Chłopaki z baraków: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎Inni: Korekta literówki
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
Linia 12:
**Opis: po wrzuceniu opróżnionej butelki do jeziora
**Odcinek: ''Lampart nigdy się nie pozbędzie cętek z gówna'' (S03E08)
 
*Jeśli chodzi o otwarty alkohol to mieszkam w samochodzie. Samochód to mój dom. Pewnie trzymacie otwarty alkohol w domu, nie? Pewnie różne gatunki. A jak gliny by wam zholowały dom z alkoholem?
**Opis: zeznając w sądzie
**Odcinek: ''Ja jestem wódką'' (S05E09)
 
*Napijesz się, naćpasz, a wypadek sam by się zdarzył.
**Opis: wspominając dachowanie śmieciarką po pijaku podczas pierwszego dnia w pracy
**Odcinek: ''Nie jestem gejem, kocham Lucy... Zaraz, może jestem gejem'' (S01E05)
 
*Szkoda mi ich trochę, ale byli za głupi żeby przeżyć. Takie rzeczy to normalka w królestwie zwierząt - głupie szczury, ptaszki przygłupy, opóźnione w rozwoju jeże lądują pod kołami. Selekcja naturalna. (...) Kolesie sami zjebali sprawę, nie nasza wina. Tylko najlepsi mogą przetrwać.
Linia 22 ⟶ 30:
*Przejebane tak kraść benzynę jak Cory i Trevor.
**Odcinek: ''Jak mi nie dacie palić i klnąć mam przesrane'' (S03E03)
 
*To że Lucy spędziła noc w izbie wytrzeźwień nie znaczy, że jest złą matką. Każdy czasem trafia na izbę. Ja byłem z dziesięć razy, na pewno Pan też. (...) Jak Lucy pije wszystko jest gites. Jak pije i pali hasz też jest gites, ale jak pije i pali trawkę to odbija jej.
**Opis: zeznając w sądzie
**Odcinek: ''Ja jestem wódką'' (S05E09)
 
*Pan Lahey i Randy proszeni do działu z dupy, dziękuję.