Lech Wałęsa: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
nowy cytat
Linia 309:
 
* W każdym społeczeństwie potrzebne są dwie nogi.
 
* W tym czasie w stoczni było ok. dwudziestu stażystów, studentów politechniki, i w dniu następnym po starciach młodzieży z milicją wokół politechniki ktoś podpatrzył w szatni, że chłopak ma plecy sine od pał milicyjnych. Wzięliśmy go z tymi obnażonymi plecami i tak go prowadzono pod hasłem: „Czy pozwolimy, żeby bito nasze dzieci, dzieci robotników i chłopów?”. (...) Ludzie pobrali sprężyny, które się trzymało mocno odgięte, a kiedy milicja ruszyła do szturmu – wtedy jeszcze niezbyt dobrze przygotowana, bez tarcz i zasłon – ludzie puszczali te sprężyny, które waliły w atakujących. Kiedy dostali w skórę, nagle pojęli, że to nie rozruchy inteligentów, tylko za studentami ujęli się robotnicy. Jeden z milicjantów, zalany krwią, krzyknął: „O Jezu! W jakie gówno nas tu wpuścili!”.
** Opis: wspominając sytuację w Gdańsku, który był jedynym miastem, gdzie robotnicy jako zorganizowana grupa przyłączyli się do studenckiej manifestacji i wzięli udział w starciach z milicją.
** Źródło: Piotr Osęka, [http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,19757782,mniej-znany-marzec-68.html ''Mniej znany marzec '68'', „Ale Historia”], wyborcza.pl, 14 marca 2016.
** Zobacz też: [[marzec 1968]]
 
* Widzę to jasno na białym.