Marzena Nykiel: Różnice pomiędzy wersjami
polska dziennikarka
Usunięta treść Dodana treść
cytat |
(Brak różnic)
|
Wersja z 23:34, 23 sty 2019
Marzena Nykiel – polska publicystka i dziennikarka.
- Długa jest lista tych, których oskarża o. Wiśniewski. Szkoda tylko, że nie jest zdolny, by uderzyć się we własne piersi.
- Opis: o Ludwiku Wiśniewskim
- Źródło: O. Wiśniewski oskarża! Histeryczna obrona postępowości i lawina ciosów wymierzona w Kościół. Kiedy „Tygodnik Powszechny” przestanie podpisywać się „katolicki”, wpolityce.pl, 17 stycznia 2018
- Doskonale wiedział jakie interesy ubijać na tym VAT-cie. Okazało się, że jest bardzo wiele dziedzin życia handlowego, które pozwalano tę karuzelę VAT-owską pieknie rozkręcać.
- Opis: o Pawle Grasiu
- Źródło: Państwo teoretyczne Tuska w praktyce. Misiak do Grasia: "Wystawię fakturę za używany sprzęt komputerowy. Masz 600 tys. z VAT-u", wpolsce.pl, 18 listopada 2018
- Osobliwe to przesłanie dominikanina, który od lat z lubością atakuje tych biskupów, kapłanów i wiernych, którzy bezkompromisowo kroczą drogą Chrystusa. Kapłan „Tygodnika Powszechnego” życzy sobie w Polsce katolicyzmu bezobjawowego, bezrefleksyjnie otwartego i tolerancyjnego. Widać wyraźnie, że dawno wyparł się podstawowego zadania, jakie swoim następcom przekazał Chrystus. Chrześcijan ma być znakiem sprzeciwu. Polscy katolicy są wyrzutem sumienia dla Zachodniej Europy, są znakiem sprzeciwu dla świata. I tacy pozostaną – bez względu na maniakalne apele o. Wiśniewskiego oraz inne autorytety „Tygodnika Powszechnego”, wciąż z uporem posługującym się przymiotnikiem „katolicki”.
- Opis: o Ludwiku Wiśniewskim
- Źródło: O. Wiśniewski oskarża! Histeryczna obrona postępowości i lawina ciosów wymierzona w Kościół. Kiedy „Tygodnik Powszechny” przestanie podpisywać się „katolicki”, wpolityce.pl, 17 stycznia 2018
- Zobacz też: Jezus Chrystus
- Prawa wyborcze otrzymałyśmy wcześniej niż Amerykanki, Brytyjki, Francuzki czy Szwajcarki. Wydany przez Józefa Piłsudskiego w 1918 roku dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego stanowił, że „Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel Państwa bez różnicy płci” oraz że „wybieralni do Sejmu są wszyscy obywatele/obywatelki państwa, posiadający czynne prawo wyborcze”. Wielka Brytania wprowadziła prawa wyborcze dla kobiet dopiero 10 lat później (w 1928 r.), Francja 26 lat potem (w 1944 r.), a Szwajcaria dopiero w 1971 roku. Nie mamy więc najmniejszych powodów do kompleksów.
- Opis: o prawie wyborczym dla kobiet
- Źródło: Dlaczego rozhisteryzowane feministki nie świętują 100-lecia praw wyborczych Polek? Bo musiałyby przyznać, że ich ideologia jest bałamuctwem, wpolityce.pl, 28 listopada 2018