Okupacja niemiecka ziem polskich (1939–1945): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Cyzbig (dyskusja | edycje)
cytat
cytat
Linia 159:
** Źródło: Władysław Bartoszewski, ''Palmiry'', Wydawnictwo Książka i Wiedza, 1969, s. 36.
** Zobacz też: [[Hans Frank]]
 
* Te obozy nie zostały ani zaprojektowane, ani zbudowane, ani nie były prowadzone przez Polaków. Żaden Polak w nich nie służył!
** Autor: [[Efraim Zuroff]], [https://www.rp.pl/Historia/180209928-Efraim-Zuroff-Smierc-Zydow-cieszyla-wielu-Polakow.html ''Rzeczpospolita''], rp.pl, 2 lutego 2018
** Opis: o [[Niemcy|niemieckich]] obozach śmierci w czasie [[II wojna światowa|II wojny światowej]] i okupacji.
 
* To był początek wojny. Polacy, a szczególnie mieszkańcy Warszawy dopiero uczyli się żyć pod okupacją niemiecką. Pamiętam z opowieści, bo byłem wtedy maleńki (urodziłem się na początku stycznia 1940 roku), że we wrześniu 1939 roku były zabijane zwierzęta, przede wszystkim konie, taki panował głód. One leżały wśród gruzów domów, zburzonych podczas bombardowań, a potem bielały już tylko kości tych zwierząt. Mięso z tej padliny było bowiem całkowicie oczyszczone. Mówię o tym nie żeby wzbudzać złe instynkty, ale dlatego, że jest to dla mnie dowód czym była okupacja, a zwłaszcza jej początki, po prostu nie było jedzenia. Później Polacy nauczyli się jak przechytrzyć okupanta i rozwinął się wokół Warszawy nielegalny handel mięsem. Ale oczywiście istota tych Świąt nie leży w jedzeniu, lecz we wspólnym byciu ze sobą, dzieleniu się opłatkiem.