Łukasz Notaras (1402–1453) – ostatni wielki minister (mesazon) oraz dowódca floty (megaduks) Bizancjum.

  • Lepszy turban sułtana niż kapelusz kardynała.
    • Opis: sprzeciwiając się ratyfikacji unii florenckiej, od której przyjęcia papiestwo uzależniało udzielenie pomocy wojskowej przed Turkami.
    • Źródło: Steven Runciman, Upadek Konstantynopola 1453, przeł. Antoni Dębnicki, PIW, Warszawa 1994, s. 29.

O Łukaszu Notarasie edytuj

  • Byli również rozważni mężowie stanu, którzy wątpili w korzyści z unii [z Rzymem]. Wielu z nich obliczało nie bez racji, że Zachód nigdy nie będzie zdolny ani chętny do wysłania dość skutecznej pomocy, aby utrzymała w szachu wspaniale zorganizowaną potęgę militarną Turków. Inni, głównie wśród duchowieństwa, bali się, że unia doprowadzi jedynie do dalszej schizmy. (…) Kilku mężów stanu z Łukaszem Notarasem na czele, wybiegało jeszcze dalej naprzód. Bizancjum, jak to mógł dostrzec każdy chłodny obserwator, było skazane. Jedyna szansa zjednoczenia greckiego Kościoła, a razem z nim greckiego narodu, mogła też leżeć w przyjęciu tureckiej niewoli, której podlegała już większość Greków. Tylko w ten sposób byłoby możliwe przywrócenie prawowiernego narodu greckiego i tchnięcie weń nowego życia, tak że za jakiś czas mógłby on odzyskać dość sił, by zrzucić jarzmo niewiernych i odtworzyć Bizancjum.
    • Autor: Steven Runciman, Upadek Konstantynopola 1453, przeł. Antoni Dębnicki, PIW, Warszawa 1994, s. 28–29.