Komitet Obrony Robotników: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
+
Linia 10:
* Chcecie, żeby przyjaciele oskarżali swoich przyjaciół. To jest niemoralne. Nie chcę w tym uczestniczyć. A od siebie powiem, co mnie pociągnęło do KOR-u. Ci ludzie jawnie stanęli w obronie krzywdzonych. Taką działalność uważałem za wykonywanie zaleceń Jezusa Chrystusa. I przyłączyłem się.
** Autor: [[Jan Zieja]]
** Opis: 19 lutego 1983 r. w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej podczas przesłuchania w sprawie aresztowanych przywódców KOR-u.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,76842,10263125,Zieja__Stoje_na_rynku_nienajety.html?as=18&startsz=x Magdalena Grochowska, ''Zieja. Stoję na rynku nienajęty'', wyborcza.pl, 12 września 2011]
 
Linia 43:
** Źródło: rozmowa Grzegorza Sroczyńskiego, [http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,20692315,przyjaciele-z-kor-u-dlaczego-teraz-sie-nie-lubia-rozmowa-z.html ''Przyjaciele z KOR-u. Dlaczego teraz się nie lubią? Rozmowa z Ludwiką i Henrykiem Wujcami'', „Duży Format”], wyborcza.pl, 15 września 2016.
** Zobacz też: [[Zbigniew Romaszewski]]
 
* Różowe hieny z KOR, żerujące na robotnikach, Kościele i ojczyźnie, miały jeden cel – dorwać się na naszych plecach do władzy.
** Autor: [[Zygmunt Wrzodak]], podczas obchodów 20-lecia czerwca 1976 w Ursusie
** Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 28 czerwca 1996
 
* Ten cały KOR miał to do siebie, że tam byli sami fajni. Masa ludzi wyjątkowo zdolnych, ciekawych osobowości, coś nieprawdopodobnego. I wszyscy w kupie. Jak posadzili kogokolwiek na 48 godzin, to inni stawali na głowie, nieważne, czy Macierewicz, czy Michnik akurat siedział.
Linia 53 ⟶ 57:
** Zobacz też: [[Kazimierz Świtoń]]
 
* Zestawienie Kościoła z tymi panami jest uwłaczające dla Kościoła; dysproporcja intencji jest szokująca (...). My toczymy z władzą spory z innej pozycji, nas interesują problemy moralne, mamy świadomość swego miejsca w narodzie, jesteśmy jego synami; (...) odrzucamy niepoważne formy akcji politycznej, takie jak głodówka w kościele św. Krzyża czy uprzednio w kościele św. Marcina. Notabene, gdybym miał im radzić, tobym powiedział: Usadźcie się w Domu Partii, to adres właściwy, a nie kościół.
** Autor: [[Stefan Wyszyński]]
** Opis: w październiku 1979 r. o działaczach KOR-u w rozmowie z kierownikiem Urzędu do spraw Wyznań Kazimierzem Kąkolem.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,76842,10263125,Zieja__Stoje_na_rynku_nienajety.html?as=18&startsz=x Magdalena Grochowska, ''Zieja. Stoję na rynku nienajęty'', wyborcza.pl, 12 września 2011]