Czas na zmiany: Różnice pomiędzy wersjami

*Nie rozdzielono starych i nowych czasów, [[PRL]] i niepodległej Polski. Zabrakło elementu inauguracji. Nie zburzono Bastylii. [[Okrągły stół]] napewnona pewno tym nie był. 4 czerwca 1989 roku napewnona pewno też nie.

*Najlepszym rozwiązaniem byłaby racjonalna polityka kadrowa, [[dekomunizacja]] i [[lustracja]]. Ci ludzie nie mają kwalifikacji merytorycznych w bankowości, a w większości nie znają się nawet na sprawach ogólnogospodarczych, a już zupełnie nie znają się na regułach wolnego rynku. Dlatego odwaływanieodwoływanie się do zasad tak zwanej [[profesjonalizm|fachowości]], klasycznej formuły obrony starego [[układ]]u, jest tutaj zupełnie bezpodstawne.

*[[Tadeusz Mazowiecki]] traktował zgodę [[Wojciech Jaruzelski|Jaruzelskiego]] jak coś istotnego, w momencie kiedy wystarczyło Jaruzelskiego pchnącpchnąć i już go nie ma. O co tu chodziło, czy był w tym jakiś [[układ]], którego nie rozumiem, bo nie mam żadnych danych, tego nie wiem. Może to była tylko ospałość Mazowieckiego?

*[[Ameryka]] przekonała się że sytuacja w [[Rosja|Rosji]] jest skomplikowana i trudno przesądzić czy zwycięży demokracja, czego przedtem byli całkowicie pewni. Zmienili wobec tego postawepostawę względem Polski i są nam teraz znacznie przychylniejsi.

*[[Nomenklatura]] nie ma jakiejkolwiek ideologii, chociaż część była nastawiona na coś, co można nazwać antydemokratycznym liberalizmem lub rozwiązaniem Chilijskim. Niektórzy chcieli przebudować gospodarkegospodarkę w kierunku wolnorynkowym, ale zachować autorytalnyautorytarny system władzy.

*Proces uwłaszczenia [[nomenklatura|nomenklatury]] komunistycznej, czyli kradzieży własności państwowej rozpoczął się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, a do roku 1988 zyskał jasną ustawową podstawepodstawę prawną. Spowodowało to, iż w momencie rozpoczynania się przemian 1989 roku nomenklatura była grupą o określonym i uświadomionym interesie ekonomicznym.

*Obecna [[administracja]] jest uwikłana w stare układy nomenklaturowe, powiązana ze starą strukturą przemysłu państwowego, z których nie jest zdolna się wyrwać, jest skorumpowana, a sposób myślenia dużej części jej urzędników wyrasta z dawnego systemu i jest swoistym melanżem myślenia schematami tamtego systemu z mysleniemmyśleniem przeciwko niemu, i popłuczynami ideologicznymi dotyczącymi nowej gospodarki i nowego systemu politycznego. Poza tym w dużej części ten aparat jest niekompetentny i ma poczucie własnego interesu, który stoi w sprzeczności ze zmianami zachodzącymi w naszym kraju.

*Przeplatają się tutaj zwykłe powiązania koleżeńskie i związki ineresówinteresów. Regulują one w istocie funkcjonowanie naszej administracji. [[Układ]]y te często idą w poprzek oficjalnych zaleznościzależności formanychformalnych i służbowych. Z jednej strony powoduje to iż sprawy nie są załątwianezałatwiane zgodnie z prawem, bo z naruszeniem przepisowej drogi administracyjnej. Z drugiej strony sytuacja taka uniemożliwia nowym szefom jakąkolwiejakąkolwiek kontrolę i panowanie nad procesami decyzyjnymi w podległych im instytucjach.

*Urządzili się różnie. W biznesie, od prezesa banku do właściciela zieleniaka. Ale są też tacy którzy zostali na lodzie. Ta grupa zaangażowała się w "tymińszczyznetyminszczyznę" i to dla postkomunistów było ostrzeżeniem, że mogą utracić swoje naturalne zaplecza.

*Jeżeliby rozbito [[nomenklatura|nomenklaturenomenklaturę]] finansową, a jednocześnie dokonano radykalnych zmian w wojsku i służbach specjalnych, to komuniści straciliby pewność siebie. Podzielą się na grupy.

*Miłość do [[komunizm|komunistów]] uzależnia. [[Lech Wałęsa]] tego nie rozumie. PrzecierzPrzecież czerwoni politycy i generałowie sami go usuną.

*[[Lech Wałęsa|Wałęsa]] miekłmiękł i stawał się bierny w sytuacji, gdy w gruncie rzeczy nie było szans. Przy czym ta miękośćmiękkość i bierność nigdy nie przekraczała granic przyzwoitości. Jak tylko szansę się pojawiały, znów stawał się twardy.

*Trudność oceny Wałęsy wynika z konieczności pogodzenia się z tym, iż z jednej strony odegrał w historii Polski ważną rolerolę, a zdrugiejz drugiej, nie ma co ukrywać, jest zupełnie prostym człowiekiem, choć napewnona pewno niezwykłym.

*Przez nowe państwo rozumiem nowy aparat państwowy. Budowa nowego państwa nie jest procesem polegającym na jednorazowym, kompletnym rozbiciu danego aparatu i zastąpienia go innym, lecz na szybkiej i zdecydowanej przebudowie. Przebudowie, która ma dać zdecydowaną przewageprzewagę elementów nowych nad starymi.

*U nas [[układ]] [[postkomunizm|postkomunistyczny]] jest bardzo silny. Tkwi on w części wojska, policji, służb specjalnych, ale także w spółkach detektywistycznych, ochroniarskich itd. Gdy przyjdzie czas radykalnych zmian i budowy ''nowego państwa'', ci panowie muszą wiedzieć, że żarty się skończyły i każdy wybryk bedziebędzie potraktowany zgodnie z prawem.

*[[Urzędnik|Urzędnicy]] powiązani są starymi układami z firmami państwowymi i wyrosłymi na nich spólkamispółkami nomenklaturowymi. Jeżeli ktoś z tego [[układ]]u robi "ciemne interesy", nie reagują na to. Jednak kiedy ktoś spoza układu próbuje rozkręcić uczciwy interes, a do tego nie jest skłonny dać łapówki, pojawia się problem przysłowiowego papierka, mnożą się problemy, ni z tego, ni z owego wyciąga się jakieś przepisy.