Maria Szyszkowska: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
m kat., dr Zmiana
Linia 1:
<!-- Ta strona jest już zbyt obszerna, nie dodawaj cytatów w sposób nieprzemyślany -->
'''[[w:Maria Szyszkowska|Maria Szyszkowska]]''' (ur. 1937) – filozof, polska filozofka, działaczka polityczna i społeczna, nauczycielnauczycielka akademickiakademicka i senatorsenatorka RP V kadencji.
{{IndeksPL}}
[[Plik:Maria Szyszkowska 2.jpg|framed|right|<center>Maria Szyszkowska</center>]]
==A==
* Agnostycyzm konsekwentnie prowadzi do respektowania innych zapatrywań niż własne. Wiąże się ze świadomością, że nawet twierdzenie, iż człowiek poznaje świat, jest założeniem, punktem wyjścia niektórych systemów, nie jest możliwe do udowodnienia.
Linia 29:
 
* Część neokantystów sformułowała propozycję połączenia kantyzmu z socjalizmem. Miało to się przyczynić do urzeczywistnienia sprawiedliwości, której spragnione są społeczeństwa. Istotne jest, że neokantyści ujmują zagadnienie socjalizmu jako problem etyczny, nie zaś ekonomiczny. Kierunek przemian społecznych ma zostać wytyczony przez wizję takiego czasu, w którym każdy człowiek będzie traktowany przez drugiego człowieka jako cel sam w sobie. Neokantyści wyprowadzają wartość socjalizmu z kantowskiego imperatywu praktycznego. W tym przyszłym ustroju, w czasach socjalizmu, zniesione powinny być wielkie nierówności majątkowe. Mimo deklarowanej równości, owe nierówności majątkowe podważają równość między jednostkami. Współudział każdego człowieka w państwie staje się wątpliwy w przypadku grup społecznych cierpiących biedę. O socjalizmie będzie można mówić wtedy, gdy każdy będzie zdolny pragnąć celów drugiego człowieka tak samo jak swoich własnych. Poczucie wspólnoty powinno charakteryzować członków społeczeństwa, bo inaczej socjalizm stanie się frazesem. Ten ustrój wymaga wyrobienia w jednostkach umiejętności ograniczania własnych, egoistycznych dążeń.<br />W socjalizmie społeczeństwo ma być czymś więcej niż tylko jednoczesnym istnieniem w czasie i przestrzeni ludzi działających i dążących do zaspokojenia własnych potrzeb. Neokantyści są przekonani, że nie przeminął czas wielkich ideałów. Niezbędne jest rozwiązanie problemu biedy i niedostatku, ale ponadto społeczeństwu niezbędne są ideały, które zarazem stawałyby się drogowskazem działania.
** Źródło: „Socjalizm neokantowski” w: „Socjalizm i jego różnorodne koncepcje”, tCHu, W-waWarszawa 2008. [http://www.lewica.pl/index.php?id=18800 wersja online]
** Zobacz też: [[kantyzm]], [[neokantyzm]], [[socjalizm]], [[Immanuel Kant]]
 
Linia 124:
 
* Kres, czyli spełnienie globalizacji nastąpi, gdy zostanie w skali powszechnej w odpowiedni sposób ukształtowana świadomość jednostek. Wówczas nastąpią pożądane przeobrażenia. Wszelkie rozwiązania społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturowe mają źródło w świadomości człowieka. Marks się mylił: to nie byt określa świadomość. To świadomość kształtuje byt. (…)<br />Świat miał być miejscem zapewniającym wolność każdemu człowiekowi niezależnie od rasy, narodowości, światopoglądu, wykształcenia, stanu majątkowego. Niestety szczytna idea globalizacji, zapoczątkowana przez stoików i rozwinięta przez Kanta, jest urzeczywistniana w sposób karykaturalny.
** Źródło: „Fabryka wiedzy”, nr 5/2007. [http://www.fabrykawiedzy.pl/index.php?nav=2&dbi_rok=2007&dni_numer=5&dbi_id=60 wersja online];
** Zobacz też: [[globalizacja]], [[Antyglobalizm|alterglobalizm]]
 
Linia 181:
 
* Nie sądzę, by scjentyzm mógł być postawą, którą dałoby się uzasadnić. Nadmierny kult wiedzy naukowej zaciemni fakt, że jest ona tylko jednym z rodzajów poznania. Nie tylko to, co możliwe do udowodnienia, lecz również nasza intuicja prowadzi nas do precyzowania poglądu na temat rozmaitych wartości. Kant wskazał granice poznawcze rozumu ludzkie go.
** Źródło: „Filozoficzne''Filozoficzne interpretacje prawa”prawa'', W-waWarszawa 1999.
** Zobacz też: [[scjentyzm]]
 
Linia 216:
* Pilną sprawą jest, by przyjąć w XXI wieku prawidłowe kryteria oceny człowieka. Dotychczasowe kryteria: stanowisko w społeczeństwie, wykształcenie, bogactwo, są wadliwe. Również nieporozumieniem jest traktowanie świata wirtualnego jako rzeczywistości, a tych, którzy pokazywani są na ekranie telewizora – jako elity społeczeństwa.
 
* Plebiscyty popularności to także, podobnie jak rywalizacja, jedna ze współczesnych form agresji międzyludzkiej. Plebiscyty powodują, że artysta przede wszystkim myśli o pokonaniu innych, zamiast koncentrować swoją uwagę na rozwijaniu własnej twórczości. Dążenie do bycia pierwszym niejednokrotnie przynosi jakiś element zdrady drogi artystycznej, bo zabiega się o popularność. A nie jest ona miernikiem wartości. Jestem przeciwna plebiscytom popularności.
** Źródło: rozmowa ze Stanleyem Devine, 5 marca 2010.
 
Linia 339:
 
* W przypadku dokonywania wyboru wartości, w tym np. określania własnych zapatrywań na temat sprawiedliwości, istotny jest motyw; poczucie współodpowiedzialności za ludzkość. Niebezpieczne w skutkach jest poczucie współodpowiedzialności ograniczone do kręgu własnej rodziny, narodu, bądź państwa. Prowadzi bowiem zbyt często do naruszenia pokoju w imię interesów narodowych, państwowych lub wyznaniowych. Jedynie poczucie współodpowiedzialności za ludzkość może uchronić nas od totalnej zagłady.<br/ > Motyw, o którym mowa wyżej, powinien prowadzić do postawy '''„społecznego indywidualizmu”'''. Ani indywidualizm ani kolektywizm nie wyrażają takich wartości, jakich oczekuje współczesny człowiek. Sprawą podstawową staje się godzenie własnego egoizmu z tym, co niezbędne dla zbiorowości. I tym należy się kierować dokonując wyborów wartości.
** Źródło: „Filozoficzne''Filozoficzne interpretacje prawa”, W-wa 1999.prawa''
** Zobacz też: [[indywidualizm]]
 
Linia 380:
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
[[Kategoria:Wegetarianie]]