Aleksander Skotnicki: Różnice pomiędzy wersjami

polski hematolog
Usunięta treść Dodana treść
Utworzono nową stronę "mały|<center>Aleksander Skotnicki</center> '''Aleksander Skotnicki''' (ur. 1948..."
(Brak różnic)

Wersja z 16:07, 23 lis 2019

Aleksander Skotnicki (ur. 1948) – polski hematolog.

Aleksander Skotnicki

Wypowiedzi

  • Dla lekarza to ogromna satysfakcja, kiedy uda mu się odwrócić niekorzystny bieg zdarzeń – przedłużyć życie, a nawet je uratować. I jeszcze stworzyć warunki, by to mogło się udać. Klinika powinna oddziaływać z każdej strony: portier ma być przyzwoicie ubrany, pielęgniarki miłe i oddane, a wśród personelu musi być psycholog, dietetyczka i rehabilitant. Mają być drugie śniadania, a wszystko po to, by chory czuł się omalże jak w domu.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Istnieją pacjenci mili w obejściu, ale są też osoby zawsze niezadowolone i krytyczne, omal winiące lekarza o swoją chorobę, o to, że nikt ich nie odwiedza, że leczenie nie idzie zgodnie z planem. Uważam, że budowanie relacji lekarz-pacjent powinno odbywać się na zasadzie obustronnego zaufania.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Jak pamiętam pierwszy przeczep? Jest rok 1997, najpierw my, lekarze, uczymy się na samych sobie pobierać komórki macierzyste, zamrażać i rozmrażać. Zdobywamy pieniądze na aparaturę cytometrii przepływowej i separator komórkowy, w 140-letnim budynku urządzamy nowe przestrzenie. Dzisiaj w naszej klinice przeszczep to standardowa forma leczenia, czasami robimy go dwa razy w tygodniu. Istnieje możliwość wyleczenia ­50-70 proc. chorych. Kiedyś – 10 proc.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Jeśli z pięćdziesięciu członków jednej rodziny przeżyło pięciu, a pozostali zginęli w strasznych okolicznościach, to trzeba dotrzeć do ich imion, nazwisk, by zachować ich tożsamość i ustalić miejsce, gdzie zginęli. Historia powinna być spersonalizowana – z perspektywy jednego człowieka możemy poznać całe środowisko. Dzięki tym ludziom poznaję przedwojenny Kraków i wiem, że żydowskie matki kupowały ryby na targu pod synagogą Izaaka.
    • Opis: o przywracaniu pamięci osób zamordowanych w Holocauście.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Mama ogromnie przeżywała, że jej matka – która była intelektualistką, mówiła czterema językami, skończyła filozofię i rolnictwo na UJ w 1905 r., obracała się w świecie arystokracji – w obozie została strasznie sponiewierana. A mimo to podnosiła na duchu innych, na wycieńczających apelach recytowała poezję Norwida, Słowackiego, Mickiewicza, którą znała świetnie, bo doprowadziła do matury 10 roczników... W obozie odarto ją z ubrania, z nazwiska, ale tego, co miała w sobie, nikt jej nie mógł odebrać.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Przez 45 lat starałem się ratować naszych pacjentów zagrożonych białaczką, chłoniakiem czy szpiczakiem. Początkowo większość chorych umierała nam po paru miesiącach lub kilku latach. W ciągu ostatnich 20 lat w wyremontowanej klinice przeprowadziliśmy 1400 przeszczepów szpiku. Co roku organizujemy spotkania chorych po przeszczepie, przyjeżdża 200-300 osób, w tym nasi pacjenci sprzed dwóch dziesięcioleci.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Schindler był w Polsce krytykowany, a film Spielberga został przez niektórych dziennikarzy uznany za hollywoodzką produkcję mijającą się z historyczną prawdą. Jasne: o Schindlerze można powiedzieć, że był alkoholikiem, kobieciarzem i łapówkarzem. Tak, dawał łapówki, by ratować ludzi.
    • Opis: o Oskarze Schindlerze.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • W moich oczach wszyscy Sprawiedliwi są większymi bohaterami niż żołnierze AK, którzy mieli broń, dowódców, organizację, nawet żołd z Londynu. Sprawiedliwi nie mieli nikogo, zagrożeni przez Niemców, złych sąsiadów, nawet przez członków swoich rodzin, których przecież też narażali.
    • Opis: o Sprawiedliwcyh wśród Narodów Świata – osobach ratujących Żydów w czasie II wojny światowej.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.
  • Wiszą u nas pięknie oprawione reprodukcje obrazów Moneta, Maneta, ­Renoira, van Gogha. Czasem pacjenci mówią mi, że kupili sobie „Historię sztuki”, by dowiedzieć się więcej o tych twórcach. To nauka Juliana Aleksandrowicza: nic, co może wpłynąć na zdrowie mojego pacjenta, nie będzie mi obojętne.
    • Źródło: Wizytówka życia, z Aleksandrem Skotnickim rozmawia Katarzyna Kubisiowska, Tygodnik Powszechny, 28 października 2019.