Dziennikarz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
nowy cytat
m drobne redakcyjne
Linia 34:
 
* Mam żal do mediów, bo wydaje mi się, że żaden dziennikarz nie dorównał poziomem swojego profesjonalizmu do mojego poziomu sportowego. Większość ludzi nie ma pojęcia o tym, co pisze i jak pisze. Widywałem już dziennikarzy w stanie upojenia alkoholowego w miejscach, w których pijani być nie powinni. Ja tego nie wyciągam, bo to nie ma sensu. Dziennikarze żerują na mojej krzywdzie i niech tak będzie. Jeżeli dostali za tamtą sprawę fajną premię, to brawo dla nich. Niech kupią sobie krowę, niech każdy naje się do syta. Takie jest życie. Kadziewicz odcierpiał swoje, ale Kadziewicz nigdy się nie zmieni. Zawsze będę mówił prawdę.
** Opis: o dziennikarzach.
** Autor: [[Łukasz Kadziewicz]]
** Opis: o dziennikarzach.
 
* Mamy wolność słowa. To także wolność pisania i wygłaszania dziesięciu komentarzy dziennie, oczywiście niezwykle rzetelnych i głębokich. Również wolność bełkotu i wolność psucia mediów poprzez jego promowanie. Mamy też wolność megalomanii, wypowiadania nieznoszącym sprzeciwu tonem, opinii na dowolny temat. Ale także społeczeństwu przysługuje wolność. Np wolność pukania się w czoło. Przed ostatnimi wyborami udało nam się skorzystać z tej wolności z pożytkiem dla naszego kraju.
** Autor: [[Piotr Lisiewicz]], „Gazeta Polska”, nr 7, 14 lutego 2007.
** Opis: o polskim dziennikarstwie.
** Autor: [[Piotr Lisiewicz]], „Gazeta Polska”, nr 7, 14 lutego 2007
** Zobacz też: [[wolność]]
 
Linia 50:
 
* Ponieważ niektórzy młodsi koledzy mogą czuć się nieco zdezorientowani nową sytuacją, zamieszczam poniżej krótki poradnik, który pomoże się połapać w nowej sytuacji i używać słówek o odpowiednim zabarwieniu emocjonalnym we właściwym kontekście. Otóż w przypadku gdy czynności spożywania wódy dokonuje np. Michnik w towarzystwie Urbana, mamy do czynienia z bankietem, kolacją zjedzoną w miłej atmosferze, a nawet debata intelektualną. Używać należy określeń takich jak: szampańskie nastroje, dobry humor, wspaniała zabawa. Natomiast jeśli konsumpcją trunków zajmują się działacze LPR, jest to libacja, pijatyka, nawet orgia. Określenia zalecane to: półprzytomni, schlani oraz zalani (obowiązkowo!) w sztok.
** Autor: [[Piotr Lisiewicz]], „Gazeta Polska”, nr 50, 13 grudnia 2006.
** Opis: ironicznie o dziennikarzach.
** Autor: [[Piotr Lisiewicz]], „Gazeta Polska”, nr 50, 13 grudnia 2006
** Zobacz też: [[Adam Michnik]], [[Jerzy Urban]], [[Liga Polskich Rodzin]]