Autostopem przez galaktykę (powieść): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Dinybot (dyskusja | edycje)
m robot dodaje: bs, de, it, pt, ru, sv
Poprawa na bardziej rozpowszechnione tłumaczenie (niewiem skąd sie to wzieło). Można sprawdzić na google dynamit-7 wyników,gardłogrzmot 87
Linia 27:
* Ogólnie wiadomo, że bezmyślne mówienie może pociągnąć za sobą śmiertelne ofiary, ciągle jednak nie w pełni uświadamiana jest waga tego problemu.
 
* Oto co "Encyklopedia Galactica" mówi na temat alkoholu. Twierdzi, że alkohol to bezbarwna, lotna ciecz, otrzymywana w procesie fermentacji cukrów. Odnotowuje również odurzający efekt, jaki wywiera on na pewne formy życia. Przewodnik "Autostopem przez Galaktykę" również wspomina o alkoholu. Mówi, że najlepszy drink, jaki kiedykolwiek istniał, to Pangalaktyczny Dynamit PitnyGardłogrzmot.
 
* Pan L. Prosser był, jak to się mówi, tylko człowiekiem. Innymi słowy zbudowaną na bazie węgla, dwunogą, pochodzącą od małpy formą życia. Bardziej szczegółowo: miał czterdzieści lat, był gruby, małostkowy i pracował w Radzie Gminy. Tak się dziwnie składało, że choć o tym nie wiedział, był też w prostej linii potomkiem Czyngis-chana po mieczu, aczkolwiek geny jego przodków przez pokolenia mieszały się z genami tylu ras, że nie miał wyraźnie mongolskich cech, a po mocarnych przodkach posostał mu jedynie wałek tłuszczu wokół talii i zamiłowanie do małych futrzanych czapeczek.