Stanisław Wielgus: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
lepsze odnośniki + wyłapanie błędu (dot. słów w kościele Miłosierdzia Bożego
Linia 14:
 
* Postmodernizm jest buntem przeciw autorytetowi rozumu i każdej religii, o ile ta ośmiela się stawiać jakieś wymagania, nakazy i zakazy. Akceptuje tylko te religie, które nie głoszą żadnych norm moralnych i żadnych prawd wiary, a odrzucają wiarę w piekło, w istnienie szatana, oraz jakąkolwiek odpowiedzialność człowieka za czyny.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]], 19 września 1999
 
* Zadaniem Kościoła jest kochać człowieka dla niego samego, a nie dla jakichś pragmatycznych celów, jak to robią różne partie polityczne i różne ideologie, traktujące niejednokrotnie człowieka jako narzędzie w walce o władzę, stanowiska i pieniądze.
Linia 26:
 
* W wielu krajach, dawniej katolickich, przekonania chrześcijan, a zwłaszcza katolików, przestają mieć, często w odróżnieniu od przekonań wyznawców innych religii, jakiekolwiek znaczenie w kształtowaniu się prawodawstwa i życia publicznego.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas uroczystości Objawienia Pańskiego, 6 stycznia 2000
 
* Chrystus znał dobrze ludzką naturę i wiedział, że sam człowiek, pozbawiony opieki duchowej, jest zbyt słaby, aby zrozumieć nauką Bożą zawartą w Piśmie Świętym. Dlatego ustanowił nauczycielski urząd Kościoła, który ma strzec depozytu wiary i właściwie go wykładać.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas uroczystości Chrztu Pańskiego, 9 stycznia 2000
 
* To chrześcijaństwo, o czym się w zasadzie nie wspomina, stworzyło warunki dla zaistnienia nowożytnej nauki i technologii.
Linia 35:
 
* Owe słowa, że umarł Bóg, powtarzane są przez wieki przez różnych ateistów – uczonych i nieuczonych, inteligentów i prostaków. Wypowiadali je Hegel, Nietzsche, Marks, Engels, Lenin, Stalin. Te słowa słyszymy także dziś z ust różnego rodzaju libertynów i spadkobierców lewackich idei – marksizmu, trockizmu, maoizmu itp.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas wielkanocnej mszy rezurekcyjnej, 23 kwietnia 2000
 
*Hasła rewolucji francuskiej przejęły inne rewolucje, poczynając od bolszewickiej, a na rewolcie studenckiej, która miała miejsce w Europie Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku kończąc. [...] Podobnie jak rewolucjoniści osiemnastowieczni, oni wołali podobnie: Precz ze wszystkim co nas niszczy, a więc przez z państwem, policją, szkołą, uniwersytetem, religią, chrześcijańską moralnością i z wszystkimi autorytetami.
Linia 44:
 
* Kościół jest tolerowany jako instytucja socjalna zajmująca się biednymi, uzależnionymi od nałogów. Co innego zaś, gdy przypomina o śmierci, sprzeciwia się prawodawstwu, broniąc najbardziej bezbronnych, występując przeciwko rozwodom.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy w Środę Popielcową, 13 lutego 2002
 
* Nie ma dla chrześcijanina ważniejszej prawdy od zmartwychwstania Chrystusa. Kto tej prawdy nie przyjmuje, nie jest chrześcijaninem.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas wielkanocnej mszy rezurekcyjnej, 30 marca 2002
 
* Ci nieszczęśliwi ludzie, którzy porzucają Chrystusa i ulegają pokusom, szybko się rozczarowują. Ich życie staje się męką [...]. Ale nawet taki najbardziej zagubiony i dotknięty przez zło człowiek, dopóki tylko żyje, może wrócić do Chrystusa.
Linia 53:
 
* Nie da się przejść przez życie nie dźwigając krzyża swoich problemów i słabości. Kłamstwem jest rozpowszechniana przez współczesną płytką kulturę i wszechobecną reklamę, teza, że świat jest tylko dla młodych, zdrowych, pięknych, sprawnych fizycznie, bogatych i bezmyślnie pewnych siebie. Na świecie nieporównywalnie więcej jest ludzi chorych, niepięknych, ubogich, cierpiących głód, prześladowanych i zagubionych.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy na rozpoczęcie XXI pieszej pielgrzymki z Płocka na Jasną Górę, 6 sierpnia 2002
 
* Jest rzeczą paradoksalną, że tak wielu współczesnych ludzi [...] krytykujących często chrześcijaństwo za nierozumny, ich zdaniem, stosunek do świata - wyznaje dziś najbardziej zabobonne, nie mające nic wspólnego z logicznym myśleniem poglądy, i tak łatwo wpada w sidła najbarddziej dziwacznych, zupełnie irracjonalnych, idelogii, sekt i kultów. Sprawdza się znane powiedzenie, że gdy człowiek przestaje wierzyć w prawdziwego Boga, wówczas gotów jest uwierzyć w byle co.
Linia 65:
 
* Chrystus przyszedł na świat w Betlejem, aby dać nam szansę na zbawienie [...]. Nie zastępujmy Go kultem pieniądza, władzy i ludzkiej pychy.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas bożonarodzeniowej pasterki, 25 grudnia 2002
 
* Szatan jest małpą Pana Boga. Wszystko czyni Mu na przekór. Zamiast dobra wprowadza zło, zamiast ładu - chaos, zamiast miłości - nienawiść, zamiast pokoju - wojnę, zamiast prawdy - kłamstwo, zamiast zgody - kłótnię, zamiast jedności - rozdział i rozproszenie, zamiast obiecywanej ciągle całkowitej wolności - anarchię moralną, która przynosi najgorsze zniewolenie.
Linia 71:
 
* W dzisiejsze kapłańskie święto pragnę wam podziękować za waszą wierną służbę Chrystusowi. Za znój i trud ponoszony każdego dnia. Za wielką pracę dla Królestwa Bożego. Często niezauważalną przez nikogo. Bardzo dyskretną. Wytrwałą. Twórczą. Niejednokrotnie zroszoną łzami, które widzi tylko Bóg. Zmagającą się z oporem środowiska ulegającego duchowi czasu.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas wielkoczwartkowej mszy krzyżma świętego, 17 kwietnia 2003
 
* Musimy mieć świadomość, że nasza ojczyzna, nasz naród, nasza kultura narodowa jest zakorzeniona w chrześcijaństwie, w łacińskiej cywilizacji europejskiej. Stamtąd jesteśmy, to jest nasza ojczyzna duchowa.
**Źródło: HomiliaSłowo końcowe w [[w:Kościół Miłosierdzia Bożego w Płocku|kościele Miłosierdzia Bożego w Płocku]] podczas uroczystości ku czci św. Zygmunta, patrona Płocka, 4 maja 2003
 
* Podnieśmy bunt przeciw Bogu! Zawołał kilka dni temu zdominowany przez ateistów Konwent Europejski, który ze swojego projektu preambuły do przyszłej konstytucji Unii Europejskiej wyrzucił jakąkolwiek wzmiankę o chrześcijaństwie [...]. W zamian za to Konwent ten wprowadził do preambuły prądy filozoficzne oświecenia, o których dobrze wiemy, że w swojej ateistycznej postaci stały się narzędziem zwalczającej chrześcijaństwo, czasem bardzo krwawo, ideologii faszystowskiej i komunistycznej.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] poczas mszy transmitowanej przez TV Polonia, 1 czerwca 2003
 
* Obudźmy siebie i innych chrześcijan z legargu ogarniającej nas obojętności religijnej, z konsumpcyjnego, pogańskiego widzenia świata i zacznijmy żyć tak, żeby nasze życie stało się nieustającym znakiem sprzeciwu wobec panoszącego się zła, upadku moralnego, nałogów, rozpowszechnianego kłamstwa, zdrad małżeńskich, oraz nienawiści do Boga i Jego Kościoła.
Linia 92:
 
* Trudno jest wprost ocenić olbrzymie dobro, które ma do zawdzięczenia naród polski Janowi Pawłowi II. To on rozsławił Polskę na cały świat. To on jest naszą największą dumą, największym Polakiem w całej naszej historii.
** Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy z okazji 25. rocznicy wyboru papieża Jana Pawła II, 16 października 2003
 
* Patriotyzm to umiłowanie własnej Ojczyzny, na którą składa się i rodzinna ziemia, i wytworzona na tej ziemi przez naród kultura, i cała jego tradycja, i pacierz przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, i melodia języka ojczystego, i ukochany nad wszystkie inne krajobraz, i rodzinny dom, i pamięć o ojczystych dziejach, i chwytająca ze serce matczyna kołysanka, i groby przodków, i cudowna poezja polskich romantyków, i prastara pieśń „Bogurodzica”, i polonez A-dur Szopena, i „Pożegnanie Ojczyzny” Ogińskiego, i niezliczona ilość innych zaszczepionych na zawsze w duszy Polaka wspomnień, przeżyć, uczuć, przekonań i głębokich umiłowań.
** Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy z okazji święta niepodległości i 100. rocznicy rekonsekracji świątyni, 11 listopada 2003
 
* Tylko jeden Bóg wie, ile osób traci wiarę w Boga, a może i życie wieczne, z powodu różnych grzechów i niekompetencji kapłanów.
Linia 101:
 
* Chrześcijańska wiara religijna nie upokarza człowieka. Nie jest ona bynajmniej czymś nierozumnym. Przeciwnie. Wiara chrześcijańska wspomaga rozum, w jego drodze do prawdy.
** Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas wielkanocnej mszy rezurekcyjnej, 11 kwietnia 2004
 
* Agresywne rydwany neomarksistowskich, zrodzonych w sześćdziesiątych latach XX wieku, teorii wychowawczych, sieją zniszczenie w edukacji, pozbawianej jakiegokolwiek ładu etycznego. Równają one ze sobą - dobro i zło, podłość i szlachetność, prawdę i fałsz, zboczenie i cnotę – prowadząc w ten sposób rzesze młodych ludzi do kompletnego chaosu moralnego i łamiąc bezwzględnym atakiem politycznym i medialnym tych ludzi, którzy buntują się jeszcze przeciw totalitaryzmowi ateistycznego libertynizmu, dążącego konsekwentnie do zastąpienia w życiu i świadomości Europejczyków etosu judeochrześcijańskiego tak zwaną „poprawnością polityczną”, z jej kompletnym relatywizmem etycznym, egoistycznym hiperindywidualizmem, krańcowym hedonizmem i ścigającym zawzięcie jakiekolwiek ślady patriotyzmu kosmopolityzmem.
Linia 107:
 
* Umacniając się w strukturach Unii Europejskiej nie miejmy kompleksów. Nie traktujmy naszych sąsiadów jako przewyższających nas niebotycznie nauczycieli wszelkich wartości. Owszem, bądźmy skromni i uczmy się od nich sprawności ekonomicznej oraz tego wszystkiego, w czym nad nami praktycznie górują, ale nie naśladujmy ślepo ich ułomności i wad, których im także nie brakuje.
** Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy z okazji święta NMP Królowej Polski, 3 maja 2004
 
* Nie ma nic gorszego dla chrześcijaństwa jak źli chrześcijanie.
Linia 116:
 
* Jan Paweł II żył jak Chrystus i umarł jak Chrystus. Dlatego dziś czci go cały świat.
**Źródło: Słowo wstępne przed mszą obok [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedry płockiej]] podczas centralnych uroczystości miasta i diecezji po śmierci Jana Pawła II, 6 kwietnia 2005
 
* Pochodzące z poduszczenia odwiecznego kłamcy paradoksy spotykamy co krok. Społeczeństwa europejskie nadal w 80 procentach przyznające się do chrześcijaństwa, demokratycznie wybierają w ostatnich dziesiątkach lat do władzy wojujących ateistów, masonów i ewidentnych wrogów chrześcijaństwa, którzy uczynili wszystko, co możliwe, by z projektu konstytucji europejskiej wyrzucić Boga i wszelką wzmiankę o chrześcijaństwie. Którzy z prawdziwie inkwizytorską agresją napadają na członków Parlamentu Europejskiego ośmielających się przyznać do przekonań chrześcijańskich, eliminując ich z ważniejszych stanowisk. Którzy mając większość w swoich parlamentach, a w konsekwencji decydujący wpływ na ustawodawstwo swoich krajów, demokratycznie skazują na śmierć miliony nienarodzonych, tak jak ongiś w swoistym plebiscycie, faryzeusze i zależny od nich tłum, skazali demokratycznie na śmierć Chrystusa, a uwolnili terrorystę Barabasza.
Linia 125:
 
* Nie dajmy się podzielić, mimo, że różnimy się poglądami politycznymi, społecznymi, gospodarczymi. Mamy prawo się różnić. Różnijmy się z szacunkiem, przestańmy obrzucać obelgami tych, którzy mają inną wizję rozwoju Polski. Nawet u tych, z którymi wiele nas różni, spróbujmy odszukać to, co dobre i wartościowe.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II, 2 kwietnia 2006
 
* Życie każdego chrześcijanina ma być dostrzegalną i czytaną przez nasze otoczenie Ewangelią. Ewangelią miłości i życzliwości chrześcijańskiej.
Linia 131:
 
* Kościół nikogo nie zmusza, by był katolikiem. Mówi tylko człowiekowi, czego robić nie wolno, jeśli chce się zbawić. Ostrzega, bo po to on jest, ale nikogo do zbawienia zmusić nie może, człowiek jest wolny. Jeśli chce, to ogląda pornografię, czyta wrogie Kościołowi pisma, zapisuje się do nienawidzących go partii, nago manifestuje poparcie dla zdrad małżeńskich. Pamiętajmy: ewangelia nie jest nakazem, tylko propozycją.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy na rozpoczęcie XV pieszej pielgrzymki z Płocka na Jasną Górę, 6 sierpnia 2006
 
* Współczesny patriotyzm Polaka w swojej Ojczyźnie nie musi mieć wymiaru militarnego. Dziś powinien mieć przede wszystkim wymiar religijny, społeczny i polityczny. Współczesny polski patriota w jeden zasadniczy sposób może i powinien okazywać swoją miłość do Ojczyzny, a mianowicie winien najlepiej jak potrafi spełniać swoje życiowe obowiązki. Obowiązki stanu i zawodu. Obowiązki ojca, matki, syna, córki, krewnego, przyjaciela, sąsiada, ale także obowiązki swojego zawodu, jaki wykonuje, oraz stanowiska społecznego czy politycznego, na jakie został powołany lub wybrany. Prawdziwym patriotą jest dziś ten, kto czyni dobro i czyni je dobrze, pilnie, uczciwie, najlepiej jak umie. Prawdziwym patriotą jest dziś ten, kto na miarę swoich możliwości, sił, zdolności i talentów, podejmuje na każdym miejscu, na którym postawiła go Opatrzność, wszelkie działania, które mają służyć nie tylko jego osobistym celom, lecz także dobru wspólnemu; które mają służyć nie tylko jego najbliższym i znajomym, lecz także innym ludziom, często całkowicie obcym, za których jest - z uwagi na swoje miejsce w społeczeństwie - odpowiedzialny.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas mszy z okazji święta niepodległości, 11 listopada 2006
 
* Należy wspierać wszelkie badania naukowe, które mają na celu zapewnienie człowiekowi [...] takiego standardu życia, który jeszcze bardziej odpowiada godności człowieka jako obrazu Bożego, ale nie należy zapominać o tym, że wszelkie ludzkie życie, także to beznadziejnie chore, sparaliżowane i zniekształcone fizycznie, jest wielkim dobrem [...] ponieważ odzwierciedla Chrystusa dźwigającego krzyż, i dlatego zasługuje na szczególną ochronę i opiekę, a nie na zbrodniczą eliminację.
Linia 140:
 
* Nie wyrzucajmy Chrystusa z naszego życia. Chrońmy go przez miłość, dobroć, prawość i sprawiedliwość.
**Źródło: Homilia w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]] podczas bożonarodzeniowej pasterki, 25 grudnia 2006
 
* Podtrzymuję to, że nie byłem świadomym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. Nigdy nic nie podpisałem, nigdy nie złożyłem żadnego raportu pisemnego.
Linia 147:
 
* Kościół płocki [...] pokochałym całym sercem i z ogromnym trudem przychodzi mi się dzisiaj z nim żegnać.
**Źródło: Słowo pożegnalne abp. Wielgusa do diecezjan w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]], 31 grudnia 2006
 
==Cytaty o abp. Stanisławie Wielgusie==
Linia 156:
 
* Posługa Biskupa Stanisława, który rozstaje się dziś z Kościołem płockim była [...] stałą, zdecydowaną i konsekwentną obroną podstawowych wartości ludzkich i chrześcijańskich; gorącą miłością i wiernością Kościołowi i Ojcu Świętemu [...], optymistycznym przeświadczeniem że dobra w ludziach jest więcej, silną wiarą, która wszystko zwycięża.
** [[Roman Marcinkowski|Bp Roman Marcinkowski]] w [[w:KatedraBazylika Katedralna Najświętszej Marii Panny w Płocku|katedrze płockiej]], 31 grudnia 2006
 
* Dziś nad arcybiskupem Wielgusem dokonał się sąd. Cóż to za sąd, na podstawie świstków, dokumentów trzeci raz odbijanych? My nie chcemy takich sądów!