Smoleńsk: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m notka, formatowanie automatyczne
Frantuti (dyskusja | edycje)
+1
Linia 151:
* Film Antoniego Krauzego w zamierzeniu miał przypomnieć Polakom o pokładach fałszów towarzyszących tragedii. Niestety, widać już, że długo oczekiwane dzieło, które miało tylu wrogów, a ostatecznie najbardziej zaszkodzili mu przyjaciele, roli tej nie odegra. W zgodnej opinii recenzentów z różnych opcji nie ma w nim siły przekonywania nieprzekonanych. Jednak faktu, że w weekend otwarcia sale świeciły pustkami, nie wiązałbym z samym filmem i jego recenzjami. Najwyraźniej zainteresowanie tragedią sprzed sześciu lat wygasa. A próby uczynienia Smoleńska – z niedopowiedzianą, ale jednoznaczną sugestią zamachu – oficjalnym kultem państwowym, czego symbolem stało się nieszczęsne, z maniackim uporem podtrzymywane dopisywanie „poległych w Smoleńsku” do apeli na wszystkich możliwych uroczystościach, tylko ten proces przyspiesza.
** Autor: [[Rafał Ziemkiewicz]], ''Znikający Smoleńsk'', „Do Rzeczy” nr 39/190, 25 września-2 października 2016, s. 63.
 
* Jestem człowiekiem, który taki film mógł odebrać tylko w sposób bardzo szczególny, ponieważ ta tragedia dotyczyła mnie w sposób najbardziej bezpośredni i osobisty. Chociaż to tragedia, to mogę powiedzieć, że reakcja na film to po prostu radość, że ten film jest.
** Autor: [[Jarosław Kaczyński]]
** Źródło: [https://niezalezna.pl/85617-prezes-pis-po-seansie-smolenska-to-jest-film-ktory-po-prostu-mowi-prawde ''Prezes PiS po seansie „Smoleńska”: To jest film, który po prostu mówi prawdę''], niezalezna.pl, 6 września 2016.
 
* Mam wielką satysfakcję, że ten film został jednak pokazany, mimo tylu trudności. Przez jakiś czas miałem bowiem wrażenie, że nigdy nie ujrzy światła dziennego. Choć od premiery miał dość krótkie życie w kinach, bo był w nich pokazywany jedynie przez 1,5 miesiąca to pozostanie jednak pewnym świadectwem. Myślę, że taka jest jego rola. Może jeszcze przy okazji użycia tematu tragedii smoleńskiej ktoś zdecyduje się go pokazać. Na razie w styczniu mają ukazać się płyty DVD i Blu-ray, więc w pewnym sensie nadal dla ludzi zainteresowanych tematyką będzie on istniał.