Jerzy Urban: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Kubek332 (dyskusja | edycje)
Kubek332 (dyskusja | edycje)
Linia 237:
** Źródło: [http://jerzyurban.blog.pl/2012/09/26/kopanie-trupow/ ''Kopanie trupów'', blog Jerzego Urbana, 26 września 2012]
** Zobacz też: [[pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich]]
 
* Polska jest państwem małego kalibru, ale większego, niż potrafi udźwignąć. Nie wiadomo, kto nią rządzi, a raczej wielu rządzi po trochu, choć to cecha raczej anarchii niż demokracji. Podziały i walki będą się wzmagać, mnożyć zaś skandale i sezonowe sensacje. Nic to złego, bo Polska zawsze bałaganem stała. Także za socjalizmu. Cały ten zarysowany teatr polityczny jest dla przeciętnego człowieka coraz bardziej odległy i egzotyczny, dla społeczeństwa obojętny. Ma ono własne, odrębne życie i zmartwienia. Objawia nieufny dystans wobec wszystkich osobistości. Nie chce ani poznawać programów, oni z drugiej strony stawać się motłochem, który zwabia demagogia. (...) Powstaje więc próżnia. W najbliższej przyszłości nikt i nic jej nie zapełni. Na przykład żadna chrześcijańska doktryna społeczna, czyli zbiór ogólników, z których wynika, że Watykan jest za prywatnym władaniem środkami produkcji, ale przeciw tego nieuchronnym konsekwencjom. Kościół jako siła przewodnia, podobnie jak Wałęsa, ma przechlapane, a cala polska karawana leniwie człapie dalej, tyle że wielbłądy gryzą się jak psy tymi swoimi tępymi zębami.
** Źródło: ''Smród w próżni'', "Nie", 6 października 1994 r.
 
* Polski Kościół, czemuś rzymsko-katolicki, to dowód na trafność ateizmu. Gdyby Bóg istniał, już dawno zmieniłby personel.