Leopold Okulicki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Trzywiek (dyskusja | edycje)
zmiana fotografii na lepszej jakości portret
Trzywiek (dyskusja | edycje)
drobne
Linia 117:
 
* Jak relacjonuje płk. dypl. Pluta-Czachowski, nasz nieszczęsny bohater niezwłocznie po swym przybyciu do Warszawy nawiązuje sieć kontaktów. Działa przede wszystkim wśród wpływowych oficerów AK, a nadto i wśród upatrzonych działaczy politycznych Podziemia. Okulicki ciska jak piorunem słowem Teheran. W Teheranie, wyjaśnia, alianci zachodni zdradzili Polskę. Przywódcy Zachodu okazali się małodusznymi. Musimy zdobyć się na wielki zbrojny czyn. Podejmiemy w sercu Polski walkę z taką mocą, by wstrząsnęła opinią świata. Krew będzie się lała potokami, a mury będą się walić w gruzy. I taka walka sprawi, że opinia świata wymusi na rządach przekreślenie decyzji teherańskiej, a Rzeczpospolita ocaleje.
** Opis: relacjaopis relacji płk. dypl. [[Kazimierz Pluta-Czachowski|Kazimierza Pluty-Czachowskiego]], bez podania miejsca i daty przez J.O. Matłachowskiego.
** Źródło: cytat za [[Jan Ostoja Matłachowski]], ''Kulisy genezy Powstania Warszawskiego'', 1978
 
* Knoll (gen. bryg. Edmund Knoll-Kownacki, dowódca 13. dywizji piechoty) ochrzcił Okulickiego z punktu „chojrakiem”, lecz polubił go i cenił.