Czyngis-chan: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m format, dr Zmiana
Linia 5:
 
* Moje życie okazało się zbyt krótkie, żeby zawładnąć całym światem. Pozostawiam to wam.
** Opis: [[ostatnie słowa]]
** Źródło: Shelley Klein, ''Najgroźniejsi dyktatorzy w historii'', wydtłum. MUZAJolanta SASawicka, Warszawawyd. Muza, Warszawa 2008, ISBN 978-83-7495-323-8, tłum. Jolanta Sawicka9788374953238, s. 34
 
* Mówiłem, że jestem biczem bożym, i gdybyście nie byli wielkimi grzesznikami, Allach nie pozwoliłby, aby mój gniew spadł na wasze głowy.
** Opis: po zdobyciu Buchary, której mieszkańcy zostali wycięci w pień.
** Źródło: Nigel Cawthorne, '' 100 tyranów, despotów i dyktatorów'', Warszawa 2007, tłum. Anna Wiśniewska, Warszawa 2007.
 
* Najważniejszą rzeczą w wyprawie jest doprowadzenie jej do końca.
Linia 23:
 
==O Czyngis-chanie==
* Charyzmatyczny, dynamiczny, okrutny, gwałtowny i ambitny, Czyngis-chan był genialnym dowódcą wojskowym, znakomitym politykiem i zdobywcą świata, który zjednoczył koczownicze plemiona Z azjatyckich stepów i stworzył imperium mongolskie, największe terytorialnie państwo w historii ludzkości. Jednak wielkie sukcesy tego bohatera i potwora okupione były straszliwą ceną - terrorem i masowymi rzeziami ludności w całej Eurazji na niespotykaną dotąd skalę.
** Autor: Simon Sebag Montefiore, ''Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa'', wyd. Świat Książki, tłum. Jerzy Korpanty, 2010, ISBN 978-83-247-1548-09788324715480, s. 77.
 
* Dla białych Europejczyków Dżyngis-chan będzie zawsze przemierzającym Azję i Europę skośnookim jeźdźcem na diabelskim koniu, który zdobywał i podporządkoywał sobie wszystkie narody, jakie spotkał na swej drodze. W pewnym sensie stanie się personifikacją "żółtego„żółtego niebezpieczeństwa"niebezpieczeństwa”, ale bardziej dla samych Azjatów niż Europejczyków. Wprawdzie władał ogromnym imperium, ale nieliczna elita mongolska powołana do sprawowania władzy na podbitych terenach okazała się niezdolna do wypełnienia tak poważnego zadania. Zwiastowało to rozpad wielkiego imperium po śmierci Dżyngis-chana i tak się stało.
** Autor: José María López Ruiz, ''Tyrani i zbrodniarze. Najwięksi nikczemnicy w dziejach świata'', tłum. Agata Ciastek, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2006, s. 69
 
* Droga do władzy, którą kroczył Czyngis-chan, była całymi latami uważana za ciąg aktów i brawury wbrew rozsądkowi albo za cud, który można jedynie rozważać jako wynik okoliczności zewnętrznych i tylko pozornej równowagi sił. Jednakże w swym postępowaniu Czyngis-chan był nie mniej logiczny i wyrachowany niż inni, działał na miarę swych możliwości, a plany opierał na realiach.
** Autor: Joachim Barckhausen,''L'EmpireL’Empire Jaune de Gengis Khan'', 1935
** Źródło: [[Shelley Klein]], ''Najgroźniejsi dyktatorzy w historii'', wydop. Muza, Warszawa, 2008, ISBN 9788374953238, tłumcit. Jolanta Sawicka, s. 25.
 
* Nie będąc wyznawcą żadnej religii ani zwolennikiem żadnego wyznania [Czyngis-chan] wystrzegał się bigoterii, faworyzowania jakiejkolwiek wiary czy wynoszenia jednych nad drugich; honorował natomiast i szanował uczonych i pobożnych ze wszystkich sekt...sekt… I tak jak łaskawym okiem spoglądał na muzułmanów, tak darzył również szacunkiem chrześcijan i bałwochwalców [buddystów]. Co do jego dzieci i wnuków, wybierali oni wyznanie zgodnie ze swymi skłonnościami, część przyjęła islam, część chrześcijaństwo, inni bałwochwalstwo, a jeszcze inni wiernie trwali przy prastarych kanonach ojców i dziadów...dziadów…
** Autor: Ata-malik Juvaini, ''Genghis-Khan: The History of the World Conqueror''
** Źródło: Shelley Klein, ''Najgroźniejsi dyktatorzy w historii'', wydop. MUZA SA, Warszawa, 2008, ISBN 978-83-7495-323-8, tłumcit. Jolanta Sawicka, s. 32
 
* Rozgorzał spór bez wytchnienia, który miał swe źródło w mieście [Bamijan] i jego ofiarą padł jeden z synów Czagataja, ulubiony wnuk Czyngis-chana. Mongołowie dołożyli starań, aby zdobyć miasto jak najprędzej, a kiedy się to już stanłostało, Czyngis-chaan zarządził, że mają zostać zabite wszelkie żyjące stworzenia, od ludzi po bezrozumne zwierzęta; że nie wolno brać jeńców; że nie należy oszczędzać nawet dzieci w łonie matki.
** Autor: Ata-malik Juvaini, ''Genghis-Khan: The History of the World Conqueror''
** Źródło: Shelley Klein, ''Najgroźniejsi dyktatorzy w historii'', wydop. MUZA SA, Warszawa, 2008, ISBN 978-83-7495-323-8, tłumcit. Jolanta Sawicka, s. 31-3231–32
 
* W Mongolii postawili pomnik Dżyngis-chana jako symbol europejskiej drogi Mongolii. I słusznie – Dżyngis-chan naprawdę wprowadził Mongolię do Europy.