Na Zachodzie bez zmian: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎Cytaty: drobne merytoryczne
lit.
Linia 50:
 
* Wracam jakoś do domu i rzucam z siebie umundurowanie, zresztą i tak miałem to zrobić. Wyjmuję z szafy swój ubiór i przebieram się. Czuję się w nim nieswojo. Garnitur jest za wąski i kusy, zmężniałem w wojsku. Kołnierzyk i krawat sprawiają mi wiele trudności. W końcu siostra zawiązuje węzeł. Jak lekkie jest takie ubranie, ma się wrażenie, że się jest w samych kalesonach i koszuli. Oglądam się w lustrze. Dziwny widok. Opalony, nieco wyrośnięty konfirmant patrzy na mnie ze zdziwieniem. Matka jest zadowolona, że się przebrałem, jestem jej przez to bliższy. Natomiast ojciec wolałby, abym szedł z nim do znajomych w mundurze. Lecz ja nie mam do tego zbytniej ochoty.
** Opis: Podczas urlopyurlopu z frontu
 
==Zobacz też==