Julia Przyłębska: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
+1
Linia 4:
* Dyskusja i próba podważania prawa pracownika do urlopu, a jednocześnie wypracowanego przez lata przez związki pracownicze ograniczenia wobec pracodawcy dotyczącego pozbawienia pracownika prawa do urlopu, czyli uniemożliwienia pracownikowi zrzeczenia się do jego elementarnego prawa do urlopu, podważanie tego prawa, wykracza poza wszelkie zasady etyki i uderza w pracowników.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/335569-tylko-u-nas-prezes-tk-julia-przylebska-do-sedziego-biernata-jego-wypowiedzi-sa-niegodne-narusza-etyke-obyczaje-i-standardy-zakonczmy-to Prezes TK Julia Przyłębska do sędziego Biernata: "Jego wypowiedzi są niegodne. Narusza etykę, obyczaje i standardy. Zakończmy to"], wpolityce.pl, 13 kwietnia 2017
 
* Ja spotykam się ze wszystkimi i mój gabinet jest otwarty dla każdego sędziego. Każdego wysłuchuję. Stąd nie rozumiem krzywdzących zarzutów ze strony wiceprezesa Biernata. Sędzia Biernat rzeczywiście nie komunikuje się ze mną. Wybrałam więc drogę pisemną po przykrym incydencie na początku mojej pracy w TK i uważam, że z osobami, które nie potrafią powściągnąć swoich emocji trzeba komunikować się pisemnie.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/335569-tylko-u-nas-prezes-tk-julia-przylebska-do-sedziego-biernata-jego-wypowiedzi-sa-niegodne-narusza-etyke-obyczaje-i-standardy-zakonczmy-to?strona=2 Prezes TK Julia Przyłębska do sędziego Biernata: "Jego wypowiedzi są niegodne. Narusza etykę, obyczaje i standardy. Zakończmy to"], wpolityce.pl, 13 kwietnia 2017
 
* Jest mi tym bardziej przykro, że w ostatnim czasie sędzia Lech Morawski doświadczył ogromnej nagonki medialnej. Bardzo się tym przejmował, bo to niezwykle porządny, uczciwy człowiek, osoba o niezłomnym charakterze i nie bardzo rozumiał, co dzieje się ze współczesnym światem. Nie bardzo rozumiał dlaczego nie może przebić się prawda, dlaczego próbowano zdyskredytować jego karierę – karierę wybitnego prawnika. Dlaczego uczciwego człowieka próbowano zdyskredytować jakimiś drobnymi – w jego ocenie nieistotnymi – sprawami.