Dziennik (Witold Gombrowicz): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎J: nowy cytat
Nuncja (dyskusja | edycje)
m →‎C: dodałam cytaty
Linia 14:
 
==C==
* Chcą być sędziami sztuki? Ale do tej sztuki musieliby najpierw dotrzeć [...]. Chcą być metodyczni, fachowi, obiektywni, sprawiedliwi? Lecz oni sami są triumfem dyletantyzmu, wypowiadając się na tematy, których nie są w stanie opanować.
 
* Chcesz wiedzieć kim jesteś? Nie pytaj. Działaj. Działanie cię określi i ustali. Z działania swojego się dowiesz.
 
Linia 21 ⟶ 23:
 
* Choćby mnie siły zewnętrzne ugniatały, jak figurkę z wosku, pozostanę sobą póki będę nad tym cierpiał, przeciw temu protestował. W proteście przeciw zniekształceniu zawiera się nasz kształt autentyczny.
 
* Czasem bywa tak, że podziwiamy, bośmy przyzwyczaili się podziwiać, a także dlatego, że nie chcemy popsuć sobie parady.
 
* Człowiek na koniu jest równie dziwaczny, jak szczur na kogucie, kura na wielbłądzie, małpa na krowie, pies na bawole. Człowiek na koniu to skandal, zakłócenie naturalnego porządku, gwałcąca sztuczność, dysonans, brzydota.
Linia 27 ⟶ 31:
 
* Czy można pogodzić koszary z demokracją? Z konstytucjami, gwarantującymi wolność osobistą i godność? Z deklaracjami praw człowieka? Dwudziestoletniego chłopca, który nie popełnił żadnej zbrodni, wsadza się do tego obozu koncentracyjnego, gorszego niż więzienie (bo w więzieniu nie ma sierżanta, który cię bierze do galopu; bo więzienie nie jest, jak koszary, obliczone na łamanie twojej istoty; bo więzienie jest zamknięciem, ale nie prześladowaniem od rana do wieczora). Rok lub dwa z lat najpiękniejszych muszą oddać Sierżantowi. Pół biedy jeśli wyjdą z tego bez grubszego szwanku (nie wypłaca się odszkodowania). Nieuchronność tej łaźni zatruwa im młodość już na długo przed fatalną datą.
 
* Czy nie jest tak, że formy nie można osłabić przeciwstawiając jej inną formę, a tylko-rozluźnieniem samego stosunku do formy?
 
==D==