Król Julian: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m format, dr Zmiana
Linia 5:
* Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.
 
* Do kobiety trzeba się pofatygować...pofatygować… tak? Potem patrzysz jej w oczy...oczy… przysuwasz się...się… tak?<br />Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...końca… potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie...przysunie… prawdaż? Teraz...Teraz… teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...stykają…<br />A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.
 
* Ej, ty! Niewolnik! Przynieś mi fistaszki. Koniecznie na srebrnej tacy. tylko szybko musze nakarmić Morta.
Linia 13:
* Gdzie się podziały podziały klasowe, Maurice?
 
* Jak ja lubię się śmiać...śmiać… to takie ciekawe doświadczenie.
 
* Jakim cudem ofiara z żyrafy wrzucona do wulkanu miałaby nie pomóc.
 
* Jestem kobitką...kobitką… nie do końca, to ja, król Julian. Gadać, kto odczuwał do mnie pociąg.
 
* Kiedy wrzeszcząca ofiara trafi już do wulkanu, to moi znajomi, bogowie, ją zjedzą – mówię o ofiarze. „Bardzo smaczna, dziękuję za tę ofiarę”. „A może jeszcze jedną?” „Nie, jedna dziennie wystarczy”. „Poważnie? Poczuję się bardzo dotknięty, jeśli nie zjesz jeszcze”. „Ale ja nie chcę kolejnej ofiary, OK?!”
Linia 40:
** Źródło: odc. 9b, ''Lodzio miodzio''
 
* Aha! Już czujem słodki smak zwycięstwa. Mmm...Mmm… jakbym miał coś słodkiego w brzuchu. (''Wyprzedzają go pingwiny''). Nie, teraz zastąpił go gorzki smród przegranej! Uuu...Uuu… śmierdzi nie na żarty.
** Opis: gdy wyprzedziły go pingwiny z „napędem” z Rico, który zjadł fasolkę.
** Źródło: odc. 8a, ''Mistrz kierownicy''
Linia 52:
** Źródło: odc. 3a, ''Sąsiad z księżyca''
 
* Bo, gdyż, któż jest bardziej godny okładki niż król...król… całego zoo?
** Źródło: odc. 26a, ''Memento Mort''
 
Linia 77:
** Źródło: odc. 25b, ''Sokół i kocha''
 
* Hmm...Hmm… Ktoś składa pingwiny w krwawej ofierze bogom wulkanu. No, som takie sytuacje.
** Źródło: odc. 26b, ''Zemsta jest słodka''
 
* I właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.
** Opis: do Maurice’a piszącego książkę o Julianie.
Linia 113 ⟶ 114:
** Źródło: odc. 1b, ''Błyskawiczne zniknięcie''
 
* Jeszcze jeden drobiazg...drobiazg… Czy mógłbym również troszkę wami popomiatać, tak tylko odrobinkę? (...) Błagam, ja...ja… ja nie mam się już nad kim pastwić! Mort i Maurice mnie porzucili! (...) Zaraz po tym, jak ich wygnałem. I teraz jestem taki samotny...samotny…!
** Opis: do pingwinów.
** Źródło: odc. 21a, ''Król jest sam''
 
* Już się nie mogem doczekać, aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia. Ale się będzie działo tutaj...tutaj…! O, tak!
** Opis: przed magiczną wizją Złotego Wiewióra.
** Źródło: odc. 31, ''Zaginiony skarb Złotego Wiewióra''
 
* Kamera, dźwięk i...i… Kangurur! Dobrze, a teraz zacznij hopsać...hopsać… Hopsaj bez skrępowania. Nie myśl o kamerze. Nie, nie, nie, o, tak. O, tak. (...) Cięcie, cięcie, cięcie! Jesteś kangururem czy nie? To rób to, co kangurury, no. Hopsaj, podskakuj i w ogóle rób te wszystkie kangururze głupoty, matko, no! (...) Stop! Stop! Wynocha mi z kadru! A ty filmuj mnie, Maurice! Tak...Tak… Huuu...Huuu… Kangurur. Dzień dobry, dzieciaczki, jestem kangururem! Hopsam i skaczę jak co dzień.
** Opis: do Joey'aJoeya, gdy chciał nakręcić z nim film.
** Źródło: odc. 24b, ''Zoo Tube''
 
Linia 137 ⟶ 138:
** Źródło: odc. 2a, ''Permanentna inwigilacja''
 
* Mam tutaj w części głowowej najprawdziwszom burzę mózgowom! Po pierwsze, musimy...musimy… (''widząc, że pingwiny zniknęły'') He? He? Emm, no...no… Tak, złe maniery, ot co! Nie wysłuchali nawet mej przemowy bardzo przemądrej. Mego planu.
** Opis: do podwładnych i pingwinów.
** Źródło: odc. 36a, Za''razaZaraza''
 
* Maurice! Dlaczego ten pingwin ma na głowie różowom kokardę i wydziera się na pradawnych bogów?! Co rodzi kolejne pytanie: dlaczego JA nie mam takiej różowej kokardy? (''Maurice i Mort patrzą na Juliana z osłupieniem''). No dobrze, znudziły mnie te wasze gdybania, a teraz, gdzie jest mój soczek?!
Linia 155 ⟶ 156:
** Opis: gdy Julian chciał grać w hokeja.
** Źródło: odc. 9b, ''Lodzio miodzio''
 
* Maurice, hańba ci! Ledwie się gibiesz.
** Źródło: odc. 1a, ''Popcornowa panika''
Linia 161 ⟶ 163:
** Opis: do Skippera.
** Źródło: odc. 1a, ''Popcornowa panika''
 
* Milcz, głupcze, miałem na myśli, że wali im dorszem z dzioba. No idź, otwórz okno!
** Opis: do Maurice'aMaurice’a o pingwinach.
** Źródło: odc. 1a, ''Popcornowa panika''
 
* Mmm...Mmm… anatomia, to mnie kręci...kręci… mmm, co to?
** Źródło: odc. 12b, ''Lemur widzi, lemur powtarza''
 
Linia 172 ⟶ 175:
** Źródło: odc. 21a, ''Król jest sam''
 
* Na mocy władzy nadanej mnie, przez...przez… mnie, ochrzczam cię nazwą Król Julian I I, co po rzymsku oznacza trójkem.
** Źródło: odc. 25a, ''Potwór z głębin''
 
Linia 184 ⟶ 187:
** Źródło: odc. 18a, ''Tańczący z duszami''
 
* Nuda. (''Wyrzuca banana''). Nie chcę. (''Wyrzuca pomarańczę''). Nie lubię. (''Wyrzuca winogrono''). Nie tknę. (''Wyrzuca wisienkę''). Wczoraj bym zjadł, ale dziś nie. (''Wyrzuca pomarańczę''). Pas. (''Wyrzuca banan, wyrzuca mango''). Wróć! To było mango? Są takie słodkie i smaczne, i zdrowe, i słodkie...słodkie… Rzekłem „słodkie” dwa razy? Nic nie szkodzi. Mango może być podwójnie słodkie. A teraz przepadło na zawsze!
** Źródło: odc. 11a, ''Mega Mort''
 
* O, nie, Maurice, nie przestaniemy tańczyć. W zeszłym tygodniu pawiany kręciły czerwonymi tyłkami przez 18 godzin pod rząd. Pokażę im, że mogę dłużej!
** Opis: do Maurice'aMaurice’a, który nie miał siły tańczyć.
** Źródło: odc. 5b, ''O jedną baterię za daleko''
 
* Och, kim jest ten tyłek, kim? Nie wiecie tego, gdyż jest on zamaskowany! (Ś''miejeŚmieje się złowieszczo'').
** Opis: po obejrzeniu komiksów przebrał się za Zamaskowanego Poślada.
** Źródło: odc. 50a, ''Zamaskowany wichrzyciel''
Linia 202 ⟶ 205:
** Źródło: odc. 15a, ''Zbliża się orka''
 
* Proszę, Maurice, żeby przekonać cię, że ja naprawdę cię przewyższam, nie mówię tu o wzroście w kilogramach, tylko – że tak powiem – w wymiarze moralnym, to masz tu banana. (''Rzuca kawałkiem banana w aparat''). Ooo, to teraz jeszcze będziesz strajkować głodowo, tak? Nie myśl sobie, że mnie to rusza. Nie myśl sobie, że mnie to...to… ZJEDZzjedz TEGOtego BANANAbanana!!!
** Opis: do Maurice’a „uwięzionego” w aparacie fotograficznym.
** Źródło: odc. 1b, ''Błyskawiczne zniknięcie''
Linia 216 ⟶ 219:
* Sam to narysowałem, ja, sam, tak.
** Źródło: odc. 6b, ''Dwie stopy nad ziemią i wyżej''
 
* Samice twojego pokroju...pokroju… w ogóle samice, czy ktoś je kiedyś zrozumie? Idę płakać!
** Opis: gdy Marlenka nie pamiętała, jak zalecała się do Juliana.
** Źródło: odc. 13a, ''Ni wydra, ni...ni…''
 
* Stop! Dosyć! Stop! Jakim prawem urządzacie konkurs cuchnących beków bez króla?! Moje szlachetne odbicia kładły trupem dynastie całe!
** Opis: do Skippera podczas konkursu w bekaniu
Linia 254 ⟶ 259:
** Źródło: odc. 22b, ''Miłość z automatu''
 
* Zasada numer pierwsza: „Nie będziesz pouczał króla swego”. Zasada numer druga: (''Aparat spada w ręce Maurice'aMaurice’a''). „Daj mi to”.
** Opis: do Maurice’a, który złapał aparat.
** Źródło: odc. 1b, ''Błyskawiczne zniknięcie''
 
* Ćwiczenie jest złem! I służy tylko tym, którzy nie som idealni!
** Opis: do Maurice'aMaurice’a, który ćwiczył na jo-jo.
** Źródło: odc. 38a, ''Przyjaciel w pudełku''
 
 
[[Kategoria:Madagaskar]]
[[Kategoria:Pingwiny z Madagaskaru]]