Pogrom w Jedwabnem: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nowy cytat.
Nowy cytat.
Linia 58:
** Opis: o książce „Sąsiedzi”.
** Autor: [[Marek Jan Chodakiewicz]], [http://archiwum.rp.pl/artykul/317680-Klopoty-z-kuracja-szokowa.html ''Kłopoty z kuracją szokową''], „Rzeczpospolita”, 5 stycznia 2001, cyt. za: ''Cena „Strachu”. Gross w oczach historyków'', red. R. Jankowski, Warszawa 2008, s. 41.
 
* Setki zachowanych relacji, raporty władz Polski Podziemnej, w tym także raport jakże przychylnego Żydom Jana Karskiego, nie uprawniają do uogólnień. Może i słusznie. Trzeba bowiem rozpoznać sytuację w różnych miejscowościach, nie opierając się na bardzo nawet rozpowszechnionych ogólnych opiniach. A jednocześnie relacja Finkelsztajna i kilka relacji chłopów z wsi okolicznych uprawniają do wyrażenia sądu o postawie nie poszczególnych osób, ale całej miejscowej ludności (z wyjątkiem Żydów). Podobnie jest z tezą o tym, że to polska ludność parotysięcznego miasteczka Jedwabne wymordowała swoich sąsiadów Żydów - opartą na zeznaniach Żydów uciekinierów, którym udało się przeżyć oraz na materiałach UB, uzyskanych w wyniku (niewątpliwie okrutnego) śledztwa z 1949 i 1953 roku, w czasach, gdy biskupów polskich skazywano za zdradę narodu polskiego i szpiegostwo na rzecz „imperialistów”.
** Autor: [[Tomasz Strzembosz]], ''Przemilczana kolaboracja'', „Rzeczpospolita”, 27 stycznia 2001, cyt. za: ''Cena „Strachu”. Gross w oczach historyków'', red. R. Jankowski, Warszawa 2008, s. 64.
 
* Wtedy nie było tu Rzeczypospolitej, ale dziś ona jest. Jest i słyszy skargę, niegasnący krzyk swoich żydowskich obywateli. Dziś w jej imieniu oddaje cześć ich cierpieniu i raz jeszcze proszę o przebaczenie.