza
    Serce alkoholowe
    Unieśli aniołowie
    Na złotych bluszczach.
    • Źródło: Śmierć poety
  • Zapytajcie Artura,
    daję słowo: nie kłamię,
    ale było jak ulał
    sześć słów w tym telegramie:
    ZACZAROWANA DOROŻKA
    ZACZAROWANY DOROŻKARZ
    ZACZAROWANY KOŃ.
    • Źródło: Zaczarowana dorożka, 1946
    • Zobacz też: dorożka, koń
  • Zły baronie, dobrze tak ci!
    chciałeś naszą miłość zgnieść,
    nasze słodkie koci-łapci,
    że tak powiem, naszą płeć.
    Na złość tobie wiosną Amor,
    co sekrety różne zna,
    ukołysze nas tak samo
    w tym najsłodszym TRULLA LA.
    • Źródło: Wróci wiosna, baronowo, 1947

Ż edytuj

  • (…) żeby siła w ramionach,
    żeby trud nasz wykonać –
    przy stali i przy zbożu,
    na lądzie i na morzu –
    żeby blask szedł z dni naszych,
    dni mozolnych, odważnych,
    w wiek sławą złotolistną,
    nuto święta, ojczyzno.
    • Źródło: Ojczyzna, 1952
  • Życie jest zawsze takie,
    że jest się w nim, moje złoto,
    albo zimnym łajdakiem,
    albo natchnionym idiotą.
    • Źródło: Poezje, Czytelnik, Warszawa 1979.
    • Zobacz też: życie
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Kochajcie wróbelka dziewczęta,
    Kochajcie do jasnej cholery!
    • Źródło: Wróbelek
    • Zobacz też: wróbel

O Konstantym Ildefonsie Gałczyńskim edytuj

  • (…) bełkot pisanych dla pieniędzy Zielonych Gęsi i Listów z fiołkiem, na które otrząsa się cała myśląca i artystycznie wrażliwa Polska (…).
  • Gombrowicz to w pewnym sensie Gałczyński prozą. I jeden i drugi są sami dla siebie.
  • I Gałczyński, Konstanty z duszą Ildefonsa.
    Co kiedyś kąsał, liże. Co lizał, dziś kąsa.
  • Jednak nie wirtuozeria techniki pozwala Gałczyńskiemu na opanowanie chaosu kłębiącego się w jego wierszach. Ożywia je przecież niezwykła prawda uczuć. Wszystko dla Gałczyńskiego poety może być zmyśleniem, dziwactwem, błędem: uczucia jedne są prawdziwe. Styl może być pogmatwany; widzenie świata – rozłamane; myśli – ślepe i błędne; uczucia jednak zawsze pozostają pewne. W jego wierszach galopują chmary nonsensów; uczucia, które w nich żyją, są jednak proste. Prosta miłość do żony promieniuje z meandrów fantastycznych opisów; prosty rachunek dla bohatera o pogarda dla kombinatorów prześwitują przez mgły Kolczyków Izoldy; prosta miłość ojczyzny przenika wiersze wojenne. Źródło: poezji Gałczyńskiego bije w sercu poety.
    • Autor: Jan Błoński
    • Źródło: Kira Gałczyńska, Zielony Konstanty
  • Koń ten to obieżyświat
    Jest z swym fiakrem za pan
    brat
    Bo dorożka ta pijana
    Toczy się przednimi osi
    W tylnych mgły fatamorgana
    Kropelkami niebo rosi.
  • Miłosz stworzył tam [w Zniewolonym umyśle] całkowicie kłamliwy portret mojego ojca! (…) Miłosz zarzucał Gałczyńskiemu, że jest poetą popularnym, że jego wiersze można zaśpiewać. Traktatów filozoficznych Miłosza nikt nie zaśpiewa, nikt ich nie przerobi na kabaret. Miłosz dopiero pod koniec życia przyznał, że dwa czy trzy wiersze Gałczyńskiego są utworami wielkimi!
  • Mój ojciec miał mentalność dziecka. Kochał Andersena, bardzo dobrze czuł się w świecie baśni. Cieszył się jak dziecko z małych, domowych radości, z tego, że może komuś pomóc, zrobić przyjemność.
  • Nie wiem, czy Gombrowicza i Schulza można nazwać szkołą Witkiewicza. Chyba nie. To były samodzielne boczne odnogi, choć dla nas układają się w pewien mozę wspólny nurt. „Uczniem” był być może tylko Gałczyński.
  • Poezja Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego nie zbłądzi pode strzechy. Ale ma za to wszelkie dane, by stać się szerokich kół społeczeństwa, bo poza niewielką ilością przewrotnych akcentów zamyka się właściwie w obrębie „familijnego ciepła”, dobrze widzianego w sferze trzeciego stanu Rzeczypospolitej.
  • Słuszniej by było, gdyby Gałczyński ukręcił łeb temu rozwydrzonemu kanarkowi, który zagnieździł się w jego wierszach.
    • Autor: Adam Ważyk, z referatu wygłoszonego na V Zjeździe literatów polskich w 1950
  • Z młodszego pokolenia poetów naszych wyróżnia się pijaństwem Konstanty Gałczyński.

Zobacz też edytuj