Edyta Górniak: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian |
m formatowanie automatyczne, sortowanie |
||
Linia 2:
==Wypowiedzi==
===''Pani'', nr 6/2007===
* Honor to dla mnie jedna z największych wartości.
Być może zawdzięczam to mojej cygańskiej krwi. Cyganie, chociaż nigdy nie mieli swojej ziemi, są ludźmi dumnymi. Jeśli przegrywają z lepszym – oddają mu honor. Jeśli ze słabszym – wstydzą się. Duma i pokora zarazem, które odziedziczyłam po rodzicach, mamie Polce i ojcu Cyganie, to mieszanka wybuchowa. Dlatego, choć zazwyczaj jestem rozważna, bywa, że mam „piekło w głowie".
Linia 14:
===''Gala'', 13 listopada 2006===
* Cokolwiek by się działo, muzyka ma swoją siłę i jest moją siłą.
* Pracujemy szaleńczo, rozdajemy się wszystkim w pracy, w życiu, po to, żeby na koniec móc się odizolować i mieć swój kawałek świata.
* Śpiewam przecież całą sobą, nie tylko gardłem, nie tylko przeponą, ale każdym mięśniem ciała, każdym fragmentem umysłu.
* Uznałam, że to najpiękniejsza droga, którą mogę iść przez życie
* Żeby otworzyć się na dobro w życiu, trzeba wyczyścić wszelkie zło, stawiając mu czoła.
===''Wysokie Obcasy'' (''Gazeta.pl''), 17 kwietnia 2006===
* Edyta Górniak: Ale gdy ktoś się źle zachowywał, nauczycielka mówiła, że usiądzie ze mną za karę.<br />Dariusz Zaborek: Dlaczego?<br />EG: Bo
* Dariusz Zaborek: A tata jaki miał na Panią wpływ?<br />Przekazał mi większość talentu, wrażliwość na muzykę, myślę, że kreatywność mam po nim, chociaż go nie poznałam, ale tak mi się wydaje z opowiadań mamy. Nasze ostatnie spotkanie było smutne i pamiętam go poprzez dzień, kiedy odchodził.<br />DZ: Gdyby nie odszedł, byłaby Pani dziś inną osobą?<br />EG: Gorszą.<br />DZ: Jak to?<br />EG: Gdybym rozwijała się w stabilnej rodzinie, mogła się na kimś oprzeć, nie znalazłabym siły w sobie. Przez wiele lat nikt nie stawał w mojej obronie, dopóki nie spotkałam męża, który broni mojego honoru. Pozwalałam ludziom klepać mnie po policzkach, gdy mieli ochotę.▼
** Opis: o wpływie ojca na Edytę▼
* Gdy jako dziecko jeździłam na kolonie, wyszukiwałam sytuacje, gdzie inni się gryźli, i szukałam sposobu, żeby przestali się gniewać. Kłamałam, że jedna o drugiej mówiła coś dobrego, i wtedy się na siebie otwierały. Chciałam być dobrą wróżką z bajki.
Linia 30 ⟶ 35:
* Mówiłam, że jestem nianią, żeby na mnie normalnie patrzyli. W Polsce nie czuję się jak u siebie. Ze wszystkich miejsc na świecie Londyn jest mi najbliższy.
▲* Edyta Górniak: Ale gdy ktoś się źle zachowywał, nauczycielka mówiła, że usiądzie ze mną za karę.<br>Dariusz Zaborek: Dlaczego?<br>EG: Bo - cytuję - jestem brudna. Dzieci nie rozumiały, co znaczy mieć pochodzenie cygańskie. Ale rozumiały, co znaczy, że ktoś jest brudny.
▲* Dariusz Zaborek: A tata jaki miał na Panią wpływ?<br>Przekazał mi większość talentu, wrażliwość na muzykę, myślę, że kreatywność mam po nim, chociaż go nie poznałam, ale tak mi się wydaje z opowiadań mamy. Nasze ostatnie spotkanie było smutne i pamiętam go poprzez dzień, kiedy odchodził.<br>DZ: Gdyby nie odszedł, byłaby Pani dziś inną osobą?<br>EG: Gorszą.<br>DZ: Jak to?<br>EG: Gdybym rozwijała się w stabilnej rodzinie, mogła się na kimś oprzeć, nie znalazłabym siły w sobie. Przez wiele lat nikt nie stawał w mojej obronie, dopóki nie spotkałam męża, który broni mojego honoru. Pozwalałam ludziom klepać mnie po policzkach, gdy mieli ochotę.
▲** Opis: o wpływie ojca na Edytę
==Inne==
* Więc, gdy któregoś ranka znowu obudziłam się sama, zrozumiałam, że z różnych powodów wszyscy w końcu odejdą, a muzyka zostanie. Do końca życia.▼
** Źródło: ''Edyta Górniak'' (płyta), 1997▼
* Aby móc śpiewać dla ludzi, trzeba mieć pozwolenie od natury. Trzeba pozwolić życiu wystawiać się na ciągłe próby. Trzeba kilka razy umrzeć i kilka razy się odrodzić.
* Dobra muzyka działa jak dobre wino.<br />Dobre wino smakuje jak namiętny pocałunek.<br />Namiętny pocałunek hipnotyzuje jak... dobra muzyka.
** Źródło: ''Live '99'' (płyta), 1999
▲* Więc, gdy któregoś ranka znowu obudziłam się sama, zrozumiałam, że z różnych powodów wszyscy w końcu odejdą, a muzyka zostanie. Do końca życia.
▲** Źródło: ''Edyta Górniak'' (płyta), 1997
|