Marcin Luter: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
uzupełnie nie o kontekst, drobne redakcyjne
nowy cytat
Linia 91:
 
==O Marcinie Lutrze==
* Luter usprzecznił byt. Dla Lutra wszystko, co istnieje, z Bogiem Objawienia chrześcijańskiego na czele, jest sprzecznością, czyli w samym Bogu istnieje cała rzeczywistość. To jest taka próba teologicznego panteizmu. (…) W dotychczasowej filozofii przed Marcinem Lutrem każdy człowiek, każda osoba ludzka była podmiotem substancjalnym, przynajmniej w tej wielkiej myśli greckiej metafizyki, później też scholastyki, chrześcijańskiej myśli szeroko pojętej. Luter dokonał redukcji rozumienia substancji i ją tylko ograniczył do pojęcia Boga. Tylko Bóg jest substancją. To oznacza, że taki upadły anioł światłości, tj. nic innego jak wcielenie samego Boga. I dlatego Luter stawia tezę, w ''Komentarzu do Psalmów'', w 1530 roku: „Zanim Bóg stał się Bogiem, musiał najpierw stać się diabłem”.
** Autor: ks. prof. [[Tadeusz Guz]], wypowiedź w [[Radio Maryja|Radiu Maryja]], 21 listopada 2009 podczas audycji ''Istota nazizmu hitlerowskiego cz. I''
** Zobacz też: [[materia]], [[Szatan]]
 
* Moralności teolog – to przytyk,<br />Bo w stolicy wołają – poganin!<br />Reformator, heretyk, polityk!<br />Tak, papieską ja bullę spaliłem,<br />Lecz szukajcie miast, które on spalił!<br />Ja na wrotach kościelnych tezy swoje przybiłem,<br />On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.
** Autor: [[Jacek Kaczmarski]], ''Marcin Luter'' (1993)
Linia 97 ⟶ 101:
** Autor: ks. dr [[John Baptist Bashobora]], ''Jesteś obrazem Boga'', Pomoc, Częstochowa 2014, s. 110.
 
* Pisma Lutra nie tylko wstrząsnęły Niemcami, ale także przekształciły dynamikę rzemiosła drukarskiego. (…) Wittenberga musiała wykształcić rzemiosło wydawnicze zdolne zaspokoić olbrzymi popyt na jego dzieła, rzemiosło, które również byłoby w stanie nadać odpowiednią siłę oddziaływania wezwaniu do fundamentalnej reformy chrześcijaństwa.
* Luter usprzecznił byt. Dla Lutra wszystko, co istnieje, z Bogiem Objawienia chrześcijańskiego na czele, jest sprzecznością, czyli w samym Bogu istnieje cała rzeczywistość. To jest taka próba teologicznego panteizmu. (…) W dotychczasowej filozofii przed Marcinem Lutrem każdy człowiek, każda osoba ludzka była podmiotem substancjalnym, przynajmniej w tej wielkiej myśli greckiej metafizyki, później też scholastyki, chrześcijańskiej myśli szeroko pojętej. Luter dokonał redukcji rozumienia substancji i ją tylko ograniczył do pojęcia Boga. Tylko Bóg jest substancją. To oznacza, że taki upadły anioł światłości, tj. nic innego jak wcielenie samego Boga. I dlatego Luter stawia tezę, w ''Komentarzu do Psalmów'', w 1530 roku: „Zanim Bóg stał się Bogiem, musiał najpierw stać się diabłem”.
** Autor: [[Andrew Pettegree]], [http://krytykapolityczna.pl/kultura/historia/luter-mial-duzo-szczescia/ Przedmowa do książki ''Marka Luter'']; cyt. za: krytykapolityczna.pl, 28 października 2017.
** Autor: ks. prof. [[Tadeusz Guz]], wypowiedź w [[Radio Maryja|Radiu Maryja]], 21 listopada 2009 podczas audycji ''Istota nazizmu hitlerowskiego cz. I''
** Zobacz też: [[materia]], [[Szatanksiążka]]
 
* Sam Luter był straszny: alkoholik, chamski, nietolerancyjny, także wobec innych reformatorów. Nie wsparł zbuntowanych chłopów, którzy prosili go o pomoc. Wpierw bronił katolików i Żydów przed atakami, potem wybrał mowę nienawiści.<br />Ale dzięki Bożej Łasce w tym średniowiecznym człowieku zrodziła się nowoczesna dusza. Luter kazał kształcić kobiety, chciał ograniczenia kar cielesnych wobec dzieci, nie potępiał seksu przedmałżeńskiego. Za jego sprawą cywilizacja Zachodu uznała za świętość wolność sumienia.