Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
drobne merytoryczne
drobne merytoryczne
Linia 1:
'''[[w:Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu|Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu]]''' – polska ustawa, uchwalona przez Sejm RP w 1998, regulująca kwestie prawne związane m.in. z obrotem dokumentami wytworzonymi przez organy bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990 oraz organy III Rzeszy Niemieckiej i ZSRR dotyczącymi w szczególności zbrodni nazistowskich i komunistycznych, tryb postępowania w zakresie ścigania niektórych z tych przestępstw oraz prowadzenie działań edukacyjnych dotyczących tych zagadnień. Określa ona też status prawny Instytutu Pamięci Narodowej.
 
* Było wiele przypadków współuczestnictwa Polaków w pogromach. Potem się to tuszowało i uważa się, że jesteśmy czyściutcy jak baranek. Nie jesteśmy. Sami ustawodawcy powinni wyczuć, że to jest materia tak delikatna, że trzeba się długo zastanowić, czy to w ogóle robić. A jeśli tak, to powinni odbyć szerokie konsultacje z ludźmi, którzy włożyli wysiłek w relacje polsko-izraelskie i rozmawiać z rządem Izraela. Nie będę dyktował ani Senatowi ani panu prezydentowi rozwiązań. Powiem tyle, że głos pani ambasador, który mówi, że to zamyka usta ludziom, którzy zostali wskazani Niemcom przez Polaka, a tacy ludzie jeszcze żyją, jest ważny. Ja widzę konieczność uznania prawdy. Prawdy jaką było Auschwitz, Holokaust, wojna.
** Autor: [[Tadeusz Pieronek]]
** Źródło: [https://dorzeczy.pl/kraj/54695/Bp-Pieronek-o-nowelizacji-ws-IPN-Bylo-wiele-przypadkow-wspoluczestnictwa-Polakow-w-pogromach-Potem-sie-to-tuszowalo.html ''Bp Pieronek o nowelizacji ws. IPN. "Było wiele przypadków współuczestnictwa Polaków w pogromach. Potem się to tuszowało"''], dorzeczy.pl, 30 stycznia 2018
 
* Jestem głęboko przekonany, że prezydent Duda powinien iść tą drogą, którą zapowiadał, czyli podpisać tę ustawę. A jeżeli chodzi o jakieś rozmowy, łagodzenie sytuacji, może być możliwe tylko wtedy, jeżeli my uznamy, że jesteśmy państwem suwerennym.