Stan wojenny w Polsce (1981–1983): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Frantuti (dyskusja | edycje)
drobne merytoryczne
przen. cytatów
Linia 1:
[[Plik:T-55A Martial law Poland.jpg|mały|<center>Stan wojenny w Polsce (1981–1983). Czołgi na ulicach</center>]]
'''[[w:Stan wojenny w Polsce (1981–1983)|Stan wojenny w Polsce (1981–1983)]]''' – stan nadzwyczajny wprowadzony 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, niezgodnie z Konstytucją PRL. Został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiono go 22 lipca 1983 roku. W trakcie jego trwania internowano łącznie 10 131 działaczy związanych z „Solidarnością” a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji strajku.
* Obywatelki i obywatele. Wielki jest ciężar odpowiedzialności, jaka spada na mnie w tym dramatycznym momencie polskiej historii. Obowiązkiem moim jest wziąć tę odpowiedzialność. Chodzi o przyszłość Polski, o którą moje pokolenie walczyło na wszystkich frontach wojny, i której oddało najlepsze lata swego życia. Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju.
** Autor: [[Wojciech Jaruzelski]]
** Opis: przemówienie z 13 grudnia 1981.
** Źródło: Wojciech Jaruzelski, ''Przemówienia 1981–1982'', Książka i Wiedza, Warszawa 1983, s. 213.
 
* Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. Dorobek wielu pokoleń, wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. Struktury państwa przestają istnieć. Gasnącej gospodarce zadawane są codziennie nowe ciosy. Warunki życia przytłaczają ludzi coraz większym ciężarem. Przez każdy zakład pracy, przez wiele polskich domów, przebiegają linie podziałów.
** Autor: [[Wojciech Jaruzelski]]
** Opis: przemówienie z 13 grudnia 1981.
** Źródło: Wojciech Jaruzelski, ''Przemówienia 1981–1982'', Książka i Wiedza, Warszawa 1983, s. 213.
 
==O stanie wojennym==
* 15 ofiar śmiertelnych. (…) Każda straszliwa, ale tylko 15. Słusznie stawia się nam zarzut, żeśmy internowali ok. 10 tys. osób. Ale nie wiem, czy panie wiedzą, jak to wyglądało przed wojną. Ja sobie tutaj wynotowałem liczby. W Polsce w 1935 r. było 16 tys. więźniów politycznych, większość osadzona nakazem administracyjnym w Berezie Kartuskiej. W 1926 r. było 6 tys. więźniów politycznych, trzy lata później 8,7 tys. A w roku 1937 – kiedy w Polsce nie było poważniejszych zagrożeń, po podpisaniu paktu o nieagresji i z Niemcami, i z ZSRR – za zbrodnie stanu osądzono 2945 osób, za stawianie oporu władzy – 11 381, za znieważenie władzy lub urzędu–13 683, za udział w zbiegowiskach i rozruchach–1740. Daje to razem prawie 30 tys. więźniów politycznych.
** Autor: [[Czesław Kiszczak]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,76842,126501.html ''Pożegnanie z bronią'', 6 lutego 2001]
** Zobacz też: [[sanacja]]
 
* Co się tyczy linii komunikacyjnych, wiodących z ZSRR do NRD przez Polskę, to powinniśmy, rzecz jasna, coś zrobić i przedsięwziąć środki do ich ochrony.
** Autor: [[Jurij Andropow]], szef KGB
** Źródło: ''Posiedzenie Biura Politycznego KC KPZR, 10 grudnia 1981'', z dokumentu IPN opubl. 13 grudnia 2007, s. 533.
 
* Dla Związku Radzieckiego Polska to casus belli – sprawa, dla której gotów podjąć wojnę z sojuszem zachodnim... Sami Polacy nie mogą stać się Panami własnego losu, dopóki ZSRR dysponuje przeważającą siłą i temu się sprzeciwia... Nigdy nie było żadnej wątpliwości, że ten powszechny ruch w Polsce będzie zdławiony przez ZSRR. Jedynymi pytaniami były: kiedy to nastąpi i z jakim stopniem brutalności... Nie dostrzegłem wśród zwolenników twardej linii, skupionych wokół stołu posiedzeń gabinetu lub też w Krajowej Radzie Bezpieczeństwa, żadnej chęci do ryzykowania międzynarodowego konfliktu lub też przelewu amerykańskiej krwi z powodu Polski. Żaden racjonalnie myślący reprezentant władzy nie mógł zalecać takiej polityki.
** Autor: [[Alexander Haig]], ''Caveat. Realism. Reagan and Foreign Policy'', Nowy Jork 1984.
 
* Jestem dzieckiem stanu wojennego. Uliczne zamieszki były moją codziennością. Czułem się wojownikiem. I wszystko traktowałem bardzo poważnie.
** Autor: [[Bogdan Rymanowski]]
** Źródło: [http://uroda.onet.pl/plotki/wywiady/bogdan-rymanowski,4,4973597,artykul.html Wywiad, „Gala”, 25/2007]
 
* Jeśli chodzi o Jaruzelskiego, to nie zamierzam dołączyć się do fali krytyki jego osoby. Mając do wyboru czołgi radzieckie na ulicach Warszawy lub stan wojenny, wybrał to drugie. Rozumiem decyzję Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego, on uważał to rozwiązanie za mniejsze zło. My oczywiście nie mogliśmy zająć takiej pozycji i tego nie zrobiliśmy.
** Autor: [[Alexander Haig]], [http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/wyjasnienia-gen-wojciecha-jaruzelskiego-zlozone-przed-sadem-okregowym-warszawie przegląd.pl, 28 października 2008]
 
* Mamy godzinę 21:32. Wtedy, 25 lat temu to był jeszcze czas pozornie spokojny. Trwało pełne emocji posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Działacze w różnych regionach prowadzili ciągłe negocjacje. Pamiętam, że wróciłem wtedy z zajęć na uniwersytecie. Pracowałem tam od wielu już lat. Wydawało się, że jesteśmy na zakręcie, ale nikt nie wiedział, że od tego zakrętu dzielą nas już tylko godziny, że dosłownie dwie i pół godziny później do setek tysięcy mieszkań w naszym kraju zapukają esbecy i milicjanci, że zacznie się olbrzymia akcja internowań, że internowanych zostanie większość działaczy należących do Komisji Krajowej. Że rozpocznie się stan wojenny – wojna między narodem polskim, zorganizowanym w związek „Solidarność”, także w „Solidarność Chłopską”, a komunistyczną władzą. Jeden z największych ruchów narodowych w historii świata, największy w naszej historii. Ruch o pokojowym charakterze, który został przejściowo stłumiony, ale tylko przejściowo, bo walka trwała od ranka 13 grudnia aż do dnia, w którym rozpoczęły się negocjacje mające na celu wyjście z tej sytuacji. Ich rezultatem była Polska niewolna od wad, ale Polska niepodległa i demokratyczna.
** Autor: [[Lech Kaczyński]]
Linia 9 ⟶ 39:
* Myślę, że mało w naszej powojennej historii było tak strasznych wydarzeń jak stan wojenny. To była walka władzy z narodem, okres naprawdę bardzo dramatyczny. W 1984 roku Ojciec Święty Jan Paweł II poświęcił Rosję Matce Bożej, ponieważ światu groziła wojna. Ludzie, którzy porównują tamte czasy do obecnych, nie mają w ogóle pojęcia o czym mówią. Nikt, kto przeżył tamte czasy nie może robić takich porównań.
** Autor: [[Antoni Krauze]]
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/371869-nasz-wywiad-krauze-opowiesci-o-stanie-wojennym-ze-byl-lepszy-od-tego-co-dzis-mamy-to-okropne-bzdury-powinno-sie-za-nie-karac ''Krauze: "Opowieści„Opowieści o stanie wojennym, że był lepszy od tego, co dziś mamy, to okropne bzdury. Powinno się za nie karać"karać”''], wpolityce.pl, 14 grudnia 2017.
** Zobacz też: [[Jan Paweł II]], [[Maria z Nazaretu]], [[Rosja]]
 
Linia 15 ⟶ 45:
** Autor: [[Ronald Reagan]]
** Opis: o wprowadzeniu stanu wojennego przez [[Wojciech Jaruzelski|Wojciecha Jaruzelskiego]] i władze komunistyczne w Polsce.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/108292-ronald-reagan-przypomina-polskiemu-establishmentowi-czym-byl-stan-wojenny-polacy-zostali-zdradzeni-przez-swoj-wlasny-rzad ''Ronald Reagan przypomina polskiemu establishmentowi, czym był stan wojenny. "Polacy„Polacy zostali zdradzeni przez swój własny rząd"rząd”''], wpolityce.pl, 12 grudnia 2010.
** Zobacz też: [[Boże Narodzenie]], [[Gdańsk]], [[naród]], [[wolność]]
 
* Oto mija 30 lat, IPN dwoi się i troi, trwa propagandowa kanonada, a połowa społeczeństwa wciąż uznaje wprowadzenie stanu wojennego za uzasadnione. (…) Przy okazji coś panu powiem: Amerykanie wiedzieli, że może być stan wojenny. Wiedzieli zresztą nie tylko od Kuklińskiego. I nie przekazali żadnego ostrzeżenia („Solidarności”). Dla mnie był to sygnał zielonego światła.
** Autor: [[Wojciech Jaruzelski]]
** Źródło: rozmowa Zbigniewa Hołdysa, ''Tajemnica generała'', „Wprost” nr 30, 25 lipca 2011.
** Zobacz też: [[IPN]]
 
* Ruch masowy został zmiażdżony [przez represje stanu wojennego], struktury podziemne były wątlutkie i nie miały już zakorzenienia w środowisku masowym, w fabrykach, ale mit przeżył. I strajkujący, żeby kraj ich zrozumiał i poparł, musieli wołać nie tylko o podwyżkę, ale i o „solidarność” dla wszystkich. Depozytariuszami tego mitu byli Wałęsa i skupieni wokół niego działacze dawnej „Solidarności”. Czyli, siłą rzeczy, rozbitkowie w wojskowych mundurach musieli się dogadać z rozbitkami w historycznej szacie solidarnościowych przywódców. I tak doszło do Okrągłego Stołu.
** Autor: [[Karol Modzelewski]]
** Źródło: Michał Syska, [http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/SyskaPierwsza-Solidarnosc-toopowiescosamoorganizacjipracownikow/menuid-197.html ''Pierwsza „Solidarność” to opowieść o samoorganizacji pracowników'', krytykapolityczna.pl, 4 września 2010]
** Zobacz też: [[Obrady Okrągłego Stołu]]
 
* Sowieci chcą uniknąć interwencji, ale się intensywnie do niej przygotowują.
** Autor: [[Ryszard Kukliński]]
** Opis: 24 czerwca 1981 r. w raporcie dla [[CIA]].
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,77062,6063957,Oseka__Jaruzelskiego_mogl_zastapic_Molczyk_z_towarzyszami.html#ixzz1OnI9f7F9 wyborcza.pl, 15 grudnia 2008]
 
* Stan wojenny uchronił Polskę przed rozpadem państwa, ruiną gospodarki, walkami wewnętrznymi oraz interwencją Układu Warszawskiego.
** Autor: [[Czesław Kiszczak]]
** Opis: wypowiedź przed sądem, 27 kwietnia 2009.
** Źródło: fragment depeszy PAP z 27 kwietnia 2009.
 
* W stosunkach z PRL w dalszym stopniu działać zgodnie z linią KC KPZR (doktryna Breżniewa) i kontynuować rokowania z PRL w sprawie pomocy gospodarczej.
** Autor: [[Jurij Andropow]], szef KGB.
** Opis: końcowa konkluzja Politbiura.
** Źródło: posiedzenie Biura Politycznego KC KPZR, 10 grudnia 1981, z dokumentu IPN opubl. 13 grudnia 2007, s. 536.
** Zobacz w Wikipedii: [[w:Doktryna Breżniewa|doktryna Breżniewa]]
 
* Wielokrotnie jako Głównodowodzący miałem kontakty z towarzyszem Kanią i towarzyszem Jaruzelskim i innymi dowódcami wojskowymi i nikt nigdy nie postawił problemu wkroczenia do Polski.
** Autor: [[Wiktor Kulikow]], marszałek ZSRR, dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Układu Warszawskiego.
** Źródło: ''„Wejdą nie wejdą” – Konferencja w Jachrance w listopadzie 1997 r.'', Warszawa 1999
 
* Wielu dowodów duchowego, a nawet materialnego wsparcia doznaliśmy ze strony niemieckich kolegów w mrocznych dniach stanu wojennego. Pomimo silnej presji zewnętrznej koledzy z Jeny nie zaprzestali kontaktów z Uniwersytetem Jagiellońskim, a wymiana naukowców oraz studentów, a także wspólne seminaria, co było godnym podkreślenia ewenementem, trwały przez cały ten czas.
** Autor: [[Zbigniew Sojka]]
** Opis: o współpracy Uniwersytetu Jagiellońskiego z Uniwersytetem w Jenie.
** Źródło: [http://www.almamater.uj.edu.pl/archiwum-2013?p_p_id=56_INSTANCE_Df4E&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-1&p_p_col_pos=1&p_p_col_count=2&groupId=2910359&articleId=18975521&page=9 Anna Wojnar, ''Kraków – Jena'', „Alma Mater” nr 156–157, kwiecień–maj 2013, s. 9.]
 
* Wrocław odegrał w tej walce ogromną rolę. Pierwsze miesiące stanu wojennego spędziłem w niewoli, w bardzo odległym od Wrocławia Strzebielinku, zagubionym wśród lasów i wsi. Wiedzieliśmy jednak, że to miasto, miasto wtedy już od 35 lat znów polskie stawia opór szczególnie potężny. Pamiętamy o tym wszyscy do dzisiaj i dlatego właśnie te obchody smutne – ale nie tylko smutne, bo dzień 13 grudnia był dniem dramatycznym, ale wojna, która się wtedy zaczęła była wojną zwycięską – obchodzimy dziś we Wrocławiu. Bardzo się z tego cieszę. Dziękuję kierownictwu Związku „Solidarność” za tę inicjatywę. To ich decyzją te obchody odbywają się właśnie tutaj. W tej chwili je zaczynamy. Będą trwały dziś i jutro. Będą trwały w imię pamięci o naszej najnowszej historii, o której nie możemy zapominać. Powiem więcej – musimy ją przywracać i przywracać ją będziemy, w imię prawdy, w imię sprawiedliwości i w imię tego, żeby Polska była coraz lepsza.
Linia 23 ⟶ 88:
** Źródło: [http://www.prezydent.pl/archiwum-lecha-kaczynskiego/aktualnosci/rok-2006/art,150,840,wojna-ktora-sie-wtedy-zaczela-byla-wojna-zwycieska.html ''Wojna, która się wtedy zaczęła była wojną zwycięską''], prezydent.pl, 13 grudnia 2006.
** Zobacz też: [[Wrocław]], [[Polska]]
 
* Z polskiego doświadczenia wynoszę gorzkie przekonanie, że europejska opinia publiczna, zdolna do tak krańcowej i gwałtownej reakcji na los jakiegoś kraju w tejże Europie, pozostaje zarazem niewzruszona wobec sytuacji krajów takich jak mój. Reakcja na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce to tylko jeden z dowodów. W istocie bowiem wszystkie te obostrzenia, jakie wprowadzono w Polsce po 13 grudnia, w Kolumbii obowiązują niemal bez przerwy od lat trzydziestu i pod pretekstem ich przestrzegania dokonywano największych aktów samowoli, stosowano najwymyślniejsze tortury i popełniano w majestacie prawa więcej zbrodni niż te wszystkie, które miały miejsce w Polsce w czasie stanu wojennego. A jednak nawet najlepiej poinformowani Europejczycy ośmielają się nadal utrzymywać, że Kolumbia jest najdawniejszą ostoją demokracji w Ameryce Łacińskiej.
** Autor: [[Gabriel García Márquez]]
** Źródło: Artur Domosławski, ''Gorączka latynoamerykańska'', wyd. Świat Książki, Warszawa 2010, s. 255.
** Zobacz też: [[Kolumbia]]