Król Julian: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m format, dr Zmiana
Dawidek13 (dyskusja | edycje)
Linia 5:
* Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.
 
* Do kobiety trzeba się pofatygować… tak? Potem patrzysz jej w oczy… przysuwasz się… tak?<br />Tylko troszeczkę, aale najlepiej prawie do końca… a potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie…przysunie, prawdaż? Teraz… teraz wasze wargi praktycznie się już stykają…<br />A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.
 
* Ej, ty! Niewolnik! Przynieś mi fistaszki. Koniecznie na srebrnej tacy. tylko szybko musze nakarmić Morta.
Linia 17:
* Jakim cudem ofiara z żyrafy wrzucona do wulkanu miałaby nie pomóc.
 
* Jestem kobitką… nieNie do końca,. toTo ja, król Julian.! (''do lemurów'') Gadać, kto odczuwał do mnie odczuwał pociąg.?
 
* Kiedy wrzeszcząca ofiara trafi już do wulkanu, to moi znajomi, bogowie, ją zjedzą. – mówięMówię o ofiarzeofierze. „Bardzo„Mmm, bardzo smaczna, dziękuję za tę ofiarę”. „A„Mmm, a może jeszcze jedną?”. „Nie, jedna dziennie wystarczy”. „Poważnie? Poczuję się bardzo dotknięty, jeślijeżeli nie zjesz jeszcze”. „Ale ja nie chcę kolejnej ofiary, OKokeeeej?!”. "No, ale zobacz, jaki ty jesteś chudy!". "NIE BĘDĘ NIC WIĘCEJ JADŁ, JASNE?!".
 
* Musisz się wznieść ponad swą słabość! Wydostań się! Pójdziesz prosto do swojej kobiety, a potem staniesz z nią w twarzą twarz, spoglądniesz i powiesz: „Mała! Polubiłem cię! Taaak”.
Linia 27:
* Nowy Jorku! Taka trochę wiocha jakby. (''Do Maurice’a''): Pewien jesteś, że to nie Alabama?
 
* (''śmiejąc się'') Podnieś ręce, Maurice.! Z podniesionymi rękami jest jeszcze zabawniej.! (''zostaje wywiany z samolotu; po tym, jak otworzył spadochron'') Ja latam! Ja latam!
 
* Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.!
 
==Cytaty z ''Pingwinów z Madagaskaru''==