|
*W nagrodę staje w polu zgrywki.
,*Huknał jak z armaty w aut!
,*Bolesne nieporozumienie na środku siatki.
,*Dał punkt przeciwnikom na srebrnej tacy!
`*Zdobyć punkt przy własnej zagrywce to klucz do szyfru!
`*Wydawało mi się, ale to było klasyczne myślenie życzeniowe, że
Rafael Pascual trafił w aut.
`*W życiu codziennym można mu życzyć szczęścia, ale niech dzisiaj
popełnia jak najwięcej błędów.
`*Arkadiusz Nowak...
`*Zdegustowany, zdemoralizowany, gra dzisiaj wyraźnie poniżej
oczekiwań.
`*To jest Dawid Murek jakiego znamy, lubimy, podziwiamy.
`*Wspa-nia-le wspa-nia-le Marcin Nowak, jakby czytał w otwartej
książce.
`*Jeśli złapią siatkarski wiatr w żagle to bez problemu odrobią
straty.
`*Paweł Siezieniewski jest to siatkarz, który nie zastanawia się dwa
razy. Nie myśli za wiele, nie filozofuje.
`*Po raz pierwszy konferencja odbyła się w tak oryginalnej porze, dosłownie między pierwszym a drugim daniem obiadu.
`*Polska reprezentacja - nie mówię naszych chłopców, bo to są
mężczyźni, w większości mężowie, ale także ojcowie. Oto jeden z nich
Przemysław Michalczyk.
'*Grając jak to się mówi w żargonie siatkarskim, z widelcem w
gardle.
`*Taktycznie nic gorszego wymyślić nie można!
`*Hymn wykonany nie mniej oryginalnie niż w wykonaniu Edyty Górniak.
`*Ja nie chciałbym mówić o siatkarskiej sprawiedliwości, po prostu
mieliśmy dużo szczęścia.
`*Przemek Michalczyk mocno wybił się z pantofli.
`*To co powiedział teraz Marcin Nowak, jest wybitnie nie do
publikacji, dozwolone wyłącznie od lat 18 w programach kodowanych.
`*Cóż teraz trener może powiedzieć swoim zawodnikom... może
opowiedzieć im dowcip.
`*Nasz kapitan zachował się teraz jak nieodpowiedzialny małolat!
`*Gra się wokół Marcina, ale nie za nim, tylko z tyłu i to jest taka dziwna podwójna krótka.
`*Gołaś ma stratosferyczny zasięg.
`*Jakby była końcówka seta i wsteczne siatkarskie odliczanie, to Igła trachnąłby się po tą piłkę z pewnością na stolik supervisora i sekretariatu.
`*Przepraszam za kolokwializm...
`*Zamiast grać z Hiszpanami jak z blondynką zagraliśmy antysiatkówkę.
`*Nasze wejścia w pierwszej, w drugiej jak i w trzeciej intencji wyśmienicie odczytują rywale.
`*KA--TA--STRO--FA!
`*Przy następnej przerwie bo takich będzie wiele w meczu np czas techniczy dla trenera będzie kilka sposobności żeby powiedzieć o nim bliżej i coś więcej.
`*Igła - to pseudonim artystyczny naszego libero.
`*Liczmy, że nasi wspaniali atleci podniosą się i zaczą grać i pokazywać to na co ich stać!
`*Zaczyna się siatkarskie wsteczne odliczanie.
`*Nocą każdy kot jest czarny!
`*Jak nam się dzisiaj Pascual rozbrykał!
`*Ja zwracam uwagę na katastrofalne zachowanie naszego rozgrywającego, Pawła Zagumnego, który zdenerwowany trzepną tabliczką ze swoim numerem o ziemię!
`*Jeżeli chodzi o nasz monitor, to po prawdzie nie wiele na nim widać, będę wierzył już tylko własnym oczom.
`*Chyba nie będzie żadnej akcji... znakomicie!! No to jest zawodnik, który może zaskakiwać jak w znanym w Polsce serialu Na dobre i na złe.'
`*Nie są ważne warunki techniczne, nie są ważne warunki pracy, ważne jest żeby Polacy ten mecz wygrali.
`*Bardzo spokojnie z partnerami coś teraz uzgadnia Paweł Zagumny - on miał chwile nerwowe w drugim meczu z Hiszpanami.
`*Delikatnej postury Arkadiusz Gołaś - on teraz zagrywa...
`*1001 minięć i uśmiechnięty pan Nawa Abarka przyznaje punkt ekipie polskiej.
`*Minięcie Gołasia... naiwność ze strony wenezuelskiej... odetchnąłem z ulgą, bo naiwności właściwie były tu z obydwu stron - ale to nie ma znaczenia.
`*Bez przebaczenia tym razem Marcin Nowak.
`*Teraz Ernardo Harry Gomez - on będzie zagrywał a zagrywkę ma piekielną.
`*Tak jest! Jak ja widzę drodzy państwo broniącego w akrobatyczny sposób Krzysztofa Ignaczaka, a w drugim uderzeniu podkładającego dłoń Pawła Zagumnego między piłkę a nawierzchnię MONDO FLEX - to ja jestem optymistą!
`*Teraz sędziowie pozwalają właściwie na wszystko!
`*Wraca na boisko nasz najwyższy w zespole, Marcin Nowak. 215... 216 - w zależności jak mu kto zmierzy.
`*Wspaniale Marcin Nowak, on nie ma takiej plastycznej skonczości jak jego rywale z wisavi, ale skuteczności mu dzisiaj nie brakuje.
`*Robert Prygiel, nie przejmuje się gwizdami - wali jak z armaty.
`*Jeszcze raz Prygiel - jeszcze raz niezawodnie!
`*Przypomnę że ten, który teraz atakował bym jednym z tych trzech wenezuelskich siatkarzy, którzy zatruli się wodą pitną. Wydawałoby się że w hotelu woda jest filtrowana - okazuje się że w Wenezueli nie!
`*No i pani, która jest tutaj spikerką w ramach równouprawnienia między kobietami a mężczyznami poinformowała nas i siatkarzy, że mamy przerwę techniczną.
`*Po każdym ataku Harry Gomez zachowuje się jakby to był najważniejszy i ostatni atak w życiu tymczasem to nie jest prawda!
`*Długimi sekwencjami to jest teatr jednego aktora.
`*Teraz dziecinny błąd popełnili nasi rywale z Wenezueli.
`*Rozpoczyna się to co ja z uporem maniaka nazywam wstecznym siatkarskim odliczaniem.
`*Mówiąc między nami drodzy państwo byłoby lepiej gdyby Dawid Murek przebił tą piłkę i dał szansę Hiszpanom tak jak się daje szansę blondynce.
`*Paweł na zagrywce, on ma tą zagrywkę rozrywkową, ale bardzo przykrą.
`*Hiszpanie popełniają sporo błędów, nie życzę im źle, ale oby tak dalej.
`*A tą porzednią piłkę nasz gość Pan Hobor musi wziąć na swoje sędziowskie sumienie, bo to była kwestia dosłownie kilku centymetrów.
`*Teraz ten groźny Falasca huknął w aut no i zaczyna się powolutku, powolutku to wsteczne siatkarskie odliczanie.
`*Ileż to razy widzieliśmy tą akcję - ja ty, ja ty, piłka spada pomiędzy, z dwojga złego to już lepiej jak grają ten wieżowiec 2,16 - Marcin Nowak...
`*Szybująca prosta zagrywka... i ta szybująca prosta zawgrywka jest znana w całym siatarskim światku tak jak akcja z obejścia Marcina Nowaka - to już przestaje zaskakiwać...
`*To są te naiwności wieku młodzieńczego, Arkadiusz Nowak błędnie ocenił sytuacje.
`*Na pojedyńczym bloku dla atakującego to jest czysta siatkarska satysfakcja strzelić sobie gwoździa po skosie!
`*Robert Prygiel... dzisiaj to jest właściwie teart jednego aktora, jednego siatkarza.
`*Na boisko wchodzi Łukasz Kadziewicz za Marcina Nowaka... zatem do boju rezerwy!
`*Poza kadrem niezłomny Robert Prygiel dodaje sobie ducha... animuszu...
`*Szkoda że teraz nie poszedł za ciosem, a zadał praktycznie bardzo mocny cios... ale w środek siatki.
`*De La Fuente gra na co dzień w tej najbardziej kolorowej włoskiej lidze, ale zobaczymy jak sprawdzi jego umiejętności w przyjęciu Marcin Nowak.
`*Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Hiszpanie mają swojego Krzysztofa Kowalczyka, szefa banku informacji... Prygiel za dużo im narobił szkody wczoraj, żeby nie pilnowali go dzisiaj.
`*Zawodnicy idą na drugą przerwę techniczną a ja mam tutaj kilka takich prywatnych notatek... jakie warunki musza być sepełnione, żeby nasi wygrali dzisiejszy mecz...
`*Zobaczymy co zrobi Przemek, on jest znany z tego, że ma tą zagrywkę kąśliwą, nieprzyjemną... i oto ona...
`*Niestety... niestety... groźba została oddalona tylko na moment!
`*Widać, że próbuje... widać, że Dawid tak jak na strzelnicy ustawia sobie muszkę tego karabinku... ale nie trafia...
`*Bardzo dobra była rekacja Hiszpana, który powiedział: chłopie nic się nie stało... musimy ryzykować - inaczej przegramy!
`*I po takim bloku można wybaczyć to Marcinowi, że nie skończył ostatnich dwóch piłek ze środka... bo ostateczny bilans się liczy!
`*Wałaściwie między nami mówiąc Arek zagrywa tak kiepsko, że może pozwolić sobie na dowolne ryzyko... bo gorzej już być nie może.
`*Używając terminoglogii bokserskiej... cios za cios.
`*Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się co by było gdyby nie było Piotra Gruszki? Otuż trzabyłoby go wymyśleć!
`*Całe szczęście, że Arek Gołaś idzie pod siatkę a nie na zagrywkę, on bardzo dobrze tylko atakuje i blokuje.
`*Jeżeli ma się setową piłkę w górze i się dostanie taką czapę to musze współczuć temu atakującemu.
`*Złe przyjęcie i jeszcze gorszy atak.
`*Ale trzeba naprawdę podkreślić niesamowitą walecznośc Pawła Zagumnego, który dwa razy prasnął się o ziemię... szkoda, że Marcin tego nie wykorzystał...
`*Przy tym zasięgu ten siatkarz właściwie nie ma prawa być zatrzymany w sposób dotkliwy!
`*Polował teraz... polował Marcin Nowak... i upolował duży aut.
`*Koło siatkarskiej fortuny przetacza się teraz na stronę Polaków - to jest nie do wiary.
`*Ale teraz błąd sędziego... errare humanum est. - błądzić jest rzeczą ludzką.
`*I szczęście teraz sprzyja Hiszpanom... Suela jak to się mówi w żargonie atakował teraz z jednym okiem zamkniętym!
`*Na zagrywce Dawid Murek i cóż ten nieborak może wymyślić - chyba może strzelić i huknąć ze wszystkich sił.
`*Piotr Gruszka... no, szkoda, może trochę za bardzo się podpalił...
`*Ach, ta lewa ręka...
`*Robert Prygiel się zagubił. Poszedł w zupełnie przeciwnym kierunku niż leciała ta piłka!
`*Była taśma, czy blok? Sędziowie widzieli blok, państwo widzieli siatkę!
`*Wracają na boisko po tej krótkiej rekolekcji.
`*To są podstawowe szóstki... nic jeszcze państwo nie widzą... o jest... to są ci bohaterowie dzisiejeszego meczu.
`*Dawid po taśmie... Dawid Murek oczywiście.
`*I ta akacja Pawła Abramova świadczy o tym, że nie jest to tylko siła ale też subtelna siła taktyczna... ten plas, którego państwo mogli obejrzeć powtórnie najlepiej o tym zaświadcza.
`*Jednak... jednak potencjał atletyczny Rosjan... nie ma dwóch zdań - jest większy od tego, co żeście państwo słyszeli.
`*To jest pierwszy set... a ten Baranov, ten gigant, który objawił się w Mediolanie został już trzy lub cztero krotnie zatrzymany.
`*W jednym zdaniu możemy powiedzieć, że rozbili nas po prostu zagrywką. To co planowali zrobić podopieczni Wspaniałego zrobili Rosjanie!
`*Ja nie przypominam sobie, żeby z normalnej wystawy Arek nie skończył dzisiaj piłki... gra jak z nut.
`*Waldemar Wspaniały planuje już drugą zmianę, krzyknął ostro: Przemek! - co oznacza że będziemy widzieli Przemysława Michalczyka.
`*No było blisko... jeśli pantofel nie dotyka lini to jest błąd, a w tej sytuacji widzieliśmy że dotykał.
`*Pamiętam Pawła Zagumnego, który z niezwykłą determinacją w końcówce drugiego meczu z Hiszpanami trasną się kilka razy o tę nawierzchnię MONDO FLEX, a teraz zabrakło mu szczęścia.
`*Łukasz przesympatyczny chłopak... ani razu chyba sobie nie chuknął z tej krótkiej piłki ze środka, ale to nie ma żadnego znaczenia - jego punkty liczą się tak samo!
`*Paweł Siezieniewski ma inne charakterystyki i właściwie taką właściwą zmianą Dawida Murka jest Przemek Michalczyk.
`*I bardzo sympatycznie popukał się teraz palcem w głowę Khamouttskikh bo to on teraz przedobrzył, przekombionował!
`*Ależ... ehhh no przecież było wiadać, że Andrzej nie chciał ryzykować z tej zagrywki, trafił w siatkę a to jest siatkarski grzech śmiertelny, inaczej brak logiki.
`*Bądźmy szczerzy... zwycięstwo Polaków byłoby tutaj sensacją. Rosjanie pokazali nam jakgdyby nasze miejsce w szyku!
`*Ale wśród tych początkowych emocji jesteśmy winni państwu informacje, że tym pierwszym sędzią meczu jest nasz gość z Rumuni pan Wisan... natomias pomaga mu na dole nasz gość z Niemiec pan Loitojzer.
`*Jeżeli chodzi o klimat to porównywalna jest tam Brazylia i Kuba, ale żebyśmy grali tak jak Brazylia...
`*Bardzo rozsądny wybór Piotra Gruszki... po bombie serwisowej zagrał lekko... i zaskoczył rywali... resztę państwo widzieli!
`*Zdumiony oczywiście jest Marcin... ale pan Lojtojzer nie miał wątpliwości, że Marcin dotchnął siatki.
`*Atakował Maxim Tereshin, wspaniały atleta... 93 kg wagi, do ataku sięga 3 m i 93 cm!
`*Wznosi oczy do góry... no trudno powiedzieć do nieba Dawid Murek... jest zły na siebie.
`*Warto powiedzieć, że ci dwaj ludzie bardzo podwyższają średnią wieku... bo Khamouttskikh 32 lub i nawet 33 lata, a Ushakov jest zaledwie rok młodszy... pozostali są w wieku naszych siatkarzy... albo to jest zdecydowanie do zastanowienia dla naszych szkoleniowców - zdecydowanie młodsi!
`*Najlepsza akcja tego seta... trener Kolcins pokazuje że to była momentami siatkówka plażowa.
`*A my tu mamy prowizoryczne dane statystyczne... a jedna z tych informacji jest po prostu sensacyjna... Semen Poltavsky w tym 1 secie nie zdobył ani jednego punktu!
`*A teraz całkowicie się pogubili...zachowali się jak żółtodzioby siatkarskie Rosjanie, a Łukasz Kadziewicz na zagrywce robi co chce...
`*Jeżeli libero musi przyjmować zagrywkę w sposób tak akrobatyczny to świadczy o tym, że coś w naszym zespole jest nie tak.
`*Paweł Zagumny miał dobre intencje... ale wszystko to na nic...
`*Wszystko nam się udaje, wspaniale gra nasza ekipa!
`*Jeżeli Paweł nie protestuje to jest oczywiste, że musiał czuć, że ten błąd popełnił.
`*Zapomnijmy zatem o wszystkich naiwnościach, dlatego że Polacy prowadzą 2:1 i jest się z czego cieszyć!
`*Paweł Zagumny... nasz kapitan, który nie jest supermenem ma wspaniałą intuicję przy bloku!
`*Dzisiaj po śniadaniu bardzo sympatyczny lekarz ekipy rosyjskiej Vadim Kostucenko powiedział mi żartem, że kiler ma kłopoty z kolanem. Kiler to oczywiście jest Baranov!
`*Jeśli nasi utrzymają koncentrację... to dokładnie w połowie seta... no może po połowie seta i jeśli Rosjanie grać będą tak jak teraz to faworytem do wygrania tego meczu będą Polacy!
`*Z głośników słyszą państwo hej, hej sokoły, ale niech nasi lepiej nie słuchają tej muzyki i skoncentrują się na tym co się dzieje na boisku.
| 