Stefan Wyszyński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Janeksad (dyskusja | edycje)
n
Neutralizr (dyskusja | edycje)
+3 cytaty, źródło dla 2
Linia 216:
 
* Po to gromadzimy, abyśmy mieli co rozdawać.
** Źródło: ''Myślę, więc jestem. Aforyzmy, maksymy, sentencje'', oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, Antyk, Kęty 1993, ISBN 8386482001, s. 348.
 
* Pokój światowy zaczyna się od pokoju naszego serca
 
* Polaków nie zdobywa się groźbą, tylko sercem.
** Źródło: ''Myślę, więc jestem…'', oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 348.
** Zobacz też: [[groźba]]
 
Linia 233 ⟶ 235:
* Premier przyjął mnie bardzo grzecznie, był wyraźnie zakłopotany, od czego zacząć. Próbował tłumaczyć nieco przeszłość. Zaczął obszernie malować sytuację Polski, która jest zagrożona. W partii panuje walka. Podnosi głowę stalinizm, co niesie za sobą antysemityzm i niebezpieczeństwo ostrego kursu (…) Długo rozwodził się nad wzrastającym antysemityzmem. Wyraziłem zdanie, że antysemityzm jest większy w prasie polskiej niż w rzeczywistości. Prowadzi to do tego, że zagranica wierzy prasie, bo nie zna faktów. To przynosi wielką szkodę Polsce w jej zabiegach o pożyczki zagraniczne. W tej chwili szkodzi Polsce i rządowi straszak antysemityzmu.
** Źródło: z zapisków prymasa z rozmowy z premierem Józefem Cyrankiewiczem 14 stycznia 1957.
 
* Przebaczenie jest przywróceniem sobie wolności, jest kluczem w naszym ręku od własnej celi więziennej.
** Źródło: ''Myślę, więc jestem…'', oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 348.
 
* Przestańmy nareszcie kręcić się wokół siebie, a pomyślmy o niesieniu pomocy innym.
Linia 276 ⟶ 281:
 
==W==
* W łyżce zupy odbija się uznojone oblicze oracza, robotnika, kucharki.
** Źródło: ''Myślę, więc jestem…'', oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 348.
 
* W Rzymie, w Angelicum, na wykładach ojca Gillet, było sześciu Murzynów i reszta, jak w wieży Babel: Anglicy, Francuzi, Holendrzy i inni, 40 osób, z 30 narodów. Murzyni siedzieli na samym końcu. Obok nich było jedno miejsce wolne, bo nikt nie chciał przy nich usiąść. Wreszcie ja usiadłem. Przychodzili do mnie ci i owi z zapytaniem: „Co ty robisz, po co tam siedzisz?” Mówię: „Bo nikt nie chce tam siedzieć”. „Słaby motyw”, powiada jakiś Francuz. Mówię mu: „To idź, usiądź!” Oczywiście, nie usiadł. Ojciec Gillet mówił strasznie mądre rzeczy. Kiedyś na korytarzu powiedziałem mu: „Ojcze, niech Ojciec tak przemówi do swoich słuchaczy, aby wszyscy zechcieli usiąść przy tych Murzynach”. Na to ojciec Gillet, który trochę umiał po polsku: „Polaki zawsze walczą za naszą wolność i waszą”. Pojechałem stamtąd do Paryża, a Murzyni zostali sami.
** Opis: z rozważań o modlitwie ''Ojcze nasz''.
Linia 288 ⟶ 296:
 
* Wielkie sprawy powstają w ciszy i skupieniu. Musimy uczyć się sztuki milczenia i skupienia.
 
* Współczesnemu światu potrzeba mądrości kontemplacji, jeśli ma się uratować, a nie zginąć w szumie liści sezonowych mądrości.
** Źródło: ''Myślę, więc jestem…'', oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 348.
 
* Wszystkie niemal powstania Polski już powalonej, nie wyłączając powstania warszawskiego, które zrosiło krwią najlepszych synów posadzkę tej Katedry, były dowodem, że Polska chce żyć, że ma prawo do życia i możność utrzymania się przy życiu własnymi siłami.