Leon Knabit: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
red., format, dr zmiana, usun. bez źródła
EGregsf (dyskusja | edycje)
cytat
Linia 10:
** Opis: reakcja ojca Leona na awanturę ministrantów w zakrystii kościoła w Tyńcu.
** Źródło: ''Ojca Leona różowe okulary''
 
* Jak pamiętam, Prezydent RP, gdy uczestniczył we Mszy św., miał miejsce w prezbiterium z fotelem i klęcznikiem, nawet wtedy, gdy prezbiterium było zarezerwowane wyłącznie dla duchowieństwa. Na pogrzebie usadzono go w piątym rzędzie. Co to ma wspólnego z mową miłości i szacunku dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, której majestat uosabia Głowa państwa? I co na to władze kościelne i urzędnicy protokołu? A może otrzymam wyjaśnienie, które uczyni bezprzedmiotowym moje zdziwienie i oburzenie?
** Opis: o usadzeniu prezydenta Polski Andrzeja Dudy za byłymi premierami i prezydentami podczas pogrzebu Pawła Adamowicza.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/430703-o-knabit-o-usadzeniu-prezydenta-na-pogrzebie ''Prezydent Duda w piątym rzędzie? O. Knabit: Co to ma wspólnego z mową miłości i szacunku dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej?''], wpolityce.pl, 22 stycznia 2019
 
* Kiedyś mała, pięcioletnia dziewczynka chciała poczęstować mnie czekoladą. Odpowiedziałem, że swoją czekoladę już zjadłem, dziękuję, jestem stary.<br />„Moja babcia jest stara i je czekoladę” – powiedziała dziewczynka. Bo twoja babcia nie jest byle jaką babcią i może jeść czekoladę. Popatrzyła na mnie ze zdumieniem: „Co znaczy byle jaka, nikt nie jest byle jaki, każdy jest jakiś”. Małe dziecko, a powiedziało pięknie. Pomyślałem, no malutka uczysz też starszego księdza…